Frezarka CNC z elektrodrążarki i inne "wynalazki"

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 262
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#551

Post napisał: kamar » 16 maja 2015, 22:59

IMPULS3 pisze: Moja też. :cry: Ale duzy ból to pojedyńcze nakrętki, one robią w dużej mierzy tą paskudną robotę.
Uproszczenie. Zrobić dziurę w setce to nie tylko nakrętka ale i prowadnice, wrzeciono i ogólny stan maszyny. Cudów ni ma :)




IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 71
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#552

Post napisał: IMPULS3 » 16 maja 2015, 23:03

kamar pisze:Zrobić dziurę w setce to nie tylko nakrętka ale i prowadnice, wrzeciono i ogólny stan maszyny
Oczywiście ze tak, ale jednak wszelkie kasowanie luzu nakrętki programowe to porażka. I o ile błąd choćby geometrii maszyny będzie mniej zauważalny to luż nakrętki mozna zauważyć od razy nawet bez narzędzi.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 262
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#553

Post napisał: kamar » 16 maja 2015, 23:11

IMPULS3 pisze: Oczywiście ze tak, ale jednak wszelkie kasowanie luzu nakrętki programowe to porażka.
Toż powtarzam to od zawsze :) To tylko marna proteza. Na przejazdach liniowych jeszcze jako tako ale na lukach czy obrocie zawsze wylezie.
IMPULS3 pisze: to luż nakrętki mozna zauważyć od razy nawet bez narzędzi.
Toś pojechał :) Nakrętka z zauważalnym luzem to nie nakrętka, to szajs :)
Ja dopuszczam dwie, trzy setki na nawrocie ale całego układu.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 262
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#554

Post napisał: kamar » 09 lip 2015, 05:58

Po czterech latach pierwsza awaria maszyny :) Osłony naftę przetrzymywały a pod chłodziwem padły :) Za to prowadnice jak w punkcie wyjścia.

Obrazek Obrazek


RobiszToŹle
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 307
Rejestracja: 12 lip 2013, 15:53
Lokalizacja: wziąć na cnc?

#555

Post napisał: RobiszToŹle » 04 lis 2015, 16:56

Odświeżę troszku temat.

Interesuje mnie podzielnica ze strony 20. Mam podobną i chciałbym się dowiedzieć troszku więcej szczegółów. Tam jest kasowanie luzu?


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 262
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#556

Post napisał: kamar » 04 lis 2015, 17:30

Jest. Tu akurat prymitywne acz skuteczne :)
Tylna obudowa łożyska ślimaka jest osadzona w korpusie z milimetrowym luzem.Dopukane do ślimacznicy i skręcone chodzi parę lat bez problemów. Przy innej mam docisk mocną sprężyną i tez jest dobrze.


RobiszToŹle
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 307
Rejestracja: 12 lip 2013, 15:53
Lokalizacja: wziąć na cnc?

#557

Post napisał: RobiszToŹle » 04 lis 2015, 17:37

A jakby tak tą obudowę łożyska zrobić na mimośrodzie i zamiast otworów fasolki? Chociaż to strasznie dużo roboty... Szukam prostego pomysłu :wink:
Moja wygląda tak:
Obrazek
Obrazek


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 262
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#558

Post napisał: kamar » 04 lis 2015, 17:51

Jak podzielnica jest w dobrym stanie to luz wykasujesz, gorzej jak w krórymś miejscu będzie zacierać. Najlepsza jest sprężyna.


RobiszToŹle
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 307
Rejestracja: 12 lip 2013, 15:53
Lokalizacja: wziąć na cnc?

#559

Post napisał: RobiszToŹle » 04 lis 2015, 19:00

kamar, a mógłbyś zrobić zdjęcia jak masz rozwiązane u siebie kasowanie sprężyną?

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#560

Post napisał: bartuss1 » 04 lis 2015, 19:11

no, ja kupiłem cykloidalną bezluzową od jakiegos robota, samohamowna zluzem 1 sekundy katowej itd, co do slimakow to ta kasacja wieczna nie jest i chociaz będzie działać, to zaleznie od stopnia natęzenia pracy, zwlaszcza jesli to przycepisz do silniczka i bedzies pracował w obie strony to juz tak rózowo nie jest, już ten numer przerabiałem
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”