Frezarka 1200x500x300 - do drewna i metali miękkich
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 50
- Posty: 307
- Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
- Lokalizacja: Garwolin
No i nareszcie mam juz owiercone elementy ramy.
Wstępnie wygląda to jak na zdjęciach.
Skręciłem podstawę na próbe, wszystko pasuje, otworki sie pokrywają jak nalezy.
Jutro słupki lecą do pospawania.
Wstępnie wygląda to jak na zdjęciach.
Skręciłem podstawę na próbe, wszystko pasuje, otworki sie pokrywają jak nalezy.
Jutro słupki lecą do pospawania.
- Załączniki
-
- rama1.jpg (68.86 KiB) Przejrzano 665 razy
-
- rama2.jpg (68.12 KiB) Przejrzano 650 razy
-
- rama3.jpg (57.48 KiB) Przejrzano 637 razy
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam.
Maszyna wygląda na sporawą - a dalej patrząc nogi troche jakby za wiotkie - dodatkowe zastrzały od tyłu , no i łączące belkę z nogami powinny znacznie poprawić.
Kolejne - miejsce gdzie nogi leżą na podstawie - wisi to "w powietrzu" - w tym miejscu będą powstawały spore siły - tak więc można pomyśleć o delikatnym wzmocnieniu.
Ogólnie na +
Pozdrawiam
Maszyna wygląda na sporawą - a dalej patrząc nogi troche jakby za wiotkie - dodatkowe zastrzały od tyłu , no i łączące belkę z nogami powinny znacznie poprawić.
Kolejne - miejsce gdzie nogi leżą na podstawie - wisi to "w powietrzu" - w tym miejscu będą powstawały spore siły - tak więc można pomyśleć o delikatnym wzmocnieniu.
Ogólnie na +
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 50
- Posty: 307
- Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
- Lokalizacja: Garwolin
Cześc.
Zapewniam ze te słupki będa wystarczająco mocne.
Oczywiscie będą zastrzały z tyłu, i małe zastrzały do płaskownika gdzie bede belkę skręcał.
A moze ktos wie gdzie mozna takie gabaryty tanio obrobic w okolicach Warszawy?? Juz jedno znalazłem - Tobzamer w międzylesiu ale to chyba nie będzie tanio
[ Dodano: 2008-11-16, 21:06 ]
Przymiarka szyn do belki.
I wyszła kiszka - te podpory pod wałki nie wiem kto je robił ale otwory są jebnięte
Otwory były trasowane za pomocą tych szyn. Wytoczylimy tulejki D6,5mm d2mm, i wiercenie było zaczęte od 2mm i stopniowo do 5 dojechalismy.
I jest tak ze jak przyłoze tak jak było trasowanie to pasuje, a od du** strony juz za jasny ch** nie przykręci.... ot chinska jakość.
Jak zamienie prowadnice miejscami tez nie pasuje. Dobrze ze ponumerowane to nie będzie nerwów.
Więc kupiłem wałki podparte 2 razy, pierwszy i ostatni. Nastepna frezarka będzie na prowadnicach szynowych
Zapewniam ze te słupki będa wystarczająco mocne.
Oczywiscie będą zastrzały z tyłu, i małe zastrzały do płaskownika gdzie bede belkę skręcał.
A moze ktos wie gdzie mozna takie gabaryty tanio obrobic w okolicach Warszawy?? Juz jedno znalazłem - Tobzamer w międzylesiu ale to chyba nie będzie tanio

[ Dodano: 2008-11-16, 21:06 ]
Przymiarka szyn do belki.
I wyszła kiszka - te podpory pod wałki nie wiem kto je robił ale otwory są jebnięte

Otwory były trasowane za pomocą tych szyn. Wytoczylimy tulejki D6,5mm d2mm, i wiercenie było zaczęte od 2mm i stopniowo do 5 dojechalismy.
I jest tak ze jak przyłoze tak jak było trasowanie to pasuje, a od du** strony juz za jasny ch** nie przykręci.... ot chinska jakość.
Jak zamienie prowadnice miejscami tez nie pasuje. Dobrze ze ponumerowane to nie będzie nerwów.
Więc kupiłem wałki podparte 2 razy, pierwszy i ostatni. Nastepna frezarka będzie na prowadnicach szynowych

- Załączniki
-
- zetka i brama.jpg (81.4 KiB) Przejrzano 629 razy
-
- zetka i brama2.jpg (90.11 KiB) Przejrzano 660 razy
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 50
- Posty: 307
- Rejestracja: 05 sty 2008, 12:13
- Lokalizacja: Garwolin
No i poskładałem wszystko co mam do kupy.
Pospawane słupki, nawet ich nie powyginało i trzymają pion. Tylko te płaskowniki na górze i na dole słupka sie powyginały od spawania zastrzałów, ale to pójdzie do obróbki.
No i mnie wkurw złapał bo gwintowałem otwory w tej belce górnej, obleciałem gwintownikiem 1 i 2, a trzeci sie wział i złamał w materiale ze ni pyty go wyjąc. Bede musiał rozwiercić i srube nakretką od tyłu złapac
Będe chyba musiał pomyslec o spręzynach równowazących zetkę. Teraz wózek wazy 20kg, dojdzie wrzeciono i silnik krokowy - 30kg do dźwigania. Silnik 3,1Nm moze byc za słaby zeby to targac w góre i w dół.
Pospawane słupki, nawet ich nie powyginało i trzymają pion. Tylko te płaskowniki na górze i na dole słupka sie powyginały od spawania zastrzałów, ale to pójdzie do obróbki.
No i mnie wkurw złapał bo gwintowałem otwory w tej belce górnej, obleciałem gwintownikiem 1 i 2, a trzeci sie wział i złamał w materiale ze ni pyty go wyjąc. Bede musiał rozwiercić i srube nakretką od tyłu złapac

Będe chyba musiał pomyslec o spręzynach równowazących zetkę. Teraz wózek wazy 20kg, dojdzie wrzeciono i silnik krokowy - 30kg do dźwigania. Silnik 3,1Nm moze byc za słaby zeby to targac w góre i w dół.
- Załączniki
-
- zlozenie1.jpg (73.6 KiB) Przejrzano 631 razy
-
- zlozenie2.jpg (73.04 KiB) Przejrzano 638 razy
-
- zlozenie3.jpg (78.89 KiB) Przejrzano 635 razy
-
- zlozenie4.jpg (87.5 KiB) Przejrzano 659 razy
-
- zlozenie5.jpg (77.38 KiB) Przejrzano 640 razy
-
- zlozenie6.jpg (82.92 KiB) Przejrzano 633 razy
-
- zlozenie7.jpg (82.54 KiB) Przejrzano 664 razy
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 533
- Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
- Lokalizacja: Sulejowek
- Kontakt:
30 kg to nie duzo na sinik 3 Nm
da sobie rade bez problemow.

Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl
www.galerianastrojow.pl
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 sty 2006, 19:41
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nie żebym się mocno wtrącał, szczególnie że jesteś mocno już zaawansowany w budowie - wydaje mi się natomiast że dostrzegam słabość w budowie maszyny. Mianowicie prowadzenie osi Y masz chyba niespecjalnie udane konstrukcyjnie. Blisko siebie położone prowadnice mogą nie dać Ci oczekiwanej sztywności, szczególnie że działa na nie duża siła na stosunkowo długim ramieniu (wrzeciono, wózek Z wraz z prowadnicam i do tego jeszcze wózek Y).
Zechciej przemysleć czy nie było by warto rozsunąć te prowadnice w pionie - myślę że jeszcze jest to wykonalne.
Udanego.
Dodaje:
Jak się zastanwoie, to wózek Y limituje Ci swoją dolną krawędzią najwyższy obrabiany element (w zasadzie to jeszce Z i wrzeciono - ale nie o tym rozmawiamy), a skoro tak, to czy nie było by rozsądne przesunięcie dolnej prowadnicy na sam skraj wózka Y? Górną mozna by podnieść dodatkowym probilem nawet powyżej górnej krawędzi wózka, albo nawet wyprowadzić na jego _dach_, w końcu kto mówi że prowadnice muszą być w jednej osi - jest całkiem dużo maszyn z _rozsianymi_ prowadnicami. Zyskał być duży rozstaw prowadnic stosunkowo małym kosztem (przebudowy). Polecam.
Dodaje2:
Widze ze temat juz byl omawiany, sorki, ale czytalem od tylu.
[ Dodano: 2008-11-20, 21:20 ]
Zechciej przemysleć czy nie było by warto rozsunąć te prowadnice w pionie - myślę że jeszcze jest to wykonalne.
Udanego.
Dodaje:
Jak się zastanwoie, to wózek Y limituje Ci swoją dolną krawędzią najwyższy obrabiany element (w zasadzie to jeszce Z i wrzeciono - ale nie o tym rozmawiamy), a skoro tak, to czy nie było by rozsądne przesunięcie dolnej prowadnicy na sam skraj wózka Y? Górną mozna by podnieść dodatkowym probilem nawet powyżej górnej krawędzi wózka, albo nawet wyprowadzić na jego _dach_, w końcu kto mówi że prowadnice muszą być w jednej osi - jest całkiem dużo maszyn z _rozsianymi_ prowadnicami. Zyskał być duży rozstaw prowadnic stosunkowo małym kosztem (przebudowy). Polecam.
Dodaje2:
Widze ze temat juz byl omawiany, sorki, ale czytalem od tylu.
[ Dodano: 2008-11-20, 21:20 ]
Ano, a do naprawy gwintów przykładowo tuleje z helixa, wnt czy jeszcze innego dostawcy...bollhoff?Leoo pisze:Do gwintowania najlepszy jest smalczyk z... krówkisitu pisze:gwintowałem otwory w tej belce górnej, obleciałem gwintownikiem 1 i 2, a trzeci sie wział i złamał w materiale
__
Pzd, Irek.N.
Pzd, Irek.N.