Remont tokarka stołowa TOS MN-80 rok produkcji 1966
-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
newcomer
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 91
- Posty: 178
- Rejestracja: 14 paź 2008, 01:17
- Lokalizacja: DŚ
Po zakończonym remoncie postanowiłem, że również wymienię paski klinowe, choć obecnym nic nie brakuje, to jednak ich wymiary się różnią od tych podanych w DTR, a cały system naciągu jest maksymalnie popuszczony na śrubie regulującej naciąg pasów, to i tak pasy wydają się za bardzo naciągnięte.
W oryginalnej Czeskiej dtr są podane takie pasy.
Gates polyflex 7M - 950
Gates polyflex 7M - 1220
Nie wiem z którego roku jest ta DTR-ka, ale jest do MN-80A
W takiej samej DTR dla MN-80A ale w wersji angielskiej są kompletnie inne wymiary pasów
takie jakie wcześniej podał @GrafRamolo czyli:
10 x 800
10 x 1180
Są to dwa różne wymiary pasów, które jak widać znacznie się różnią od siebie.
Tak się teraz zastanawiam czy Czesi robili MN-ki na dwa różne rynki ?
Bo oprócz tych wymiarów, jest parę innych, które się nie pokrywają wzajemnie w tych dwóch DTR-kach.
W oryginalnej Czeskiej dtr są podane takie pasy.
Gates polyflex 7M - 950
Gates polyflex 7M - 1220
Nie wiem z którego roku jest ta DTR-ka, ale jest do MN-80A
W takiej samej DTR dla MN-80A ale w wersji angielskiej są kompletnie inne wymiary pasów
takie jakie wcześniej podał @GrafRamolo czyli:
10 x 800
10 x 1180
Są to dwa różne wymiary pasów, które jak widać znacznie się różnią od siebie.
Tak się teraz zastanawiam czy Czesi robili MN-ki na dwa różne rynki ?
Bo oprócz tych wymiarów, jest parę innych, które się nie pokrywają wzajemnie w tych dwóch DTR-kach.
-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Może to są róznice między mn80 a mn80a bo ta z literką a ma więcej przełożeń to i na logikę paski powinny być inne. (zgaduję tylko)
Swoją droga ja na kole pasowym od silnika mam 3 ustawienia wy też? Jak robie coś baaaardzo powoli to przekładam na duże kółko, na codzień jest na średnim, ale małe ma taką róznice, że boje się na nie zakładać pasek bo wydaje mi się, że obroty były by naprawdę duże.
Swoją droga ja na kole pasowym od silnika mam 3 ustawienia wy też? Jak robie coś baaaardzo powoli to przekładam na duże kółko, na codzień jest na średnim, ale małe ma taką róznice, że boje się na nie zakładać pasek bo wydaje mi się, że obroty były by naprawdę duże.
-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Póki co zamontowałem jeden i drugi czeka na nową blaszkę. Jak osadze drugi to zabiore się za trzeci bo może kolidować i chcę robić po kolei.-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Skończyłem! (Prawie) Bo nie wiem czy mozna bezkarnie przeciąć tą listwę magnetyczną od liniału. Jeśli nikt mnie nie poratuje pewną informacją to zaryzyukuję bo po śladach na przedmiocie wydaje mi się, że robią to z metra i tną na odcinki. Udało mi się zachować wszystkie cechy tokarki i tylko wychył do toczenia stożków jest ograniczony do 35 stopni w jednym kierunku. (czyli gwinty daje się toczyć co najważniejsze) Ale reszta działa, chodzi i nie koliduje nic z niczym 
A że rozbierałem wszystko to i stwierdziłem, że przeskrobię to i owo i musze przyznać że sukces pełen. Nie miałem błekitu pruskiego (nie odszedł na czas z uk a miałem tylko 2 dni wolne na to) Więc użyłem markera, trochę się klei ale daje radę.
I zrobiłem sobie tak jak w lodówce, czyli nigdy nie wiadomo czy światło zgasło.
A że rozbierałem wszystko to i stwierdziłem, że przeskrobię to i owo i musze przyznać że sukces pełen. Nie miałem błekitu pruskiego (nie odszedł na czas z uk a miałem tylko 2 dni wolne na to) Więc użyłem markera, trochę się klei ale daje radę.
I zrobiłem sobie tak jak w lodówce, czyli nigdy nie wiadomo czy światło zgasło.
-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
(to żart oczywiście..)
