Remont tokarka stołowa TOS MN-80 rok produkcji 1966
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 103
- Posty: 216
- Rejestracja: 06 sty 2012, 11:24
- Lokalizacja: Wrocław
Remont tokarka stołowa TOS MN-80 rok produkcji 1966
Witam wszystkich. Z okazji urlopu zabrałem się dalej za czyszczenie i remont zakupionej jakiś czas temu tokarki MN-80. Niestety, okazało się że troszkę życie ją zmęczyło. Ma skrzywioną śrubę pociągową, wytartą jedną zębatkę w przekładni planetarnej i kilka innych drobiazgów. Mam kilka pytań dla posiadaczy tego cuda.
1. Jak zdjąć zębatkę która jest na zdjęciu? Śrubę już wyjąłem z 2giej strony. Oraz może ktoś mi podesłać wymiary oryginalnego mocowania kół zębatych od gitary ? U mnie jakiś magik tak dorobił że gitara nie pracuje. Zresztą i tak uszkodzona jest jedna zębatka i śruba do prostowania.
2. Po zdemontowaniu stołu krzyżowego okazało się że tokarka nie była smarowana. Jest lekko wytarte łoże , jakieś 0.2mm i stół krzyżowy. Tu już wytarcie jest większe jak na zdjęciu. Warto i czy da się coś z tym zrobić? Jak ją kupowałem nie wyczułem tam luzu.
Pozdrawiam wszystkich.
1. Jak zdjąć zębatkę która jest na zdjęciu? Śrubę już wyjąłem z 2giej strony. Oraz może ktoś mi podesłać wymiary oryginalnego mocowania kół zębatych od gitary ? U mnie jakiś magik tak dorobił że gitara nie pracuje. Zresztą i tak uszkodzona jest jedna zębatka i śruba do prostowania.
2. Po zdemontowaniu stołu krzyżowego okazało się że tokarka nie była smarowana. Jest lekko wytarte łoże , jakieś 0.2mm i stół krzyżowy. Tu już wytarcie jest większe jak na zdjęciu. Warto i czy da się coś z tym zrobić? Jak ją kupowałem nie wyczułem tam luzu.
Pozdrawiam wszystkich.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Heehhe właśnie też zabrałem się za remont mojej. Też mam zgięta śrubę pociągową ale nie wiem jeszcze czy tylko zgiętą czy i skręconą. Puki co badam.
U mnie wyrobione były panewki we wrzecionie, gdyż pracowała w zakładzie ceramicznym a nikt jej nie czyścił i ceramika zadziałała jak papier ścierny (0,3mm luzu) ale na szczęście dzikim fartem dostałem idealnie nowe paneweczki.
Co do uchwytu gitary wydaje mi się że masz oryginalny, ja mam taki sam przynajmniej. Może to kwestia ustawień?
Trybyze zdjęcia schodzi po zdjęciu pokrętła a ono z kolei ma czop. (o ile o tym samym myślimy)
U mnie wyrobione były panewki we wrzecionie, gdyż pracowała w zakładzie ceramicznym a nikt jej nie czyścił i ceramika zadziałała jak papier ścierny (0,3mm luzu) ale na szczęście dzikim fartem dostałem idealnie nowe paneweczki.
Co do uchwytu gitary wydaje mi się że masz oryginalny, ja mam taki sam przynajmniej. Może to kwestia ustawień?
Trybyze zdjęcia schodzi po zdjęciu pokrętła a ono z kolei ma czop. (o ile o tym samym myślimy)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt: