Frezowanie po wypalaniu na plazmie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8198
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Jakiej marki gwintowników używasz ?blasterpl pisze:Robiłem tak: najpierw z jednym paskiem (idzie całkiem dobrze) , dalej z dwoma paskami (idzie dramatycznie źle) , i na koniec bez paska (idzie dość dobrze). Smaruje czymś jak WD40 (jakiś niemiecki specyfik).
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Jedyne co mi przychodzi do głowy to tylko użycie lepszego środka smarnego
Ewentualnie jeśli jest taka możliwość to zwiększenie otworu przed gwintowaniem jeżeli można...
Normatywnie M10 ręczny = 8,5mm, M10 maszynowy = 8,8mm; M12 ręczny = 10,2mm, M12 maszynowy 10,8mm. Zakładam gwint 1,25... Przy drobnym otwory jeszcze większe...
Jeżeli nie ma dokumentacji do elementu z wymaganą średnicą wewnętrzną gwintu - zrobiłbym gwinty ręcznie w otworach pod maszynowe... Te dziesiątki naprawdę robią różnicę w gwintowaniu ale jednak nie ukrywam, że gwint jest słabszy... Zależnie od tego czy można go osłabić czy komuś urwie głowę...

Normatywnie M10 ręczny = 8,5mm, M10 maszynowy = 8,8mm; M12 ręczny = 10,2mm, M12 maszynowy 10,8mm. Zakładam gwint 1,25... Przy drobnym otwory jeszcze większe...
Jeżeli nie ma dokumentacji do elementu z wymaganą średnicą wewnętrzną gwintu - zrobiłbym gwinty ręcznie w otworach pod maszynowe... Te dziesiątki naprawdę robią różnicę w gwintowaniu ale jednak nie ukrywam, że gwint jest słabszy... Zależnie od tego czy można go osłabić czy komuś urwie głowę...
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8198
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
blasterpl pisze:... Materiał to jak to klient określił "zwykła stal" wypalana laserem. ...
Ustalmy jakiej marki gwintownikiem @blasterpl gwintuje w tej stali.Petroholic pisze:Jedyne co mi przychodzi do głowy to tylko użycie lepszego środka smarnego ...
Lepszy środek smarny nic nie da , jak w użyciu jest byle jaki gwintownik.
p.s.
Osobiście jakiś czas temu wierciłem otwór w materiale o twardości 58 HRC i potem go nagwintowałem , więc ,,zwykła stal'' od tamtej pory nie stanowi dla mnie problemu.
----------------------------
https://www.hoffmann-group.com/PL/pl/pe ... 135375-M12
... , cena z lekka przywala , ale nie ma tematu.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja na szczęście głównie mam do czynienia z plastelinowymi stalami. Używam kilku kompletów Fanara (ręczne i maszynowe) i dają radę przy dobraniu odpowiednich parametrów otworu do gwintowania 
Ale masz rację Wzór
Jak kolega używa plastelinowych gwintowników to nie ma o czym gadać bo tu nawet cud nie pomoże 

Ale masz rację Wzór


-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1902
- Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
- Lokalizacja: jelenia gora
Gwintowniki to jakieś niemieckie (kiedyś kupione hurtem) , używane.Otwory pod M10 =8,6 , pod M12=10,3 . Tak myślę ze problemem mogą być gwintowniki , są one na pewno "firmowe" ale jednak używane.Choć z drugiej strony używam ich już dość długo i nigdy wcześniej nie miałem takich problemów. Wydaje się ze materiał jest po prostu za twardy (podczas gwintowania idzie bardzo ciężko i aż popiskuje).
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt: