Frezarka 3824 - krok po kroku.

Sprawdzilem multimetrem i nie zamyka on w ogóle obwodu. Zepsuty...

Dodane 38 minuty 7 sekundy:
Okazało się, że w środku odlutował się jeden kabelek. Już działa

Dziś pierwszy raz połączyłem się z Piko przez kabel ethernet. Wygląda, na to, że wyjście Enable
w Piko automatycznie zmienia swój stan przy kliknięciu przycisku RUN. Jeszcze nie rozgryzłem tego do końca. W PLC są przypisane numery wyjść dla poszczególnych funkcji, tyle póki co zdążyłem obczaić. Np. e-stop to wyjście nr.12.

Zdecydowałem, że może wywalę kolejne 2 przełączniki i zastąpię je potencjometrami. Jeden dla prędkości wrzeciona, drugi dla regulacji posuwu. Wiem, że można tak zrobić, by dało się zewnętrznym potencjometrem sterować tymi parametrami na ekranie programu Piko, co jest mega spoko opcją. Czy potencjometr dla posuwu może być taki sam, jak ten dla obrotów wrzeciona? Można podłączyć potencjometr z silnikiem aby sprzężenie działało też w drugą stronę? (Tzn. aby zmiana prędkości dokonana na komputerze obróciła potencjometr na zadaną pozycję)

No i może ktoś będzie wiedział, czy da się puscić program na Piko przez router Wi-Fi, bez użycia kabla?

Dodane 24 minuty 12 sekundy:
Przymocowany styk pomocniczy do przycisku E-Stop. Dojdzie może jeszcze jeden.
W sumie 4 styki, o następującym działaniu:
1) Rozłącza stycznik
2) uruchamia Buzzer
3) wysyła sygnał do płytki piko
4) wysyła nakaz zatrzymania do falownika - o ile nie da rady zrealizować tej funkcji poprzez piko tak jak będę chciał.

Rafalgl pisze:obróciła potencjometr na zadaną pozycję

Jak sobie to wyobrażasz?

Swoją drogą u mnie w tym celu nie są zamontowane potencjometry, a raczej enkodery. Dzięki temu nie ma początku i końca obrotu, po prostu kręcąc w prawo zwiększam posuw/obroty o 5% na "działkę" a w lewo zmniejszam.

Rafalgl pisze:czy da się puscić program na Piko przez router Wi-Fi, bez użycia kabla?

W sensie? U siebie mam jeden komputer, na którym projektuję, tam mam Fusiona itd., a drugi komputerek jest właściwie tylko do piko i obsługi frezarki. Zrobiłem sobie dzielony po wifi folder, także nie muszę nosić pendrajwów czy kombinować w inną stronę, po prostu postuję program w Fusion i wczytuję go przez sieć w kontrolerze piko. Bo chyba nie chcesz łączyć się z płytką sterującą piko przez wifi?

Enkodery? Też jest to jakaś opcja, choć nie idealna, bo trzeba wtedy zawsze patrzeć na obroty regulując, za każdym razem na danej pozycji może być inna prędkość.

A czemu nie miałbym łączyć się z płytką przez wi-fi?

Zaraz druknę mocowanie krańcówki. Muszę zamówić jakieś kable do nich. Ile powinno w sumie być krańcówek? Właśnie montuję szóstą, ale wiem, że oprócz zwykłych kracówek bezpieczeństwa potrzebne są jeszcze krańcówki home. Rozumiem, że powinny one wypadać w momencie gdy wrzeciono jest w punkcie zerowym, czyli na maxa u góry i pośrodku stołu?

Rafalgl pisze:A czemu nie miałbym łączyć się z płytką przez wi-fi?

A to Piko ma moduł WiFi? Myślałem, że tylko ethernet

Rafalgl pisze:o trzeba wtedy zawsze patrzeć na obroty regulując, za każdym razem na danej pozycji może być inna prędkość.

Nie rozumiem. Przecież enkoder nie ma przypisanych do pozycji prędkości (tak byłoby w przypadku potencjometru), po prostu kręcisz w prawo jak chcesz zwiększać a w lewo jak zmniejszać. Jak chcesz zresetować to klikasz w piko przycisk 100% i masz oryginalyn posuw/obroty.

Rafalgl pisze:Ile powinno w sumie być krańcówek?

Ja mam 3 - po jednej na każdej osi. Po co więcej?

No nie ma ale jeśli Piko podepne do routera wifi kablem (akurat mam gniazdo sieciowe i modem tuż przy frezarce). A mój laptop już wifi posiada.

Tylko 3? Ale rozumiem że jako krańcówki home tylko, a end stop'y? Nie boisz się, że coś się zwiesi i wyjedzie druga stroną, bo krańcówka nie przerwie obwodu? Nie raz w 3018 miałem tak, że coś się zwiesiło, krańcówek brak, więc pojechało mi dalej niż chciałem i dzwon. Nawet zwykły ludzki błąd, np. podasz błędne dane wprowadzając wymiary stołu i limity bo wciśnie się zero dwa razy?

Rafalgl pisze:ie boisz się, że coś się zwiesi i wyjedzie druga stroną, bo krańcówka nie przerwie obwodu?

W końcu się zatrzyma, a silnik da wtedy głośny sygnał dźwiękowy, że coś jest nie tak Od razu się człowiek obudzi. Ale w sumie nie zniechęcam do zastosowania dodatkowych 3 krańcówek bezpieczeństwa - jak rozumiem będą one wyłączać fizycznie silniki krokowe?

No tak bym chciał. Żeby chociaż załączały sygnał DISABLE/czy tam odlaczaly ENABLE, w moim wypadku to pierwsze, bo moje stery chodzą nawet gdy ENABLE jest nie w ogóle podpięte.

Dodane 59 minuty 38 sekundy:
Ok. Zabieram się za podłączanie wyjść piko. I na wstępie zaczynają się schody. O ile pierwsze 2 wejścia mają plus i minus, tak pozostałe 15 ma tylko jeden zacisk a w instrukcji pisze, że drugi jest dla nich wspólny. Rzecz w tym, ze nie widzę nigdzie czegoś takiego jak COM, COM GND, czy IO_GND. Jedyne GND jest przy Analog Input, ale to chyba typowo dla tego wejścia. Gdzie znajduje się zatem ten wspólny zacisk?

Dodane 2 godziny 41 minuty 21 sekundy:
Pyt. nieaktualne. Właśnie obczailem, że nie chodzi o żadne wejście tylko o masę zasilacza. Także E-Stop już odcina falownik, krokowce, wysyła sygnał "przycisk awaryjny" do Piko a także aktywuje Buzzer. Zostało mi jedynie połączyć go jeszcze z falownikiem, co by załączał hamowanie z krótką rampą. Pomyślalem, że możnaby skrócić rampę hamowania w funkcji JOG falownika (która chyba nie jest potrzebna w wypadku frezarki?) i zamiast emergency stop ustawić w aktywowanie przez E-Stop funkcji JOG przy zerowej prędkości. Dzięki temu prędkość szybko zjedzie do zera, a przy zwykłym hamowaniu w jakikolwiek inny sposób nie będzie różnicy.

Koszmar elektryka. Już nie patrzę na kolory kabli, bo na obecnym etapie nie wiem gdzie kończy się plus a gdzie zaczyna minus.. To dopiero początek podłączania wyjść Piko, a dojdzie jeszcze falownik. Jakieś pomysły jak uporządkować tę plątaninę kabli DC?

Dodane 23 minuty 54 sekundy:
Na szczęście z zewnątrz, szczególnie po ciemku prezentuje się zacnie. Nikt by nie powiedział że to szafa do małej, biurkowej maszynki

Rafalgl pisze: ↑

06 mar 2023, 03:51

w moim wypadku to pierwsze, bo moje stery chodzą nawet gdy ENABLE jest nie w ogóle podpięte.

Bo to jest DISABLE a nie ENABLE (mimo że w nazwie ma "ENA")).
Nadaje się to do zrobienia co najwyżej oszczędzacza prądu, a nie do zrobienia E-STOPa (bo bez zasilania było by domyślnie włączone).

A do zatrzymania przy dojechaniu do krańcówki?

https://a llegro.pl/oferta/enkoder-inkrementalny-obrotowy-500-imp-obr-5-24v-10420773338 Po namyśle jednak zamówię enkodery do potencjometrów sterowania posuwem i falownikiem. 500 impulsów na obrót, falownik jest na 400hz, także od 0 do 400 będzie niecały jeden obrót. Te będą ok, czy zrobić precyzyjniej, np. na 2 obroty? No i czy to dobry model, będzie pasował? Niby są na 24v, ale ja tam się nie znam . Dlaczego one mają tyle kabli?

Dodane 1 godzina 50 minuty 2 sekundy:
Pomyślałem sobie, że warto byłoby uziemić samą frezarkę, tak na wszelki wypadek. Myślę, by zrealizować to przykręcając z tyłu bramy szynę uziemiającą, polączoną z główną masą w skrzynce. Od niej pociągnę przewody do śrub mocujących poszczególne silniki krokowe. Takie uziemienie wystarczy? Wiem, że to tylko 36v, ale jednak 17 amperów, a to pewnie już może trochę kopnąć. Wrzeciona uziemiać chyba nie muszę, bo obudowa jest fabrycznie połączona z uziemieniem w jego wtyczce. Co o tym myślicie?