Renowacja tokarki Jotes TSS-150

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 63
Posty: 3782
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#501

Post napisał: atom1477 » 20 maja 2024, 13:00

forestgril pisze:
20 maja 2024, 12:47
To już sprawdzałem. Jak jest w połowie to jest obrót z lekkim oporem mimo że nie sprzężony z wałkiem napędu.
Jak to mimo? Jeżeli już to właśnie dlatego jest lekki obrót. Ze sprzężeniem na pewno byłby większy, choćby trochę.
forestgril pisze:
20 maja 2024, 12:47
Ale jakby było luźno, to by były więcej niż dwie setki luzu na wrzecionie.
Wcale nie. Zależy czy panewka jest dokładnie okrągła czy jajkowata.
forestgril pisze:
20 maja 2024, 12:47
Ten opór jest na tyle mały, że ręką mogę obrócić. Ale jak załączam obroty 1200, to wrzeciono samo nie ruszy. Jak niby miałaby mi pomóc Twoja informacja?
Dobra, nieprecyzyjnie opisałeś albo źle zrozumiałem.
Myślałem że piszesz że rusza po pchnięciu ręką (i tylko ręką).
Ale teraz widzę że ty mówisz że chodzi o sytuację jak jest włączony napęd.
Czyli że nie rusza dopóki się nie pchnie ręką.
No to sprzęgło się po protu mocno ślizga.

Ale coś się tu mocno nie zgadza. Przecież dopiero toczyłeś i się nie zatrzymywało. A teraz mimo że ma duży luz i małe opory ruchu na panewce, to się zatrzymuje nawet bez obciążenia?



Tagi:


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 561
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#502

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 14:00

Przede wszystkim nie wiem, jaki moment oporu bez sprzężenia jest dopuszczalny. U mnie jest taki, że potrzebuje dwóch rąk i mocno chwycić, by pokonać opór początkowy. Ewentualnie dźwignia w pokrętła uchwytu i jedną ręką do siebie, wtedy już idzie (mówię bez silnika). Oczywiście wsadzanie pokrętła przy włączonym silniku i obrocie odpada, ale wtedy wystarczy chwycić jedną ręką i pokonać opór początkowy. Na 1200 wrzecino rozpędza się powoli, nawet około 30 sek. Coś jest nie tak

Dodane 32 minuty 24 sekundy:
@atom1477 , @tristar0 , czy możecie oszacować moment, jaki należy przyłożyć do wrzeciona z główną dźwignią przełożenia (1-16) w połowie , żeby się zaczęło obracać?

Można na przykład włożyć klucz w pokrętło poziomo do ziemi i pociągnąć pionowo w dół wagą albo powiesić odważniki. Potrzebuje ramię siły i siłę. Będę od Was znał okolice sensownego zakresu.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 63
Posty: 3782
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#503

Post napisał: atom1477 » 20 maja 2024, 14:06

Opór z załączoną dźwignią może być spory.
Najlżej się kręci w położeniu tej dźwigni w prawo.
Ale tym sposobem nie ma co mierzyć, bo opory zależą też od wybranych innych przełożeń (czyli od położenia każdej innej dźwigni).
Ciebie powinno interesować (przynajmniej na razie) tylko to jaki opór stawia sama panewka. Czyli przy rozłączonej dźwigni 1-16.


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 561
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#504

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 14:13

Tak tak. Dokładnie o to pytam. Macie klucze dynamometryczny? Możecie chwycić śrubę we wrzeciono i przy rozłączonej dźwigni 1-16 chwycić ją za łeb kluczem dybamo i zmierzyć mi Moment oporu samej panewki, proooosze! :)


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 63
Posty: 3782
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#505

Post napisał: atom1477 » 20 maja 2024, 14:21

Nie mam takiego klucza. Ale mogę pokręcać jedną ręką bez użycia klucza w otworach uchwytu. Przy czym to o niczym nie świadczy, bo ja też nie mam prawidłowo ustawionego luzu na panewce.


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 247
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#506

Post napisał: tristar0 » 20 maja 2024, 18:36

forestgril pisze:Macie klucze dynamometryczny?
dziwne gdyby nie

Dodane 1 minuta 17 sekundy:
forestgril pisze:przy rozłączonej dźwigni 1-16
kluczem od uchwytu nie da się obrócić wkocu to 1:16

Dodane 4 minuty 59 sekundy:
forestgril pisze:Na 1200 wrzecino rozpędza się powoli, nawet około 30 se
tylko nie bac zaraz jak spalisz tarczki sprzęgła bo się uparłeś na te 1200 obr a panewka ledwo co się ułożyła , Tłumaczyć nie mam więcej zamiaru skoro ty posiadasz w użytku 1200 obrotów tylko , na tej tokarce takich obrotów po prostu się używa sporadycznie , ale co ja tam będę fachowcowi tłumaczył.

Dodane 1 minuta 42 sekundy:
jak coś to tarczki mam cena zaczyna się od tysiaka , a to dla tego że za głupotę własną trzeba płacić .

Dodane 1 minuta 27 sekundy:
forestgril pisze:Można na przykład włożyć klucz w pokrętło poziomo do ziemi i pociągnąć pionowo w dół wagą albo powiesić odważniki. Potrzebuje ramię siły i siłę. Będę od Was znał okolice sensownego zakresu
próbuj powodzenia w końcu chcesz fabrykę poprawiać .

Dodane 3 minuty 5 sekundy:
atom1477 pisze:eży czy panewka jest dokładnie okrągła czy jajkowata.
tuleja jest przecięta ,panewki to masz w silniku . A przecięta jest po to żeby można było regulować twoje" jajowatości ".

Dodane 3 minuty 23 sekundy:
atom1477 pisze:Tylko nie słuchaj co teraz tu będzie pisał tristar0,
Pies ci zdechł że przyjaciela szukasz ? pokaż swoją tokarkę ! boś wyżebrał u mnie dtr-kę a teraz cwaniakujesz .

Dodane 5 minuty 21 sekundy:
bo cię w innych tematach pogonili to żeś tu znów wlazł , Powodzenia życzę dla obu fachowców na 1200obr/min .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 561
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#507

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 19:58

Tej! Pierwsze słyszę że obroty 1200 są złe. Mówiłeś żebym używał mniejszych ale myślałem że chodzi o średnicę , szybkość skrawania Itp. Nie zrozumiałem tego że 1200 na takiej tokarce używa się sporadycznie. Po prostu mnie trzeba jak krowie na rowie :)

Jestem zaskoczony że nie możesz kluczem obrócić uchwytu przy jeden do 16 u mnie też będzie pewnie ciężko z tym jeśli dam 1.5 setki luzu. Ale przyjmuje pouczenie. Odtad dźwigni jeden do 16 nie będę używał aż się Tuleya troszkę nie wypracuje.

Co do jaja na tulei To do końca nie wiadomo jakie są wymiary W poprzek i pionowo bo Wrzeciono siedzi w środku więc może sensownie byłoby jak to trochę popracuję, Wyjąć jeszcze raz Wrzeciono i wtedy wyregulować mikrometrem wewnętrznym tak żeby horyzontalnie było tak samo jak wertykalnie co myślisz?

I nie unoś się :) Jestem Wdzięczny za rady

Jeszcze jedna Poprawka. Rozumiem że nie możesz obrócić kluczem kiedy dźwignia jeden do 16 jest załączona na ustawieniu 1/16. To kapuje bo przełożenie jest duże. Ale ja pytam o moment niezbędny do obrócenia Wrzeciona w panewce kiedy ta dźwignia jest gdzieś w połowie czyli nie ma przełożenia na Wałek napędowy. Chodzi mi tylko o sam opór Tuleyi

Dodane 9 minuty 46 sekundy:
U mnie ten opór jest tak duży przy dwóch setkach luzu że muszę bardzo mocno chwycić dwiema rękami żeby ruszyć uchwytem. Czyli wcale nie jest luźno. Pytanie jaki to jest moment obrotowy żeby to się ruszyło u ciebie przy twoim dobrze ustawionym Luzie bo być może ja mam po prostu już wy tartą Tuleje I opór u mnie jest duży z tego powodu mimo że luz jest Książkowy

Dodane 1 minuta 38 sekundy:
Przy okazji dodam że nie jestem słabeuszem ;)


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 247
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#508

Post napisał: tristar0 » 20 maja 2024, 21:17

forestgril pisze: Pierwsze słyszę że obroty 1200 są złe
powiem tak jak dostaniesz nowy silnik to też od razu jeździsz na nim z pełnymi obrotami ? wydawało mi się że od paru stron ustawiasz ( regulujesz tuleję ) to jak już ustawiłeś to heja na max? czy tasz jej trochę czasu żeby się ułożyła ?.
forestgril pisze:U mnie ten opór jest tak duży przy dwóch setkach luzu że muszę bardzo mocno chwycić dwiema rękami żeby ruszyć uchwytem
sprawdzałeś czy łożyska oporowe nie są za ciasno skręcone ?
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 561
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#509

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 21:40

Sprawdzałem, to nie łożyska oporowe. Luz na tulei sprawdzałem tylko góra dół. Tera mi dopiero przyszło że mogę też w poziomie sprawdzić i wyregulować . Się człowiek uczy a i tak zawsze gupi

Dodane 4 minuty 40 sekundy:
Ja jestem z praktyki programista, wszystko dotąd było dla mnie wirtualne. A fizykiem jestem teoretykiem. Praktyka bywa jednak bezlitosna. Dobrze, że to się jeszcze kręci.


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 247
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#510

Post napisał: tristar0 » 20 maja 2024, 22:10

forestgril pisze: wszystko dotąd było dla mnie wirtualne
to jest was dwóch z atom1477 tyle że się wstydzi pokazać tą swoją maszynę i wrzuca zdjęcia z olx ,pewnie pomalował ją na różowo :P stąd ta nieśmiałość .

Dodane 1 minuta 53 sekundy:
forestgril pisze:wszystko dotąd było dla mnie wirtualne
wiec po woli się ucz obsługi z zachowaniem bhp bo maszyny z wirującymi elementami nie wybaczają błędów .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”