Frezarka 3824 - krok po kroku.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#421

Post napisał: qqaz » 17 lut 2023, 23:09

Rafalgl pisze:Coś w środku tego wrzeciona się wtedy załącza bo słychac pyknięcie
Znasz chociaż pobieżnie budowę swojego silnika? Bo to ze nazywasz to wrzecionem jest tylko przypadkiem takiego stosowania - rodzaju silnika elektrycznego asynchronicznego.
Tam nie ma nic co by można było włączać , ustawiać, regulować czy cokolwiek innego . Trzy szpulki drutu dookoła wirującej,zalanej masy.
I Ci pyka? No pomyśl co tak może pykać?
Podpowiem.
Udar prądu hamowania o którym już wcześniej wspominałem A skoro pyka to znaczy że już wali. A ponieważ samo Ci pyka to i samo się włacza bez żadnego doboru parametrów tego pradu czy czasu działania
Popyka, popyka, lakier się rozluźni, zacznie posykiwać, brzęczeć i rzeczywiście decyzja o różnicowo-pradowym okaże sie trafnie podjeta.
Ale TY bogaty jesteś.
Czytałeś chociaz instrukcję. Nawet dowolnego falownika, są tak podobne w działaniu ze tylko nr parametru jest inny.
Warto! Póki chodzi.



Awatar użytkownika

Autor tematu
Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 515
Posty: 1238
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#422

Post napisał: Rafalgl » 18 lut 2023, 00:29

Nie pyka samo, jedynie jak jest włączona funkcja hamowywania dodatkowym napięciem 10v. I tylko w momencie zatrzymania wrzeciona. Na sam koniec. Myślisz że gdzie znalazłem te opcję jak nie w instrukcji falownika? Mam zatem wyłączyć ją zupełnie czy ustawić mniejsze napięcie? I co z czasem hamowania/startu? Oryginalnie rampa była 25hz na sekundę... Czy to też uszkodzi silnik, że falownik szybciej będzie zmieniał czestotliwość? domyślnie parametry falownik miał ustawione dla silnika 65hz a nie 400hz, więc rozpędzał się on do prędkości max w niecałe 3 sek. Ile sekund powinno rozpędzać się wrzeciono? Ruszy program, wjedzie w materiał a wrzeciono nie rozpędzone i co wtedy? Może wrzucę filmik jak on pracuje. Nawiasem mówiąc co z tego że mam instrukcje falownika (mogę Ci ją podesłać, zobaczysz jakże to wspaniała, obszerna i jakże dokładnie opisana instrukcja), skoro do wrzeciona nie dali żadnej instrukcji? Co z tego że wiem gdzie ustawić dana wartość, skoro nie wiem na ile? Skąd mam znać jego budowę, jeśli jedyne informacje o tym silniku na stronie producenta są pokroju że ma 3 łożyska, 8amperow i chłodzenie wodne? A nie ma ani słowa o obsłudze, co trzeba a czego nie wolno robić itd., jedynie tyle żeby nie pracował bez wody?
Kto pyta, nie błądzi.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 178
Posty: 3778
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#423

Post napisał: atom1477 » 18 lut 2023, 11:58

Rafalgl pisze:
16 lut 2023, 13:14
Zastanawia mnie tylko w jaki sposob falownik odczytuje tę temperaturę, czy można polegać na tych wskazaniach?
Mierzy rezystancję uzwojeń.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 515
Posty: 1238
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#424

Post napisał: Rafalgl » 18 lut 2023, 13:42

https://www.falowniki.edu.pl/wyliczanie ... -falownika

Znalazłem taki wzór, niestety brakuje mi połowy potrzebnych danych... Nawet nie wiem jaki moment ma ten silnik przy max obrotach, o bezwładności i oporach nie wspominając.
Kto pyta, nie błądzi.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 515
Posty: 1238
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#425

Post napisał: Rafalgl » 18 lut 2023, 18:17

Swoją drogą kombinuję z tym hamowaniem w falowniku, bo powiedziałeś że mam źle zrobionego e-stopa, więc chciałem zrobić tak, by prócz odłączenia zasilania aktywnie zatrzymywało silnik, aby było bezpieczniej.

Wyłączyłem hamowanie wrzeciona, trochę wydłuzyłem rampę. Zmieniam też stycznik główny falownika i sterowania na SSR trójfazowy. Na razie jeden. Ich cena jest zaporowa. Docelowo chciałem 4-5 takich przekaźników, ale nie wejdą do obudowy. Chyba kupię więc jednofazowe a zamiast przycisków wstawię przełączniki bistabilne. Będą trójpozycyjne (on, off, auto - czyli sterowanie z poziomu płytki). Przycisków użyję wtedy do sterowania programem (start, pauza, stop, home)

Dodane 1 godzina 17 sekundy:
może zamiast trójfazowych wezmę dwufazowe z warystorami? w sumie trzecia faza mi nie potrzebna, ten ma np. dodatkowe wyjścia sterujace, co myślicie o tym: https://a llegro.pl/oferta/sc2dd4030-stycznik-elektroniczny-2-fazy-ssr-30a-7598360626

Dodane 1 godzina 4 minuty 11 sekundy:
dojdzie filtr emi... ktoś radził, by założyć go przed samym falownikiem, chhciałbym zapytać dlaczego nie lepiej na samym początku, wtedy chyba filtrowałby zakłócenia i wysyłał czysty sygnał dla wszystkich innych podłączonych urządzeń? i dlaczego przed falownikiem akurat nie np. plytka lub krokowcami? myślę nad tym modelem: https://a llegro.pl/oferta/filtr-sieciowy-przeciwzakloceniowy-emi-do-20a-9918186721

Czy układy RC i warystory są niezbędne przy stosowaniu SSR'ów? Sprzedawcy zalecają, by zamontować równolegle "gasik". Niestety max do 1000w takie uklady znalazlem, przydalby sie taki na 3-4kw. Gdzie można kupić taki mocny?
Ostatnio zmieniony 18 lut 2023, 19:49 przez Rafalgl, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto pyta, nie błądzi.


Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 36
Posty: 1264
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#426

Post napisał: Robert_K » 18 lut 2023, 19:34

Rafalgl pisze:chhciałbym zapytać dlaczego nie lepiej na samym początku


Dlatego, że filtr EMI wyłapuje Ci śmieci które falownik mógłby wpompować do sieci, nie odwrotnie.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 515
Posty: 1238
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#427

Post napisał: Rafalgl » 18 lut 2023, 19:40

ok dobra, kumam. myślałem cały czas, że to miało za zadanie chronić falownik przed zakłóceniami, aby utrzymywał on stałą częstotliwość i nie było wahań prędkości wrzeciona. a nie na odwrót... zatem bedzie przed falownikiem, dzieki:)

Swoją drogą, rozbieram ostatnio uszkodzone ładowarki do telefonu, wyciągając ze środka ferrytowe rdzenie. Czy takie pierścienie założone na przewody zasilające wrzeciona mają sens? Czy może lepiej jakoś inaczej je wykorzystać?
Kto pyta, nie błądzi.

Awatar użytkownika

bas01
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 100
Rejestracja: 04 lut 2023, 21:06
Lokalizacja: Polska i okolice

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#428

Post napisał: bas01 » 18 lut 2023, 20:20

ile kosztowało ?,czy opłacało się ,czy kupić za 10k nową fabryczną ?

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 515
Posty: 1238
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#429

Post napisał: Rafalgl » 18 lut 2023, 23:56

Generalnie opłaca się, można by było to napewno zrobić taniej, niestety pewne rzeczy jak się okazało nie do końca mi odpowiadały i koncepcja była zmieniana (chytry 2x traci), tak więc sporo części zostało mi na stanie, ale użyję ich do innych projektów. Na szybko licząc jednak, wszystkie elementy maszyny które widać (bez szafy sterującej z elektroniką), wyniosły mnie ok 6,5 tys. Mówię o użytych profilach, łącznikach, prowadnicach, silnikach, wrzecionie , śrubach, stole itd. Raczej ciężko kupić gotową, dobrą maszynę w tej kwocie. Za 10 tys też. Najtańsza sensowna opcja to chyba lf advanced 1 na żeliwnej ramie za 1100, ale ona nie ma wrzeciona więc trzeba tu doliczyć jakieś 1200 zł minimum za podobny silnik. A też pewne elementy, które posiadam u siebie są już na obecną chwilę lepsze, niż w tamtej maszynie (wałki podparte zamiast prowadnic, słabsze krokowce, mniejsze pole pracy). Więc na pytanie odpowiem - oczywiście, opłaca się, pod warunkiem że nie oszczędzasz na rzeczach, których brak będzie Ci potem doskwierał, takich jak np. śruby kulowe. No i musisz liczyć się z koniecznością sprowadzania niektórych części z zagranicy (przez aliexpress), na które w polsce nie dostaniesz nigdzie odpowiedników (jak np. w moim przypadku moduły liniowe na prowadnicach). Wiele też zależy od Twoich możliwości obróbki; u mnie takich możliwości nie było niestety zbyt wiele. Im większe masz możliwości (spawania, frezowania, wygrzewania) tym lepszą maszynę zbudujesz. Ale i z profili zbudujesz dobrą frezarkę. Nie będzie może śmigała tak, jak te żeliwne i zbierała aluminium całą długością frezu, ale u mnie frezuje nawet po 2-3 mm głębokości rowek frezem 6 za jednym przejściem. No i na koniec warto dodać, dużo się przy okazji nauczysz, a wiedza to rzecz bezcenna.

Aha. Jedna ważna uwaga. Gdybym budował drugi raz, od zera maszynę z aluminium, użyłbym od razu profili systemu 3030, lub jeszcze lepiej 4040, a nie 2020 v-slot. Sa znacznie sztywniejsze. Gdzieś kiedyś oglądałem tabelkę z wyszczególnionymi wszystkimi rodzajami i naprawdę różnice są kolosalne. Na ten moment znalazłem to:
Obrazek

Dodane 1 godzina 43 minuty :
Nawiasem mówiąc, niedawno zrobiłem taki projekt nowej frezarki (nie dokończony jeszcze) - w założeniu prosta jak konstrukcja cepa, stosunkowo tania i bardzo sztywna konstrukcja, oparta raptem na 5 profilach zalanych betonem, mająca nie powielać niedociągnięć obecnej konstrukcji:

2 x 80x160x400
2 x 80x160x700
1 x 40x40x160

Oś X gotowa, GX150 - taka jaką mam u siebie. Z i stołu jeszcze nie zrobiłem, ale to w zasadzie kwestia indywidualna.
Trzeba dorobić jedynie 4 płaskowniki z 25mm alu (elementy do dorobienia zaznaczone kolorem zielonym) oraz kilka gotowych kątowników z Ali:

Obrazek
Obrazek

Dodane 9 minuty 32 sekundy:
Nawiasem mówiąc, niedawno zrobiłem taki projekt nowej frezarki (nie dokończony jeszcze) - w założeniu prosta jak konstrukcja cepa, stosunkowo tania i bardzo sztywna konstrukcja, oparta raptem na 5 profilach zalanych betonem, mająca nie powielać niedociągnięć obecnej konstrukcji:

2 x 80x160x400
2 x 80x160x700
1 x 40x40x160

Oś X gotowa, GX150 - taka jaką mam u siebie. Z i stołu jeszcze nie zrobiłem, ale to w zasadzie kwestia indywidualna.
Trzeba dorobić jedynie 4 płaskowniki z 25mm alu (elementy do dorobienia zaznaczone kolorem zielonym) oraz kilka gotowych kątowników z Ali:

Obrazek
Obrazek

Jej koszt powinien zamknąć się w 10 tys.

Dodane 22 minuty 37 sekundy:
I zapomniałem o najważniejszym - ma ona konkretne pole robocze (450x350x150). Myślę, czy tej mojej nie przekształcić stopniowo w coś takiego :) Licząc że mam wszystkie elementy i sam wyfrezuję płaskowniki, wyjdzie to ok 3000 zł.
Kto pyta, nie błądzi.

Awatar użytkownika

bas01
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 100
Rejestracja: 04 lut 2023, 21:06
Lokalizacja: Polska i okolice

Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.

#430

Post napisał: bas01 » 19 lut 2023, 06:35

dobrze ,że ci zadziałało ,z mechaniką nie mam problemu [nie moge jednak odpalić sterowników china made in ,nie wiem co jest grane ,albo komputer nie wysyła sygnalów z LPT ,może zmienię pcta ,już zakupiony ,może ten obecny ma uszkodzone wyjście ,nie wiem ,na marginesie]
Zastanawiałem się nad metodą ,konstrukcją z tak zwanego granitu epoksydowego ,wydaje się niezbyt kosztowna [aluminium bardzo drogie ostatnio',żwir i żywica są znacznie tańsze ,tak mi się wydaje ,no i sztywność takiej konstrukcji powinna być zdecydowanie lepsza ,no i masa maszyny ,bezwładność też to jest ważne .Dlatego zamiast ładować w profile aluminoiowe zastosowałbym właśnie konstrukcję epoksydowego granitu oraz za różnicę kasy silniki ze sprzężeniem zwrotnym ,servo z enkoderami ,wydaje mi się ,że warto iść w tym kierunku .Gość na allego sprzedaje taką spaloną ,polską frezarkę z żeliwną ramą [nowa właśnie tak jak mówisz 11k bez wrzeciona ,ale trochę za mała dla mnie.Tu jest taka konstrukcja z tego epoksydowgo ,wydaje się być ciężka i sztywna :

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”