Silnik DC
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 311
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 11:25
- Lokalizacja: Polska
Jeśli mogę... proszę skupmy się na funkcji, oraz wartościach użytkowych- mniej na zasadzie działania.
Zrozumiałem tylko że poszukiwania powinienem zacząć od źródła napięcia- Tu na ebay.co.uk da się wysiągnąć zasilacz 600W 48V 12,5A za ok 40-45 (na mniejsze napięcia ale ciągle tylko 600W również podobny przedział cenowy) Są to zasilacze opisane jako zasilacze do pasków LED.
1. Pytanie czy nadają się do zasilania rególatora z pierwszego posta i silnika DC od MAGMY takiego 500W?
2. Czy jednak kombinować z bezszczotkowscami, jeśli już to raczej z silnikami bezczujnikowymi (outrunner)- tu przeraża mnie skomplikowany regulator w porównania do sterowania okresem wypełnienia PWM?
3. Które silniki lepiej reagują na długotrwałe obciążenia (2-6h), które sie mniej grzeją/łatwiej chłodzą?
Średnice wałów w bezszczotkowcach (3-5mm) przy mocy elktrycznej pow 500W jakoś mnie nieprzekonują... Do tego jako zastosowanie podaje się dla nich drony, wózki i inne urządzenia akumulatorowe, w opisie silników DC od MAGMY widziałem zdanie o stosowaniu ich w przemyśle- miał ktoś może okazję takowe widzieć?
Zrozumiałem tylko że poszukiwania powinienem zacząć od źródła napięcia- Tu na ebay.co.uk da się wysiągnąć zasilacz 600W 48V 12,5A za ok 40-45 (na mniejsze napięcia ale ciągle tylko 600W również podobny przedział cenowy) Są to zasilacze opisane jako zasilacze do pasków LED.
1. Pytanie czy nadają się do zasilania rególatora z pierwszego posta i silnika DC od MAGMY takiego 500W?
2. Czy jednak kombinować z bezszczotkowscami, jeśli już to raczej z silnikami bezczujnikowymi (outrunner)- tu przeraża mnie skomplikowany regulator w porównania do sterowania okresem wypełnienia PWM?
3. Które silniki lepiej reagują na długotrwałe obciążenia (2-6h), które sie mniej grzeją/łatwiej chłodzą?
Średnice wałów w bezszczotkowcach (3-5mm) przy mocy elktrycznej pow 500W jakoś mnie nieprzekonują... Do tego jako zastosowanie podaje się dla nich drony, wózki i inne urządzenia akumulatorowe, w opisie silników DC od MAGMY widziałem zdanie o stosowaniu ich w przemyśle- miał ktoś może okazję takowe widzieć?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A czym kolegę przeraża, stosowane są masowo przez modelarzy w napędach elektrycznych, i jeśli są odpowiednio dobrane do mocy(i prądów) silnika oraz odpowiednio chłodzone to nie ma z nimi żadnych problemów (ew. programowanie np kartą też nie jest jakieś skomplikowane, choć hamulec i odcięcie przy spadku napięcia zasilania poniżej progu pakietu raczej tu się nie przydadzą, no może hamulec...).WP Kamil pisze: tu przeraża mnie skomplikowany regulator w porównania do sterowania okresem wypełnienia PWM?
Sterowanie takiego regulatora podpiętym prostym testerem PWM(CCPM) serw i regulatorów ESC (z potencjometrem zadającym obroty)
https://abc-rc.pl/Servo-Tester-CCPM#axzz4gHmkjaAm
https://botland.com.pl/sterowniki-serw/ ... alowy.html


też nie stanowi żadnego problemu.
[youtube][/youtube]
https://youtu.be/rrYAMasnj5Q
Ale jeśli o mnie chodzi to wolałbym zamiast tego zastosować falownik1f i silnik 3f, które pewnie równałyby się kosztami (albo były tańsze) z takim układem, gdzie gro kosztu stanowiłby i tak odpowiednio mocny zasilacz...
tu coś co może kolegów zainteresuje...
http://web.archive.org/web/201107181604 ... AN0260.pdf
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Tutaj nie chodzi o dosłowne znaczenie, ale to już musiałbyś sobie poczytać.RomanJ4 pisze:A regulator bezszczotkowca to co tworzy?strikexp pisze:silnik asynchroniczny działa w oparciu o wirujące pole magnetyczne
Wracając do tematu, ja w swojej nowej tokarce mam silnik DC. I zamierzam go wymienić na silnik asynchroniczny. Wiem że się nie zmieści więc będę go musiał przykręcić w jakiś sposób obok tokarki, np płaskownikami jako wspólna podstawa.
A wszystko z tego powodu że silniki DC mają mały moment względem obrotów. Typowy silnik asynchroniczny ma pod obciążeniem około 1000-1400 rpm. W silnikach DC tej samej mocy jest to aż 2500-5000rpm, oczywiście kosztem momentu obrotowego.
W dronie to wysokie obroty są pożądane, w tokarce zupełnie odwrotnie. W silniku DC można zmniejszyć obroty jedynie zmniejszając moc(i moment obrotowy), w silniku asynchronicznym można zachować stały moment obrotowy dla prędkości nawet 300rpm.
Zastanów się czy na pewno nie chcesz silnika asynchronicznego(indukcyjnego). Kosztowałby więcej w zestawie z falownikiem. Ale do tokarki to znacznie lepszy wybór.
Co do silników magma, po cenie widać że to są chinole. Co wcale nie znaczy że w przemyśle muszą pracować silniki markowe. Po prostu trzeba sie liczyć z faktem że charakterystyki mogą być nieprawdziwe a silnik dość awaryjny. Ale za tą cenę

Jak chcesz mieć wieczny zasilacz, to możesz kupić transformator i podłączyć pod mostek prostowniczy. Przydałyby się też jakieś kondensatory.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Zmniejszając obroty zawsze zmniejsza się moc bo moc to pochodna momentu i obrotów.strikexp pisze:W silniku DC można zmniejszyć obroty jedynie zmniejszając moc(i moment obrotowy)
W silniku DC można zmniejszyć obroty bez straty momentu stosując regulator PWM. Więc nie pisz bzdur i nie wprowadzaj ludzi w błąd.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Masz rację, pokręciłem. Chodziło mi o to że w silnik DC ma mały moment i wraz ze zmniejszaniem obrotów staje się to coraz bardziej uciążliwe.
Zmniejszając obroty do np 300prm praktycznie przetaje być on użyteczny w takich maszynach jak tokarka. Natomiast przekładnia wprowadza dodatkowe opory i koszty.
Dlatego uważam że silnik DC na napięcie inne niż 230V AC, jest złym wyborem ekonomicznym do tokarki.
Zmniejszając obroty do np 300prm praktycznie przetaje być on użyteczny w takich maszynach jak tokarka. Natomiast przekładnia wprowadza dodatkowe opory i koszty.
Dlatego uważam że silnik DC na napięcie inne niż 230V AC, jest złym wyborem ekonomicznym do tokarki.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Silnik AC czy DC przy tej samej mocy i obrotach nominalnych ma ten sam moment obrotowy.strikexp pisze:Chodziło mi o to że w silnik DC ma mały moment i wraz ze zmniejszaniem obrotów staje się to coraz bardziej uciążliwe.
W silniku DC prędkość możesz praktycznie regulować od 5-100% bez utraty momentu obrotowego.
Co do tego to już się nie wypowiemstrikexp pisze:Dlatego uważam że silnik DC na napięcie inne niż 230V AC

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Ale prędkość skrawania na tokarce już nie251mz pisze: Silnik AC czy DC przy tej samej mocy i obrotach nominalnych ma ten sam moment obrotowy.

Pewnie że "230V AC" było celowo napisane. Trzeba tylko mieć odpowiednią wiedzę.
Otóż jak podepniesz mostek prostowniczy pod transformator to wcale nie otrzymujesz napięcia DC a wyprostowaną sinusoidę. Dla dużych zasilaczy jest wręcz niemożliwe w sensownych pieniądzach dodać tyle kondensatorów aby stworzyć faktyczne napięcie DC.
Sęk w tym że owe "falujące" napięcie powoduje (jeśli dobrze pamietam nazwę) prądy wirowe nagrzewające cały silnik. Dlatego zwykły silnik DC podłączony do takiego zasilania będzie sie przegrzewać i uszkadzać.
W tym celu stosuje się tzw silniki komutatorowe AC, będące w praktyce silnikami DC o specyficznej konstrukcji. Działają zarówno na zasilaniu DC jak i AC. Haczyk polega na tym że przy zasilaniu AC, pomimo zamiany biegunów magnetycznych kierunek sił pozostaje taki sam. Natomiast cała konstrukcja silnika składa sie z blaszek powstrzymujących prądy wirowe, podobnie jak w transformatorze. Obejrzyjcie sobie silnik w taniej wiertarce ręcznej, to właśnie silnik komutatorowy na napiecie 230V AC.