Budowa tokarki CNC.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
kamar sie zawziąl w sobie i sie odgraża, zapomniał jednak o tym że ja nie buduję już maszyn hehe, od czasu do czasu jakas obrobka mi wpadnie lub projekt do wykonania na zlecenie
gieldę musiałem porzucic na czas jakiś, z uwagi zę wkład musiałem wyjąc na oplaty, prund troche drogi sie zrobił
teraz akuratnie przebudowuje napędy poziome w mojej 5 axis, co prawda silniczki 28Nm zostają, ale oś podłużna dostala przekladnie planetarną, wskutek czego sterownik w szafie zamiast 1:64 bedzie miał 1:10 a i wynikowo około 100 kroków w machu, os poprzeczna rownież z podziału 1:64 na 1:10 a to za sprawą wsadzenia śrubki tocznej 4010.
50 Nm zostalo w zetce i glowicy - zetka ma 8m/min, glowica wyjsciowo momenciki 150Nm, wszystko za sprawą oczekującego zlecenia z dzialu aero - obrabiam teraz kostki lozyskowań śruby i jak juz gdzieś pisałem że na sam fajrant rozwalilem sprzeglo kłowe i kkilka kulem i ze srubki chinskiej wyparowało, szcżęsciem że cały "problem" pojawił sie przy ostatnim przejsciu hehe
gieldę musiałem porzucic na czas jakiś, z uwagi zę wkład musiałem wyjąc na oplaty, prund troche drogi sie zrobił
teraz akuratnie przebudowuje napędy poziome w mojej 5 axis, co prawda silniczki 28Nm zostają, ale oś podłużna dostala przekladnie planetarną, wskutek czego sterownik w szafie zamiast 1:64 bedzie miał 1:10 a i wynikowo około 100 kroków w machu, os poprzeczna rownież z podziału 1:64 na 1:10 a to za sprawą wsadzenia śrubki tocznej 4010.
50 Nm zostalo w zetce i glowicy - zetka ma 8m/min, glowica wyjsciowo momenciki 150Nm, wszystko za sprawą oczekującego zlecenia z dzialu aero - obrabiam teraz kostki lozyskowań śruby i jak juz gdzieś pisałem że na sam fajrant rozwalilem sprzeglo kłowe i kkilka kulem i ze srubki chinskiej wyparowało, szcżęsciem że cały "problem" pojawił sie przy ostatnim przejsciu hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Nie było czasu na wcześniejszą relacje ale sprzęt już działa. Co prawda byle jak uruchomiona bo robota dalej nie mogła czekać ale problemów było sporo choćby zakłócenia z falownika które napsuły mi nerwów.... Czy tylko ja mam pecha do falowników które sieją zakłócenia?????
Aaaa i co do silników to jednak są większe niż te 8.5NM choć jak pamiętam to Markcomp mówil że chyba 12 też nie mają...




I największa prowizorka robiona na minuty przed robotą - mocowanie śruby, ale będzie poprawiona.


Aaaa i co do silników to jednak są większe niż te 8.5NM choć jak pamiętam to Markcomp mówil że chyba 12 też nie mają...




I największa prowizorka robiona na minuty przed robotą - mocowanie śruby, ale będzie poprawiona.


-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Filmik będzie, tylko ją trochę ogarnę po niedzieli, w tej chwili potrafi być przez te zakłócenia troche narwana i bez kontroli...kamar pisze:ale zeby to to cos robiło to nie widze

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Właśnie, i to ciekawe, bo przecież u mnie też chodzi frezarka na silnikach 8.5NM na przełożeniu 1;1 a przecież powierzchnia trzymania jaskółek dość duża i takich samych ustawieniach programu i jest idealnie, ta mała tokareczka też ale ona powiedzmy że ma lżej bo i wózki i lżejsza a w Tuj-u parametry te same i jakby ciut za ciężko. Moze to taka specyfika tych silniczków bo trzymając je ręką są silniejsze niż te 8.5NM. Na razie zostanie tak jak jest i się zobaczy, jak będzie żle to zmienić przełozenie mogę zawsze.kamar pisze:Ja mam 1:1
