Przymiarki do granitu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

GumiRobot
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 689
Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Trójmiasto

#101

Post napisał: GumiRobot » 18 cze 2013, 10:24

Nie męcz się kolego ze szlifowaniem/cięciem ale zastosuj wylewkę epoksydową, i tak będziesz kleił bloczki ze sobą a warstwa kleju musi mieć co najmniej 1,5 do 2 mm grubości.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#102

Post napisał: ursus_arctos » 18 cze 2013, 11:03

Jeżeli chodzi o klejenie z podstawą, to nie mam zamiaru tego szlifować - tylko zmatowię powierzchnie i problem z bańki. Rozchodzi się o powierzchnie pod prowadnice.
W temacie ściernic znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/frez-diamentowy-na-tr ... 62459.html
Jeżeli długość całkowita narzędzia przekracza 60mm, to powinien się nadać.

Do szlifowania kamień chcę położyć na boku i użyć swojej frezarki do napędu narzędzia.
Narzędzie będzie przesuwane cyklicznie w górę i w dół, aby objąć całą wysokość szlifowanej powierzchni. Przy okazji zniwelowane zostaną nierówności wynikające z nierównomiernego położenia diamentów na narzędziu.

Awatar użytkownika

Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 31
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#103

Post napisał: Jaszuk88 » 18 cze 2013, 11:29

Nic z tego nie będzie. Proszę zrób zdjęcie tych krawędzi źle obrobionych.
Co tam zostało źle zrobione?

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#104

Post napisał: ursus_arctos » 18 cze 2013, 12:32

Zdjęcia nie dam, bo kamienie zostawiłem na razie w Lublinie, a jestem w Warszawie.
Krawędzie są po prostu krzywe - jak przyłożę linijkę, to widać, że krawędź jest "wypukła" - element na środku jest wyższy, niż na końcach.
Dlaczego twierdzisz, że nic z tego nie będzie? Czy to narzędzie nie poradzi sobie z "wyprostowaniem" krawędzi? (prawdziwe wymiary tego frezu to 15x30, długość całkowita 60mm, pytałem sprzedawcę).

BTW - polecane przez Kolegę wiertło spisało się na medal - wywierciłem 16 otworów na głębokość ok. 18mm - wyszły bardzo dobrze, a zużycie narzędzia minimalne.


GumiRobot
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 689
Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Trójmiasto

#105

Post napisał: GumiRobot » 18 cze 2013, 17:09

Jeżeli to powierzchnia pod prowadnice to albo wykonaj najpierw wylewkę epoksydową wykorzystując płytę traserską jako "formę" lub najpierw wklej inserty następnie wyjustuj prowadnice za pomocą podkładek a na końcu wypełnij szczeliny pomiędzy prowadnicami a granitem wylewką epoksydową najlepiej tiksotropową. "Płytę traserską " możesz sobie sam wylać na posadzce z kompozycji Epidian 601 lub 6011 + utw,. IDA

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#106

Post napisał: ursus_arctos » 18 cze 2013, 17:28

Płytę traserską sobie mogę wylać co najwyżej na płycie chodnikowej albo krawężniku. Rozwiązanie takie jest nawet kuszące (płyta traserska zawsze się przyda), ale i tak, o ile to możliwe, chciałbym zeszlifować, bo już mam wywiercone otwory, a robiąc wylewkę zatkam je (przynajmniej częściowo).

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#107

Post napisał: tuxcnc » 18 cze 2013, 17:42

ursus_arctos pisze:O ile powierzchnia główna jest ok, to krawędzie są obrobione tak źle, że muszę sam coś z tym zrobić.
Wiesz jaka umiejętność jest najważniejsza w grze w pokera ?
Umieć wstać od stołu.

Nikt nie lubi tracić, ale wypieprz te płyty na fajans zanim utopisz w nie drugie tyle kasy.

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#108

Post napisał: ursus_arctos » 18 cze 2013, 17:50

1. Jak na razie nie wydałem dodatkowo ani grosza.
2. Brałem pod uwagę scenariusz, w którym wylewki będą konieczne.
3. Żywicę i tak muszę kupić do posklejania ramy, więc czy zrobię wylewkę, czy jej nie zrobię, to nieszczególnie wpłynie na koszt całości - owszem, doda mi to roboty, ale to w zasadzie tylko tyle. Nie zabiera mi czasu, w którym robiłbym coś bardziej "ekonomicznie sensownego" ;P

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#109

Post napisał: tuxcnc » 18 cze 2013, 18:15

Po pierwsze twoja praca też kosztuje, do tego materiały, nowe narzędzia ...
A efekt ?
Będzie gorszy niż gdybyś wylał żelbeton.

Już Ci kiedyś zadałem pytanie o sens ekonomiczny tego przedsięwzięcia, ale się okazuje że o sens techniczny też trzeba zapytać.

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#110

Post napisał: ursus_arctos » 18 cze 2013, 19:31

Muszę się przyznać do częściowej porażki. Zgodzę się, że wychodzi to bardziej pracochłonne, niż myślałem - po prostu powinienem kupić dużą płytę bez obrobionych boków i dać do pocięcia wodą, pewnie nie wyszłoby dużo drożej, a na pewno byłoby prosto - i przy okazji otwory przelotowe możnaby machnąć, więc część roboty by odpadła. No cóż, ten się nie myli, kto nic nie robi.
Tymczasem postaram się pociągnąć temat do końca - przy drewniaku też miałem chwile zwątpienia, ale w końcu jakoś się udało.

[ Dodano: 2013-06-18, 22:39 ]
...tymczasem:
- zamówiłem żywicę do wylania sobie stolika montażowego - w końcu i tak będzie mi potrzebny przy składaniu wszystkiego do kupy.
- znajomy coś załatwia z przeszlifowaniem tych krawędzi, więc może obejdzie się bez wylewek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”