TUM-25B "reanimacja"
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 mar 2019, 22:33
Re: TUM-25B "reanimacja"

Uderzyłem młotkiem o masie 5 kg i nie pomaga, poznać nekdo jakes figiel
Przepraszam za Polski Jestem Słowakiem
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 793
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: TUM-25B "reanimacja"
Rozumiem, że pytasz o wybicie "stożkowych kołków" (kužeľový kolík)
Niestety, kołki 1:50 mocno blokują się w gnieździe i jest z tym wybijaniem przeważnie duży problem.
Po pierwsze: musisz być pewny, że stukasz w odpowiedni koniec kołka - ten o mniejszej średnicy.
Różnica średnic na tej długości (ok. 40-50mm) będzie wynosiła ~0,8-1mm; zmierz suwmiarką.
Wygląda to na oczywistość, jednak zdarzają się pomyłki - a skutkiem pomyłki będzie mocniejsze wbicie kołka.
Po drugie: nie stukaj "w powietrzu" - podeprzyj tuleję sprzęgła jakimś masywnym kawałkiem stali postawionym na żeliwnej wannie tokarki (korpusie), tuleja musi być stabilna i nie może "odbijać" młotka. To bardzo osłabia efektywność uderzenia.
Po trzecie: wybijaj wybijakiem (dornikiem, twardym trzpieniem) o średnicy mniejszej od kołka np. o 1mm - ale nie punktakiem!
Pobijak/pręt powinien mieć płaską powierzchnię czołową - UWAŻAĆ TRZEBA, by w miarę możliwości nie rozpęczyć końcówki wybijanego kołka (można go płytko nawiercić). Rozpęczenie utrudni wybijanie, choć go nie uniemożliwi (kołki powinny być utwardzone, ale przeważnie nie są).
Po czwarte: jeżeli kołek nie będzie chciał "wyjść", to jedynym wyjściem będzie ręczna wiertarka oraz wiertło o nieco mniejszej od kołka średnicy i ostrożne wwiercenie się w kołek (możliwie w jego osi, aby nie uszkodzić otworu) na 3/4 lub 4/5 jego długości.
W ten otwór wstawić trzeba TWARDY, krótki pręcik o odpowiedniej średnicy (np. kawałek gwintownika HSS) - i znowu młotek w dłoń, pukamy.
Ale teraz już kołek będzie uderzeniami młotka ciągnięty, a nie pchany i w dodatku nie będzie miał pełnego rdzenia, a więc siła zaciskająca go w otworze wydatnie zmaleje; powinien wyjść.
Neviem, či ste mi porozumeli - ak nie, skopírujte text a prilepte ho do Google Translate
PS: Przepraszam za mój słowacki, jestem Polakiem

Niestety, kołki 1:50 mocno blokują się w gnieździe i jest z tym wybijaniem przeważnie duży problem.
Po pierwsze: musisz być pewny, że stukasz w odpowiedni koniec kołka - ten o mniejszej średnicy.
Różnica średnic na tej długości (ok. 40-50mm) będzie wynosiła ~0,8-1mm; zmierz suwmiarką.
Wygląda to na oczywistość, jednak zdarzają się pomyłki - a skutkiem pomyłki będzie mocniejsze wbicie kołka.
Po drugie: nie stukaj "w powietrzu" - podeprzyj tuleję sprzęgła jakimś masywnym kawałkiem stali postawionym na żeliwnej wannie tokarki (korpusie), tuleja musi być stabilna i nie może "odbijać" młotka. To bardzo osłabia efektywność uderzenia.
Po trzecie: wybijaj wybijakiem (dornikiem, twardym trzpieniem) o średnicy mniejszej od kołka np. o 1mm - ale nie punktakiem!
Pobijak/pręt powinien mieć płaską powierzchnię czołową - UWAŻAĆ TRZEBA, by w miarę możliwości nie rozpęczyć końcówki wybijanego kołka (można go płytko nawiercić). Rozpęczenie utrudni wybijanie, choć go nie uniemożliwi (kołki powinny być utwardzone, ale przeważnie nie są).
Po czwarte: jeżeli kołek nie będzie chciał "wyjść", to jedynym wyjściem będzie ręczna wiertarka oraz wiertło o nieco mniejszej od kołka średnicy i ostrożne wwiercenie się w kołek (możliwie w jego osi, aby nie uszkodzić otworu) na 3/4 lub 4/5 jego długości.
W ten otwór wstawić trzeba TWARDY, krótki pręcik o odpowiedniej średnicy (np. kawałek gwintownika HSS) - i znowu młotek w dłoń, pukamy.
Ale teraz już kołek będzie uderzeniami młotka ciągnięty, a nie pchany i w dodatku nie będzie miał pełnego rdzenia, a więc siła zaciskająca go w otworze wydatnie zmaleje; powinien wyjść.
Neviem, či ste mi porozumeli - ak nie, skopírujte text a prilepte ho do Google Translate

PS: Przepraszam za mój słowacki, jestem Polakiem

Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: TUM-25B "reanimacja"
halo pisze:Uderzyłem młotkiem o masie 5 kg i nie pomaga, poznać nekdo jakes figiel
kuzelove koliky = kołki stożkowe 1 : 50
Kołki można wyciskać małym ściągaczem, takim jak do sworzni, nigdy młotkiem, oczywiście naciskając od strony mniejszej średnicy! Jeżeli kołek nie wystaje z tulei to ściągacz - wyciskacz musi mieć końcówkę o mniejszej średnicy kołka aby wchodził do otworu.
Możesz zrobić taki wyciskacz z małego ścisku stolarskiego śrubowego a od strony większej średnicy kołka podkładać nakrętkę.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 793
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: TUM-25B "reanimacja"
Rzeczywiście, pełna racja: statyczna siła i działanie jest tu zawsze bezpieczniejsze. Stukanie i wiercenie - jako ostateczność.
W dodatku bywa przecież, że kołek jest umieszczony w sposób uniemożliwiający użycie metody "udarowej", z zamachem zza ucha
Posłuchaj Kolegi powyżej i najpierw spróbuj usunąć te kołki tak jak on radzi i opisuje.
W dodatku bywa przecież, że kołek jest umieszczony w sposób uniemożliwiający użycie metody "udarowej", z zamachem zza ucha

Posłuchaj Kolegi powyżej i najpierw spróbuj usunąć te kołki tak jak on radzi i opisuje.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: TUM-25B "reanimacja"
Jeżeli tokarka stała w wilgoci przez lata nieużywana, bez śladów oleju, to nawet po wyjęciu kołków może być kłopot ze zdjęciem tulei. Wtedy trzeba wzruszyć połączenie przez lekkie podgrzanie i odrdzewiać, ale to już skrajny przypadek. Na koniec warto zaopatrzyć się w nowe kołki i rozwiertak, bo stare niby proste (po tym 5 kg młocie to na pewno)nie zapewnią współosiowości połączenia i śruba będzie się zacinała. Oczywiście nie wbijać tylko wcisnąć.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 mar 2019, 22:33
Re: TUM-25B "reanimacja"
udalo sie, kolki su von ne siatkę ale suport jest roz brakovany
pomoglo mi toto foto jest v zalacniku
Nemam zadne informacie oglodne TUM25 B co jest to za masine, u nas na Slovacii jej jest malo.
pomoglo mi toto foto jest v zalacniku
Nemam zadne informacie oglodne TUM25 B co jest to za masine, u nas na Slovacii jej jest malo.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 89
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: TUM-25B "reanimacja"
Czy ktoś z Was używał niżej wymienionych klei do taśm ślizgowych (Turcite, Rulon, Tri.Slik)?:
- 3M™ Scotch-Weld™ klej epoksydowy DP190
- 3M™ Scotch-Weld™ Epoxy Adhesive 1838
- 3M™ Scotch-Weld™ EC-2216 B/A
- New Devcon 31345 S31
- Loctite 380 Black Max
- 3M™ Scotch-Weld™ klej epoksydowy DP190
- 3M™ Scotch-Weld™ Epoxy Adhesive 1838
- 3M™ Scotch-Weld™ EC-2216 B/A
- New Devcon 31345 S31
- Loctite 380 Black Max