Stroiłem się na operację powiększenia przelotu wrzeciona dłuższy czas. Jak poczytać jakie to upierdliwe i w ogóle to się odechciewa. Nie odważyłem się tego robić tego na maszynie. Dlatego dzisiaj wymontowałem wrzeciennik i pojechałem do kumpla który ma tokarkę TUB-32. Zmierzyliśmy że wiertłem 22,5 spokojnie można przewiercić bez wielkiego uszczerbku dla ścianek. U mnie było oryginalnie około 20,5mm przelotu. Więc przewierciliśmy powolutku smarując olejem najpierw z jednej strony do końca wiertła , i później z drugiej strony to samo. Wiertło pokryło cały przelot i jest przewiercone na 22,5mm. Teraz poskładam i bez akrobacji mogę się bawić swoimi zabawkami a to mnie mocno ograniczało. Dodam tylko, że tym sposobem nie jest to ani mocno skomplikowane ani trudne do wykonania. Bez stresu powolutku daje się to przewiercić na dużej tokarce.
Wszystko jeszcze uwalone olejem po wierceniu :
