Przymiarki do granitu
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 145
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 145
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Update: przyszły wałki i łożyska z firmy 3Dpart.
Łożyska bardzo ładne, kasowanie luzu robaczkiem działa przyzwoicie. Wałki... no cóż. Są dość proste, tzn. podpora nie wymaga dociągania do bazy bocznej, aby była prosta, ale do podstawy już tak (jakieś 0.2mm pewnie będzie).
Wałki przyszły tak brudne, jakby ktoś je trzymał w kuble ze szmatami do czyszczenia rowerów i źle poskręcane (śruby były tylko lekko przykręcone) - w dodatku śrubami mniejszymi, niż mówi specyfikacja (m5 zamiast m6). Na razie rozkręciłem, wyczyściłem z wiórów (zapewne pozostałych po wierceniu otworów montażowych) i złożyłem z powrotem. Będę jeszcze coś kombinował z tymi śrubami - większych nie użyję, ale może przynajmniej zastosuje podkładki, aby łeb nie wpadał (!) w otwór. Chińska jakość za chińskie pieniądze, ale może coś z tego będzie
Łożyska bardzo ładne, kasowanie luzu robaczkiem działa przyzwoicie. Wałki... no cóż. Są dość proste, tzn. podpora nie wymaga dociągania do bazy bocznej, aby była prosta, ale do podstawy już tak (jakieś 0.2mm pewnie będzie).
Wałki przyszły tak brudne, jakby ktoś je trzymał w kuble ze szmatami do czyszczenia rowerów i źle poskręcane (śruby były tylko lekko przykręcone) - w dodatku śrubami mniejszymi, niż mówi specyfikacja (m5 zamiast m6). Na razie rozkręciłem, wyczyściłem z wiórów (zapewne pozostałych po wierceniu otworów montażowych) i złożyłem z powrotem. Będę jeszcze coś kombinował z tymi śrubami - większych nie użyję, ale może przynajmniej zastosuje podkładki, aby łeb nie wpadał (!) w otwór. Chińska jakość za chińskie pieniądze, ale może coś z tego będzie

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
O ile działać działa jako tako to nie jest to rozwiązanie prawidłowo zastosowaneursus_arctos pisze:Łożyska bardzo ładne, kasowanie luzu robaczkiem działa przyzwoicie

Wyobraź sobie ,że ja zapomniałem sprawdzić i dopiero po skręceniu maszyny zauważyłemursus_arctos pisze:(śruby były tylko lekko przykręcone)
że wałek na podporze lata

Ty jeszcze sprawdź czy otwory masz ok nawiercone:Dursus_arctos pisze:wyczyściłem z wiórów (zapewne pozostałych po wierceniu otworów montażowych)
Ewentualnie przyłóż podporę tam gdzie ma być kręcona , punktuj i wierć...
Bo oni tak wiercą ,że potem kupisz inną podporę od nich i nie wejdzie tam

Niestetyursus_arctos pisze: Chińska jakość za chińskie pieniądze,

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 145
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Otwory na tyle, na ile sprawdziłem, mają dobry rozstaw, aczkolwiek cała seria jest lekko przesunięta (tak w granicach 1mm) - więc tutaj jest OK, położenie podpory wzdłuż osi mogę dopasować nawet o kilka mm przy swojej konstrukcji.
Zastanawia mnie za to, jak mam wkleić inserty, skoro podpora nie przylega dobrze do podłoża - jak po prostu je przykręcę do podpory, to niektóre będą wystawać nad powierzhnię.
No chyba, że jakieś plastikowe podkładki zastosuję i potem je usunę..
Zastanawia mnie za to, jak mam wkleić inserty, skoro podpora nie przylega dobrze do podłoża - jak po prostu je przykręcę do podpory, to niektóre będą wystawać nad powierzhnię.
No chyba, że jakieś plastikowe podkładki zastosuję i potem je usunę..
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 145
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 145
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Wątek spadł, bo kamieniarz odwalił fuszerkę 
1. 2 z 4 płyt zrobili w innym wymiarze, bo ktoś nie potrafi czytać rysunków. Robią nowe na własny koszt.
2. O ile powierzchnia główna jest ok, to krawędzie są obrobione tak źle, że muszę sam coś z tym zrobić. Opcje są trzy: wylewka, szlifowanie lub obcięcie 1mm waterjetem, żeby było równo.
Ad. 2: Nie ukrywam, że chciałbym to zrobić możliwie tanio. Na razie rozglądam się za szlifierką do płaszczyzn po znajomości oraz waterjetem (tabal), ale też równolegle obmyślam metodę zrobienia tego w domu. Tutaj pytanie: czy zwykłą ściernicą fi40 z korundu da radę zeszlifować 0.5mm granitu? Jakiego zużycia się spodziewać (i ile ściernic zamówić), jeżeli do usunięcia jest w sumie ok. 30-50cm^3 materiału?
Korund ma twardość 9 w skali Mohsa, granit pomiędzy 6 i 7, więc teoretycznie powinno się dać... Niestety, ściernic bocznych diamentowych nie mogę znaleźć (a jeżeli już są, to od razu wielkie, drogie i przystosowane do szlifierek kątowych - a ja potrzebowałbym czegoś dla szlifierki prostej, z trzpieniem walcowym 6 lub 8mm).

1. 2 z 4 płyt zrobili w innym wymiarze, bo ktoś nie potrafi czytać rysunków. Robią nowe na własny koszt.
2. O ile powierzchnia główna jest ok, to krawędzie są obrobione tak źle, że muszę sam coś z tym zrobić. Opcje są trzy: wylewka, szlifowanie lub obcięcie 1mm waterjetem, żeby było równo.
Ad. 2: Nie ukrywam, że chciałbym to zrobić możliwie tanio. Na razie rozglądam się za szlifierką do płaszczyzn po znajomości oraz waterjetem (tabal), ale też równolegle obmyślam metodę zrobienia tego w domu. Tutaj pytanie: czy zwykłą ściernicą fi40 z korundu da radę zeszlifować 0.5mm granitu? Jakiego zużycia się spodziewać (i ile ściernic zamówić), jeżeli do usunięcia jest w sumie ok. 30-50cm^3 materiału?
Korund ma twardość 9 w skali Mohsa, granit pomiędzy 6 i 7, więc teoretycznie powinno się dać... Niestety, ściernic bocznych diamentowych nie mogę znaleźć (a jeżeli już są, to od razu wielkie, drogie i przystosowane do szlifierek kątowych - a ja potrzebowałbym czegoś dla szlifierki prostej, z trzpieniem walcowym 6 lub 8mm).
Ostatnio zmieniony 18 cze 2013, 10:29 przez ursus_arctos, łącznie zmieniany 1 raz.