atom1477 pisze:Tylko po prostu trzeba będzie dawać inne wartości tych mm/min przy różnych obrotach. A więc przeliczać.
Przeliczać jeśli masz zrobic daną klasę chropowatości i ma ona być faktycznie taka jak ktos zapisal. Natomiast w przypadku takim codziennych robot robi się z doświadczenia. Dodatkowo bardziej będzie na to miały wpływ obroty i promień naroża ostrza niz sam posuw.
Natomiast mm/obr. są wygodne jeśli ktoś nie chce na to zwracać uwagi, jest poczatkujący - to mu ktoś ustawi tak aby było dobrze, lub jeśli ktoś chce mieć wszystkie powierzchnie na wałku wielostopniowym w tej samej klasie chropowatosci a tokarka będzie zmieniać obroty sama podczas toczenia.
kamar pisze:Dlaczego miałaby być lepsza przy toczeniu czoła z fi 400 do fi 40 ?
Ale do tego musi być wrzeciono sterowane z programu, a tego ja u siebie nie mam (mam kompletną elekronikę w sterowaniu) i dlatego wspomnialem ze to bardziej by mi sie przydało choc to też nie jest tak że mam nie wiadomo ile robót z duza różnicą średnic. Gdybym jakos bardzo cierpiał to zapewne bym to dawno podlączył i sie tym cieszył. Będzie taki moment że to podłaczę ale bez pośpiechu.
Dodane 6 minuty 35 sekundy:
WZÓR pisze:Przy gwintowaniu posuw też zadaję w mm/ min.
Rozumiem że jak gwintujesz gwintownikiem? I dlaczego?