drzasiek90 pisze:Poza tym wspomniany komfort pracy.
No tak, co lepsze Mercedes czy Skoda? To ja też zacznę narzekać na swoje maszyny bo nie są on takie cudowne jak te nowe. Bez przesady.
drzasiek90 pisze:Nie drogi panie - to są fakty.
Nie chodzi o ilość oprysków ale o jakość i środek użyty w oprysku.
Rolnicy w UE nie mogą zakupić i stosować oprysku niespełniającego unijnych norm - a więc pryskają odpryskiem dopuszczonym do stosowania w UE.
Też bym pogadał o tym ale publicznie to nie będę, jest trochę inaczej.
drzasiek90 pisze:Nie widzisz problemu w tym, że do UE wjeżdża żywność wyprodukowana przy użyciu środków niedopuszczonych do użycia w UE ze względu na ich negatywne działania?
Widzę i nie jestem takimi rzeczami zachwycony ale jedyny sposób aby coś było w miare zdrowe to zmniejszenie gospodarstw bo te molochy które powstają w Polsce nie są w żaden sposób nastawione na zdrowe produkty tylko na maksymalny zysk a nie jakość.
Ekologia skończyła się z końcem lat 90-tych. Teraz zboża na polach są pozbawione chwastów a wszelkie robactwo jest wypryskane co do joty. Wiec skoro wszystko jest wytrute to to jest zdrowe?
Prawdziwa ekologia to było ptactwo które tępiło robaki (a jest ich bardzo mało obecnie) a nie chemia która zabija i dziwnie nagle znika jak produkt jest zbierany. Tak, tak, . Jeszcze tylko Jaśka brakuje aby to wyczytał w tych swoich gazetach i będzie komplet.






