Remont WS 15

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#461

Post napisał: rdarek » 24 maja 2017, 20:58

kowal-jr pisze:ale jak na razie pierwsza próba okazała się porażką chyba :(
Podałem Ci link do odrdzewiania elektrolitycznego teraz dostałeś drugi od kol. Pirata

naprawdę poczytaj post kolegi BYDGOST tam jest wszystko ładnie wyjaśnione i działa
Może teraz trafisz:
https://www.cnc.info.pl/topics66/odrdze ... rolityczne
Jako roztwór zastosuj zasadę sodową - może być tzw. kret najtańszy z biedrony na około litr sypałem pół nakrętki granulek.
Uzbrój się w cierpliwość. Możesz jeszcze potrzebować namoczenia niektórych części w nafcie żeby je ruszyć.



Tagi:


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#462

Post napisał: kowal-jr » 24 maja 2017, 21:49

Problem z całym zabiegiem jest spowodowany gabarytami wiertarki bo jest cały korpus do tego jeszcze wysunięta kolumna w połowie która nie chcę nawet drgnąć :( jutro po pracy zastanowię się nad metodą elektrolityczną prostownika nie mam ale mam zasilacz od kompa ale czy da sobie rade z taką ilością roztworu? Przegladając tamten temat to tam są czyszczone małe elementy a nie 50 kilowy kawał żeliwa (też ta metoda za bardzo nie współgra z żeliwem bo coś tam się ulatnia z tego żeliwa) który nie tak łatwo ustawiać aby zalać go jaknajmniejszą ilością roztworu :(


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#463

Post napisał: rdarek » 24 maja 2017, 22:01

kowal-jr pisze:Problem z całym zabiegiem jest spowodowany gabarytami wiertarki bo jest cały korpus do tego jeszcze wysunięta kolumna ........ Przegladając tamten temat to tam są czyszczone małe elementy a nie 50 kilowy kawał żeliwa (też ta metoda za bardzo nie współgra z żeliwem bo coś tam się ulatnia z tego żeliwa) który nie tak łatwo ustawiać aby zalać go jaknajmniejszą ilością roztworu :(
Czytałeś post wskazany przez kol. Pirata? Odrdzewiana była tokarka OUS i dało radę. Fakt udało się najpierw rozebrać zabawkę. Jednak jak się postarasz to utopisz cały korpus w jakimś pojemniku. Co do źródła prądu ja stosowałem zwykły prostownik do ładowania akumulatora. Przy większej ilości roztworu i mniejszym prądzie najwyżej proces będzie trwał dłużej.


GABE
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 230
Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

#464

Post napisał: GABE » 25 maja 2017, 11:03

Kowal-jr oczyść zgrubnie wszystko najpierw szczotką. Jak są płaty rdzy to chyba musiałoby leżeć miesiąc. Pod farbą też nie wyżre rdzy. Jak jest słaby to zostaw na całą noc w roztworze.


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#465

Post napisał: kowal-jr » 25 maja 2017, 15:36

Sprawa wygląda tak że gdy uda się to rozebrać to dam to do piaskowania ale najpierw trzeba rozebrać a tu nic nie chce się ruszyć :( odciąłem tą śrubę co się skręca w korpusie która zaciska korpus na kolumnie i w tą szczelinę wbułem klinika i kręciłem korbką na chama ale jedyne co się stało to pękła korbka i obróciło tego bolca/sworznia co jest w tym małym trybiku. Ten mechanizm co steruje wrzesionem góra dół też nie chce drgnąć. W dtr jest napisane że demontaż wrzesiona robi się poprzez maksymalne wykręcenie go ale jak mam to zrobić jak nic się nie kręci. Już dwie puszki wd40 na to poszło i nic


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#466

Post napisał: rdarek » 25 maja 2017, 15:56

kowal-jr pisze:Sprawa wygląda tak że gdy uda się to rozebrać to dam to do piaskowania ...... Już dwie puszki wd40 na to poszło i nic
Z piaskowaniem uważaj nie powinno się piaskować powierzchni współpracujących ze sobą.
WD 40 jest OK ale jak napisałem uzbrój się przede wszystkim w cierpliwość.
Z tego co pamiętam super sprawdza się nafta tylko przedmiot musi być nią zalany nawet przez kilka dni. Po czym należy z wyczuciem próbować poruszyć i jak coś z powrotem w naftę.
Ponadto przed demontażem wrzeciona należy najpierw wykręcić klin - to ten okrągły element na twoim zdjęciu z przodu korpusu.
P.S. Gdzie ta wiertarka była trzymana, że tak wygląda?


GABE
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 230
Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

#467

Post napisał: GABE » 25 maja 2017, 17:25

Akurat byłem dzisiaj w Kauflandzie i kupiłem torebki po 100g za 2zł od sztuki. Takich torebek potrzebujesz z 5szt. albo i więcej.


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#468

Post napisał: kowal-jr » 25 maja 2017, 17:52

Cała wiertarka leżała KILKA lat w kanale samochodowym zawalona jakimiś gratami i świat o niej zapomniał, wilgoć jaka tam panuje dała o sobie znać.

Pisząc piaskowanie miałem na myśli o piaskowaniu tylko i wyłącznie elementów które nie pracują (korpus z zewnątrz, stół, osłonę itp.

Kliny udało się wyciągnąć oczywiście musiałem szlifierką kątową odciąć te śrubki co zabezpieczały przed samoistnym odpadnięciu (wyjąłem dwa kliny, jeden od wrzesiona a drugi od kolumny.

Jeżeli chodzi o naftę (myślę o takiej w plastikowych butelkach 0,5 litra to koszt tego to ok 15 zł a potrzebowałbym z 30 litów aby zalać całą tą wiertarkę (30 litrów /0,5l=60 butelek *15 zł (za butelkę) to 900 zł!! dokładam troche i mogę kupić inna ws15 heh :(

Jak już moczyć to może w oleju napędowym tzw ropie? 20 litrów to 100 zł więc jeszcze znośnie najwyżej ojcu spuszczę z poczciwego ursusa 360 hehe

Ok jeszcze spróbuje z tym kwaskiem, tylko teraz gotować ta wodę od nowa np 30 litrów i wsypywać kwasek? czy rozpuścić ten kwasek np w 2 litrach wody i dolać do tego co tam stoi w tym wiaderku?

Awatar użytkownika

Pirat
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 513
Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
Lokalizacja: Lódź

#469

Post napisał: Pirat » 25 maja 2017, 18:58

Ja bym tego rdzewiaka w ogóle nie naprawiał bo nie ma to sensu ekonomicznego, wystarczy spojrzeć na ceny części zamiennych. Same koła pasowe to jest 500zl a gdzie cała reszta np. pinola, wrzeciono i masa innych części które będzie trzeba wymienić. kowal-jr weź długopis do ręki i przelicz sobie koszt części jakie trzeba będzie kupić i zdecyduj czy warto się babrać w tej rdzy.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#470

Post napisał: rdarek » 25 maja 2017, 19:03

kowal-jr pisze:Cała wiertarka leżała KILKA lat w kanale samochodowym zawalona jakimiś gratami i świat o niej zapomniał, wilgoć jaka tam panuje dała o sobie znać.
To wyjaśnia dlaczego tak wygląda, choć widziałem takie kanały, że nic by jej nie było nawet po kilkunastu latach.
kowal-jr pisze:Jeżeli chodzi o naftę (myślę o takiej w plastikowych butelkach 0,5 litra to koszt tego to ok 15 zł a potrzebowałbym z 30 litów aby zalać całą tą wiertarkę (30 litrów /0,5l=60 butelek *15 zł (za butelkę) to 900 zł!! dokładam troche i mogę kupić inna ws15 heh :(
Z kąd wytrzasnąłeś tą cenę :shock: na przykład na znanym portalu znajduję naftę oświetleniową w cenie od około 8,5-10zł/litr a nie potrzebujesz takiej ilości.
Możesz dobrać pojemnik aby zanurzyć tylko kawałek korpusu z tuleją lub słupem.

Ale zacznij od odrdzewiania, sposobu na kwasek nie próbowałem wiec się nie wypowiem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”