Patrz foto

Nie ma potrzeby smarowac klejem i mozna uzywac kilkakrotnie coprawda sa nieco grubsze ale tylko niewiele drozsze od normalnych.
Tak wiercić. Jednak ten stalowy korpus wyglada na samoróbkę wzorowaną na wsd 16 lub ws 151.bear pisze: ↑20 lip 2020, 21:07Ten "podjedzony" korpus na zdjęciach to oryginał. Cała góra tokarki wraz z tuleją jest stalowa, spawana z blach. Żeliwny jest tylko stół i kolumna.
Panowie wiercić otwory na kalamitki do smarowania kolumny wiertarki oraz do smarowania pinoli? Teoretycznie według dtr powinno się to smarować olejem ale ten spływa na dół....
Ale to jest WS-151. Cala oryginalna łącznie z tabliczkami znamionowy. Aktualnie ktoś wystawił korpus na sprzedaż i wygląda podobnierdarek pisze: ↑20 lip 2020, 22:19Tak wiercić. Jednak ten stalowy korpus wyglada na samoróbkę wzorowaną na wsd 16 lub ws 151.bear pisze: ↑20 lip 2020, 21:07Ten "podjedzony" korpus na zdjęciach to oryginał. Cała góra tokarki wraz z tuleją jest stalowa, spawana z blach. Żeliwny jest tylko stół i kolumna.
Panowie wiercić otwory na kalamitki do smarowania kolumny wiertarki oraz do smarowania pinoli? Teoretycznie według dtr powinno się to smarować olejem ale ten spływa na dół....
Jaką masz średnicę pinioli?
Kurczę jestem nieco zaskoczony byłem przekonany, że 151 to również odlew.bear pisze: ↑20 lip 2020, 22:47Ale to jest WS-151. Cala oryginalna łącznie z tabliczkami znamionowy. Aktualnie ktoś wystawił korpus na sprzedaż i wygląda podobnieZe środka odbilem z garść odpryskow po spawaniu a jako zacisk ochronny w korpusie robiła śruba m5 z łbem stozkowym przyspawana od środka. Oczywiście oryginalne rozwiązanie.
wader13 pisze:Czy dolna nakrętka ma również funkcję regulacyjną czy robi bardziej za zderzak/bazę pod dolny zestaw łożysk?
rdarek pisze:A jaką masz średnicę pinioli?