Witam
Akurat stożek to wina odginającego się noża. Zła sztywność Zośki objawiała by się jajem, schodkami lub gubieniem osi.
Ja za nic nie zamieniłbym jej na WS. Z prostej sprawy, WS to wiertarka a nie frezarka.
Nie zrobię na WS kanałka pod klin, koła zębatego czy jak ostatnio bloków z miedzi do chłodzenia wodnego. Uważam, że można na niej zrobić wiele. Trzeba tylko pamiętać o jej słabych stronach

. Zośka to nie jest 3 tonowa frezarka i każdy kto o tym pamięta jest z niej zadowolony.
Co można zrobić na Zośce świetnie pokazują filmy adam Fx.