Ploter frezujący 2400x1400x200 do drewna i metali kolorowych
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
nakrętka tak czy siak sie toczy na kulkach to wystarczą lozyska oporowe, przy trapezowkach tez to zastosowałem i działa caly czas, jedyny mankament że nakretki trapezowe po jakims tam czasie sie wycierają, ale lozyska cały czas trzymaja je w osi
przy nakretce tocznej trzeba zrobić przejsciowkę z większego kolnierza na gniazdo mniejszego lozyska, ale z prześwitem średnicy śruby
przy nakretce tocznej trzeba zrobić przejsciowkę z większego kolnierza na gniazdo mniejszego lozyska, ale z prześwitem średnicy śruby
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 71
- Posty: 464
- Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
- Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
- Kontakt:
Dorzucam kilka rozwiązań napędzanej nakrętki
[ Dodano: 2008-10-14, 21:29 ]
Projekt wanny
(masa wanny bez wody ok.1600 kg, obszar roboczy 3000x2000mm, wody mieści się ok. 6000 litrów)
W projekcie napedzanej nakretki planowalem zastosowac rozwiazanie z rysunku "Nakrętka napędzana INA mm.jpg", niestety cena łożyska skośnego dwukierunkowego firmy INA/FAG ZKLF o śr. wew 70mm padła na poziomie 3200zł/szt!!!!
Mam wiec pytanie do Kolegów:
Ze względu na powyższą cenę - projektuje rozwiazaniez rysunku "Nakrętka napędzana rozwiazanie NSK mm.jpg". Jakie łożyska skośne (zapewne parowane) o śr. wewn. ok.60 - 70mm byłyby możliwe do użycia w tym rozwiązaniu? Czy muszą być one bardzo precyzyjne z przeznaczeniem wyłącznie do łożyskowania śrub napędowych, czy można zastosować inne łozyska skośne np. polskiego producenta FŁT o klasie dokładności P2 powiedzmy do 300zł/szt, jakie kąty? W łożyskach ZKLF występuje kąt=60stopni... (Kolega HUD poruszył temat na jednym z postów, ale w podsumowaniu nikt z dyskutujacych nie napisał co wybrać opierajac się na swoich doświadczeniach). Prosze więc o pomoc...
[ Dodano: 2008-10-21, 20:16 ]
Projekt nakrętki - skończony:).
Dodane dodatkowo uszczelnienia po obu stronach obudowy.
[ Dodano: 2008-10-14, 21:29 ]
Projekt wanny
(masa wanny bez wody ok.1600 kg, obszar roboczy 3000x2000mm, wody mieści się ok. 6000 litrów)
W projekcie napedzanej nakretki planowalem zastosowac rozwiazanie z rysunku "Nakrętka napędzana INA mm.jpg", niestety cena łożyska skośnego dwukierunkowego firmy INA/FAG ZKLF o śr. wew 70mm padła na poziomie 3200zł/szt!!!!
Mam wiec pytanie do Kolegów:
Ze względu na powyższą cenę - projektuje rozwiazaniez rysunku "Nakrętka napędzana rozwiazanie NSK mm.jpg". Jakie łożyska skośne (zapewne parowane) o śr. wewn. ok.60 - 70mm byłyby możliwe do użycia w tym rozwiązaniu? Czy muszą być one bardzo precyzyjne z przeznaczeniem wyłącznie do łożyskowania śrub napędowych, czy można zastosować inne łozyska skośne np. polskiego producenta FŁT o klasie dokładności P2 powiedzmy do 300zł/szt, jakie kąty? W łożyskach ZKLF występuje kąt=60stopni... (Kolega HUD poruszył temat na jednym z postów, ale w podsumowaniu nikt z dyskutujacych nie napisał co wybrać opierajac się na swoich doświadczeniach). Prosze więc o pomoc...
[ Dodano: 2008-10-21, 20:16 ]
Projekt nakrętki - skończony:).
Dodane dodatkowo uszczelnienia po obu stronach obudowy.
- Załączniki
-
- Napedzana nakrętka2a.jpg (91.19 KiB) Przejrzano 1454 razy
-
- Napedzana nakrętka2b.jpg (61.56 KiB) Przejrzano 1461 razy
-
- Napedzana nakrętka2c.jpg (119.51 KiB) Przejrzano 1461 razy
-
- Wanna.png (103.16 KiB) Przejrzano 1456 razy
-
- Nakrętka napędzana THK mm.jpg (36.45 KiB) Przejrzano 1454 razy
-
- Nakrętka napędzana THK2 mm.jpg (17.36 KiB) Przejrzano 1464 razy
-
- Nakrętka napędzana THK3 mm.jpg (14.32 KiB) Przejrzano 1473 razy
-
- Nakrętka napędzana rozwiazanie NSK mm.jpg (28.96 KiB) Przejrzano 1453 razy
-
- Nakrętka napędzana INA mm.jpg (56.88 KiB) Przejrzano 1451 razy
Ostatnio zmieniony 23 paź 2008, 11:30 przez kolanoreki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 71
- Posty: 464
- Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
- Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
- Kontakt:
Jakie łożyska kolega Qqaz stosuje w swojej konstrukcji i co w sprawie luzów w zabudowie? Jaką dajesz siłe napięcia wstępnego dla łożysk przy skręcaniu wszystkiego w całość?
W swoim projekcie zastosowałem, po długiej i grubej lekturze, lożyska skośne SKF serii 7214 z pomniejszonym luzem poprzecznym i napięciem wstępnym do parowania o kącie działania 40 stopni. Zastanawiam się jeszcze nad wrzuceniem koła z paskiem do wnętrza obudowy... i tak żeby go wrazie czego wymienic trzeba rozebrać jeden z końców ustalających śrubę.... zobaczymy wieczorem coś opracuje...
W swoim projekcie zastosowałem, po długiej i grubej lekturze, lożyska skośne SKF serii 7214 z pomniejszonym luzem poprzecznym i napięciem wstępnym do parowania o kącie działania 40 stopni. Zastanawiam się jeszcze nad wrzuceniem koła z paskiem do wnętrza obudowy... i tak żeby go wrazie czego wymienic trzeba rozebrać jeden z końców ustalających śrubę.... zobaczymy wieczorem coś opracuje...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Nie stosuje takiego rozwiazania bo moja zabawka ma pole 0,25m2. Ten szkic to tak na szybko.
Długa lektura czasem nie daje poprawnych wniosków - dlaczego łożyska ze zmniejszonym luzem? Przecież tu ważne jest obciążenie wzdłużne - gdyby nie przeszkadzało wyciaganie gabarytów węzła wzdłuż śruby to wstawiłbym podwójne łożysko wzdłużne + 2xkulkowe i za 50zł miał łożyskowanie niegorsze niż na skośnych, i to na nośność jak i dokładność.
Dla wrzecion dobrze jest przewidzieć napięcie wstępne łożyskowania - porównywalne z obciążęniem - po to aby nie dopuścić do zluzowania biegu kulek które zamiast toczyć to będą się ślizgać oraz zwiększają luz prowadzenia. Ale dla nakrętki? - luz raczej ustawić na zero i bez zacisku - same będą się kleszczyć bo dla zabudowy nakrętki nie da się zachować takiej dokładności jak przy wrzecionach. To jest raczej prosta droga do zniszczenia łożyskowania.
Jeżeli kłopot z wymianą paska niestraszny to jeszcze prostrzy się robi węzeł - pasek faktycznie można wypuścić przez okienko w obudowie łożysk nakrętki.
Czy na szkicach proponowana jest śruba około 50mm? Dla jakiej długości śruby?

Długa lektura czasem nie daje poprawnych wniosków - dlaczego łożyska ze zmniejszonym luzem? Przecież tu ważne jest obciążenie wzdłużne - gdyby nie przeszkadzało wyciaganie gabarytów węzła wzdłuż śruby to wstawiłbym podwójne łożysko wzdłużne + 2xkulkowe i za 50zł miał łożyskowanie niegorsze niż na skośnych, i to na nośność jak i dokładność.
Dla wrzecion dobrze jest przewidzieć napięcie wstępne łożyskowania - porównywalne z obciążęniem - po to aby nie dopuścić do zluzowania biegu kulek które zamiast toczyć to będą się ślizgać oraz zwiększają luz prowadzenia. Ale dla nakrętki? - luz raczej ustawić na zero i bez zacisku - same będą się kleszczyć bo dla zabudowy nakrętki nie da się zachować takiej dokładności jak przy wrzecionach. To jest raczej prosta droga do zniszczenia łożyskowania.
Jeżeli kłopot z wymianą paska niestraszny to jeszcze prostrzy się robi węzeł - pasek faktycznie można wypuścić przez okienko w obudowie łożysk nakrętki.
Czy na szkicach proponowana jest śruba około 50mm? Dla jakiej długości śruby?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 71
- Posty: 464
- Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
- Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
- Kontakt:
WItam!Jaszuk88 pisze:Witam
pionowe słupki umieszczone wewnątrz wanny będą przeszkadzać przy wydobywaniu piachu z wanny, myślę że lepiej jest zamontować pionowo płaskowniki a na nich kratę. Płaskowniki z czasem należy wymienić - ulegną nacięciu.
Słupki spinają całą konstrukcję wraz z stalowymi płytami dolnymi, które z kolei są przyspawane do ceownika okalającego całe wnętrze wanny (usztywniającego ścianki boczne) jak równiez do wspomnianych wcześniej profili (taka konstrukcja pozwala to na unieisienie wanny podczas transportu za przyspawane płaskowniki). Listwy pionowe górne (rozmieszczone po długości wanny) przykręcane do ceownika okalajacego pozostają wsunięte w nacięcia wykonane wzdłuż profili. Są to elementy wymienne, gdyż tuż pod kratkami i jak słusznie Kolega stwierdził - "ulegną nacięciu". Słupki przenoszą na podstawę masę, ciężkich grubych, stalowych lub kamiennych płyt np. o grubości 200mm. Z drugiej strony jeśli chodzi o wydobywanie piasku, kolega HUD opracował urządzenie do wyciągania i fitrowania szlamu poza wanne, więc nie będzie potrzeby częstego siedzenia w niej z łopatą:)
[ Dodano: 2008-10-24, 01:22 ]
W projekcie umieściliśmy śruby kulowe ośrednicy 32mm i długości max. 3200mm. Z obliczeń wynika, że będą wystarczające:) do przenoszenia obciążeń bramy:)qqaz pisze:Czy na szkicach proponowana jest śruba około 50mm? Dla jakiej długości śruby?
[ Dodano: 2008-10-24, 01:39 ]
Kolega ma rację... nie ma co się pchac w dokładnosci wykonania łożysk. Łożyska skośne parowane i w układach jak przedstawiałem na wczesniejszych schematach kinematycznych stosuje się przede wszystkim we wrzecionach, gdzie pracują przy sporych obrotach. Po przestudiowaniu dzisiaj w pracy kilku katalogów i rozwiazań, doszedłem do wniosku, że można w moim przypadku zastosowac 2 łożyska stożkowe w układzie O. Węzeł w takim układzie jest bardzo sztywny, a łozyska będą bez problemu przenosic duże obciązenia osiowe ( przy okazji zmniejszą się gabaryty obudowy o ok. 30%). Przy lekkim napięciu np. nakrętką - luzy osiowe są całkowicie zlikwidowane, a łożyska ustawione. Obawiałem się tylko jednej sprawy. A mianowicie, że łożyska stożkowe mogą pracowac przy niewielkich prędkościach obrotowychqqaz pisze:gdyby nie przeszkadzało wyciaganie gabarytów węzła wzdłuż śruby to wstawiłbym podwójne łożysko wzdłużne + 2xkulkowe i za 50zł miał łożyskowanie niegorsze niż na skośnych


[ Dodano: 2008-10-24, 02:33 ]
Analizując Twoj schemat zauważyłem, że pierścień wewnętrzny prawego łożyska wchodzi na obudowę nakrętki. Jeśli jest to trapez i ma wymiar średnicy dokładny na całej długości poza kołnierzem, to wszytsko OK:)! Jeśli jednak zastosowana będzie nakrętka śruby kulowej, to trzeba wziaśc pod uwagę fakt, że średnica tolerowana do ustalania nakrętki w zabudowie, znajduje się od kilku do kilkunastu milimetrów od kołnierza. Więc trzeba byłoby doszlifowac na nakrętce jakiś wymiar średnicy pasujacy pod łożysko. Widziałem, ze jest tak u rexrotha... ale nie wiem jak u innych producentów nakrętek?..qqaz pisze:inne rozwiazanie
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 724
- Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
- Lokalizacja: nasza galaktyka
- Kontakt:
Czy kolega ma jakieś namiary na ten projekt urządzenia.kolanoreki pisze:Z drugiej strony jeśli chodzi o wydobywanie piasku, kolega HUD opracował urządzenie do wyciągania i fitrowania szlamu poza wanne, więc nie będzie potrzeby częstego siedzenia w niej z łopatą:)
Z praktyki wiem, że oprócz pisku w wannie jest wszysko co było cięte i nie uniknie się łopatologi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 463
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
- Lokalizacja: Lublin
Te wszystkie materiały cięte, owszem się tam znajdują ale w stanie sypkim i o bardzo małych gabarytach. Zapewniam że da się to bez problemu wypompować (sprawdzone doświadczalnie), w lipcu tą metoda wydobywałem zedre i szło bez problemu a pisek przy tym to pikuś.
Co do opisu i całej technologii to na razie nie mogę za wiele powiedzieć.
Co do opisu i całej technologii to na razie nie mogę za wiele powiedzieć.
Pozdrawiam Krzysztof G.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
więc wersja z jednym łożyskiem na tolerowanej średnicy. Tylko trzeba powiększyc ciało oprawek do wstawienia uszczelnień.kolanoreki pisze:to trzeba wziaśc pod uwagę fakt, że średnica tolerowana do ustalania nakrętki w zabudowie, znajduje się od kilku do kilkunastu milimetrów od kołnierza.
A może zabudowa zbyt otwarta? Można całość razem z pasem przykryć pokrywką.
To tylko szkic - trzeba dołożyć zameczek czy odsadzenie, tuleja za bardzo podcięta itd.
Nie ma co też za bardzo napinać się na łożyskowanie nakrętki gdyż głównie prowadzona jest ona na kulkach na śrubie - to wiązanie jest najsztywniejsze. łożyskowanie powinno tylko podpierać ciężar zwisu śruby podtrzymywany przez nakretke i przenosić siłę poosiową. Również obciążenie od pasa ale ono jest tu najmniejsze
W mocowaniu końców śrub w korpusie maszyny wypada dla jednej strony przewidzieć korektor kątowego jej pozycjonowania aby móc ustawić prostopadłość osi XY stołu.
- Załączniki
-
- 2qq.JPG (25.14 KiB) Przejrzano 1559 razy