Dodaj jeszcze, że te większe potrafią mieć silniki ponad 10 KW.bear pisze: ↑03 sty 2021, 02:00the.bear pisze:Rzuciłem okiem co tam na alledrogo słychać, możecie mi wytłumaczyć dlaczego 4-tonowe maszyny są po 4-5 tysi (niby sprawne), a takie 200-300 kg "stołowe" też tyle kosztują?
Głównie dlatego że to stare, ciężkie wytyrane molochy. Nikt nie kupował frezarki 4t do frezowania w drewnie czy aluminium "do domu" tylko te maszyny tyrały latami na skurówie. Tak samo jest z tokarkami, te większe sztuki bardziej zaawansowane były katowane na produkcji. Sprawne niby są ale jak pojedziesz obejrzeć to nawet kg x 2zł za maszynę to zbyt dużo patrząc na stan i stopień wybrakowania.
Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
Spróbuję jutro wydzwonić jakieś dodatkowe informacje o tym rusku i dam znać. Zobaczę też jak z transportem, na paleciaku po A1 jechać nie będę 

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
Daleki jestem od oceny sprzętu na odległość , tym bardziej że nie znam tej maszyny , i nawet chyba na oczy nie widziałem . Ale jak będziesz dzwonił to zapytaj sprzedającego ( a może koledzy z forum wiedzą ) . Co znaczy ta formatka stalowa przykręcona w pobliżu głowicy . Nie jest w kolorze maszyny , czy to nią nie ukryto jakiejś wady/pęknięcia . A może się czepiam .Chodzi mi o tego ruska.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
Czujne oko. Rzeczywiście jest to jakaś plomba, pytanie czy ma na celu usztywnienie maszyny, czy rzeczywiście jej „naprawę”. 
Dodane 1 minuta 14 sekundy:
I jeszcze zdjęcie z OLX dla porówniania o czym mowa.

Dodane 1 minuta 14 sekundy:

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
Pewnie w tym miejscu są śruby do luzowania /dokręcenia głowicy po jej skręceniu . Moment nieuwagi i można urwać kawałek korpusu. Może tym próbowano wzmocnić korpus , lub płyta zapobiega zmianom ustawienia głowicy . Sprzedający pewnie będzie znał odpowiedź .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
atlc pisze:Nie mniej zarówno chińskie szmelce, jak i używane frezarki starszej daty wymagają poprawek, jednak po tych poprawkach jakość pracy jest zdecydowanie lepsza na maszynach pamiętających PRL.
Nie tylko jakość pracy ale również jej dalsza wytrzymałość... Przy każdej maszynie prędzej czy później coś trzeba zrobić ale można spokojnie założyć, że po doprowadzeniu chińczyka do stanu używalności możemy powiedzmy za pół roku robić powtórkę dużego serwisu. Na takim rusku jeśli nie będzie katowany (raczej niewykonalne w garażu) przez kilka lat będziesz tylko zmieniał oleje i ewentualnie podregulowywał

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
No więc z ruskiem jest tak - rozmawiałem z panem co na tej frezarce pracował. Ma ją w zakładzie jakieś 15 lat, ale ostatnie lata prawie nie używana, bo na CNC się przesiedli. Formatki przy glowicy - „wszyscy o to pytają”. Mówi, że nie wie, pewnie dla sztywności, bo głowica może się w 2 płaszczyznach obracać. Próbuję zobaczyć czy uda mi się logistycznie temat ogarnąć i jak mnie nikt nie podkupi, to będę próbował ją zakupić pewnie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
A co to za problem z logistyka? Auto z hakiem i przyczepka albo wynajmij autolawetę na dobę za 200pln+wacha
Chociaż biorąc pod uwagę obecne warunki atmosferyczne bardziej wskazany by był bus plandeka - koszty podobne 
Najważniejsze - weź kogoś ze sobą nie jedź sam
Kogoś kto minimum trochę czai stare maszyny 


Najważniejsze - weź kogoś ze sobą nie jedź sam


-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Przywitanie - Bernardo KF 25D Vario
No z tym ostatnim to chyba najwiekszy problem. Jak cos skonczy sie na autolawecie cos czuje, bo cokolwiek wiekszego na haku w Mondeo oznacza Viatoll. Chyba ze jakis clicktrans, ale nie uzywalem nigdy... no i musialby byc chyba z HDS, bo trzeba to żelastwo wstawić na pakę... Tak więc logistyka też wyzwaniem. Póki co w środę będę o 140km bliżej niż od siebie, to może udałoby się mimo święta umówić i obejrzeć.