Ustawianie kątów w ploterach
-
rsz
- Posty w temacie: 11
Re: Ustawianie kątów w ploterach
Kiedy ostatnio czyściłeś lustro półprzepuszczalne tuby (wylot)? Na zdjęciu wydaje się już nieco zafajdane.
-
LTofik
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Re: Ustawianie kątów w ploterach
Czyściłem po zdemontowaniu lustra zanim zrobiłem kilka impulsów na deskę.
Fakt było lekko zamglone, ale nie jakoś specjalnie.
Fakt było lekko zamglone, ale nie jakoś specjalnie.
-
LTofik
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Re: Ustawianie kątów w ploterach
Wszystkie lustra czyszczone oczywiście alkoholem izopropoylowy, żadnych rys / pęknięć, zacieków...
Aktualnie plamka wygląda trochę lepiej:
Aktualnie plamka wygląda trochę lepiej:
- Załączniki
-
-
LTofik
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Re: Ustawianie kątów w ploterach
Nadal nie mogę poradzić z ustawieniem kąta prostego pomiędzy osią X i Y. W tej chwili maszyna robi rąby (prostokąt jest "kopnięty" w lewą stronę). Jedyne co udało mi się samemu znaleźć to możliwość poluzowania zębatki na wale która przekazuje ruch na pasek.
Po odkręceniu śrub kontrujących jest możliwość przesuwania w przód lub tył prawego paska. Po obróceniu trochę zębatki i za kontrowaniu kąt między osiami zmiesza się lub zwiększa - ale jest to raczej mało dokładna metoda.
W opcjach programu znalazłem jeszcze coś takiego:
Jest to jakaś opcja, która po zaznaczeniu całego rysunku lub jego fragmentu, pozwala po wpisaniu stopni, "kopnąć" całość. Teoretycznie w ten sposób można skompensować to że maszyna robi romby, ale to tylko moje przypuszczenie, ponieważ nie wprowadza to na stałe ustawień dla maszyny a jedynie dla danego rysunku... wystarczy przez pomyłkę kliknąć cofnij o jeden raz za dużo i korekcja przepada...
PS. Sprawdźcie z ciekawości proszę jak to jest u Was. - najlepiej wycinając 2 identyczne prostokąty / kwadraty, a potem składając je ze sobą przy czym jeden obracamy o 180 stopni.
Po odkręceniu śrub kontrujących jest możliwość przesuwania w przód lub tył prawego paska. Po obróceniu trochę zębatki i za kontrowaniu kąt między osiami zmiesza się lub zwiększa - ale jest to raczej mało dokładna metoda.
W opcjach programu znalazłem jeszcze coś takiego:
Jest to jakaś opcja, która po zaznaczeniu całego rysunku lub jego fragmentu, pozwala po wpisaniu stopni, "kopnąć" całość. Teoretycznie w ten sposób można skompensować to że maszyna robi romby, ale to tylko moje przypuszczenie, ponieważ nie wprowadza to na stałe ustawień dla maszyny a jedynie dla danego rysunku... wystarczy przez pomyłkę kliknąć cofnij o jeden raz za dużo i korekcja przepada...
PS. Sprawdźcie z ciekawości proszę jak to jest u Was. - najlepiej wycinając 2 identyczne prostokąty / kwadraty, a potem składając je ze sobą przy czym jeden obracamy o 180 stopni.
- Załączniki
-
-
-
cinematic2
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Re: Ustawianie kątów w ploterach
Korekcje w sofcie są może i fajne ale przede wszystkim musi być mechanicznie ustawiona geometria.
W zasadzie nie ma wyboru. Jeśli jest przekoszona to trzeba kręcić śrubkami
Tym bardziej kiedy już raz rozkręciłeś.
Przyczyną mógł być przeskok paska na kółku zębatym.
Prosta sprawa do poprawienia ale teraz to już bez znaczenia.
Oczywiście znaczenie ma też napięcie pasków. Nie może być wyczuwalnych różnic.
W zasadzie nie ma wyboru. Jeśli jest przekoszona to trzeba kręcić śrubkami
Tym bardziej kiedy już raz rozkręciłeś.
Przyczyną mógł być przeskok paska na kółku zębatym.
Prosta sprawa do poprawienia ale teraz to już bez znaczenia.
Oczywiście znaczenie ma też napięcie pasków. Nie może być wyczuwalnych różnic.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.
-
abyss
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Ustawianie kątów w ploterach
LTofik, jak wyrysujesz duży prostokąt (np. 59x39 cm dla lasera 60x40) i zmierzysz przekątne to jak dużą masz różnicę? U mnie dla maszyny 70x50 różnica między przekątnymi jest niemal niemierzalna - rzędu mniej niż 0.1mm (mierzone linią stalową z podziałką 0.5mm - nie widać żadnej różnicy w długości, grubość skali noniusza "kończy" się właściwie identycznie).
-
LTofik
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Re: Ustawianie kątów w ploterach
Abyss - aktualnie tego nie robiłem więc nie wiem, ale ostatnio jak to robiłem to przy prostokącie 89*55cm wyszła rożnica 0,5mm w przekątnych. Natomiast mierzenie przekątnych metrówką na takich odległościach nie wydają mi się zbyt dokładne. Dla tego ja preferuję metodę wycięcia 2 identycznych prostokątów (możliwie dużych), obrócenia jednego z nich o 180 stopni, i przyłożenia ich do siebie. Przy wyrównaniu dolnych narożników, boczne krawędzie powinny się na siebie idealnie nałożyć i pokryć. Jak na razie błąd wynosi jakieś 1,5mm. - Według mnie dużo za dużo.
-
cinematic2
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Re: Ustawianie kątów w ploterach
Wystarczy jeden kwadrat. Wyjmujesz, obracasz o 90 i wszystko widać.
A co chcesz zobaczyć po obróceniu jednego z przekoszonych prostokątów (czyli równoległoboku) o 180 stopni tego nie pojmuję.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.
-
jarbia
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 371
- Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Ustawianie kątów w ploterach
To zależy w jakiej płaszczyźnie to obróci ...cinematic2 pisze: ↑26 lut 2018, 02:52
A co chcesz zobaczyć po obróceniu jednego z przekoszonych prostokątów (czyli równoległoboku) o 180 stopni tego nie pojmuję.
