kamar pisze:A tak naprawdę to następne na jakich zrobisz ?
Zdecydowanie na zwykłych.

I nie to że mam złą opinię o tych hybrydach, ale czasem przesadzę z potrzebną siłą i nie stać mnie aby wyłączać sterownik zeby się skasował błąd. Zapas pola roboczego mam zazwyczaj spory więc wolę jeszcze raz ustawić offset na wet bez bazowania i do przodu.
One są fajne dla tych co chcą szybkości bo choćby z grzaniem się jest spokój.
kapman pisze:powiem Ci, takie balasty też w tokarkach na ślizgowych prowadnicach są wykorzystywane, poza tym to TUJ to nie są najsztywniejsze maszyny
Zgadza się, po odjęciu skrzynki suportowej jest znacznie mniej sztywny suport.
Co do tokarki to też prawda że nie są jakieś super sztywne, są raczej do róznorodnych robót ale bez przesadzistego darcia wióra. Za to dość ładnie pracują suporty więc praca na nich nie jest jaks ciężka i to ich zaleta.
kapman pisze:mój staruszek zawsze jak miał coś ciąć to ciął na TUD- ponoć ta druga pryzma, większe gabaryty suportu i sanek robiły swoje.
Miałem okazję dość krótko robić na TUD-dzie, nie przypadła mi do gustu

, choc sztywność mają sporą ale też są dość niskie, i ciężki mają suport. Nie wiem dlaczego ludzie ich lubią, do grubego darcia to owszem ale do różnych pierdół to katorga.
Krokowiec jak zgubi kroki to koniec, zadnego komunikatu nie dostaniesz. Chyba że sobie coś dołożysz co Ci da informację że cos jest nie tak.