Garażowe CNC plazma + wrzecionko A.D.2011 - 2013

Wow.. wygląda cudnie.

Dzięki za pochwały, uwierzcie, są bardzo potrzebne - nie dla zaspokojenia mojej próżności, tylko bardzo często kiedy coś robię, ogarnia mnie masa wątpliwości czy to co robię nie zda się psu na budę i brak mi wiary że dam radę to skończyć

Bez chłodnicy nie mogłem odpalić dłuższego, wodnego przewodu, a bez przewodu nie mogłem spawać na maszynie. Teraz ciąg dalszy prac:


głęboka czeluść zbiornika na chłodziwo:









a na tym podeście będzie sobie ten zbiorniczek stał:










rozrobiłem sobie chłodziwo i pierwsza próba lania:










a tu widok od zaplecza - jeszcze wszystko stoi na przysłowiowe słowo honoru:








Myślę że w zbiornik, pod wylotem z wanny wstawię jakiś koszyk z nierdzewki, coś w rodzaju takiego do smażenia frytek, żeby najprościej wyłapać wióry a potem je wysypać


Niestety, poległem z tym chłodzeniem. Bałem się, że dotychczas stosowane przeze mnie pompki będą za słabe przy otwartym obiegu, w mocniejszych cena rośnie chyba z kwadratem mocy, więc w Castoramie wynalazłem przypadkiem pompkę do wody 250W za parę groszy. Pompka jest dobra, możnaby rzec, że dużo za dobra - leje jak z kranu . Kupiłem jakiś regulator który ponoć nadaje się do silników kondensatorowych , przez pierwsze 5 minut nawet działał ładnie, aż do zatrzymania silnika, ale później obroty zaczęły się podnosić no i widzę że bez solidnych osłon to bieda będzie . Nie wiem czy coś się stało z regulatorem, czy raczej regulacja takiego silnika za pomocą -jak się domyślam- triaka jest mocno problematyczna. Póki co pewnie założę jakiś zawór upustowy na wyjściu, a docelowo może przezwoję silnik na mniejszą moc i obroty

Nic nie kombinuj , pompa jest dobra , To omnigena za 100 z groszami z tego co widze..
Ma dobre ciśnienie i wydajność do takich rzeczy...
Dorzuć jeszcze 1 albo 2 dysze do chłodziwa i nic nie ograniczaj , im więcej się leje tym lepiej...

To co na zdjęciu, to kiedy regulator jeszcze w miarę działał. Kiedy raz pompa odpaliła mi się na full, to odpryski cieczy doleciały aż do sufitu.... Widać, że ciecz przesącza się nawet przez segmenty dyszy. Ale dołożenie dodatkowych dysz to świetny pomysł, zmniejszy ciśnienie i da więcej chłodziwa. Muszę pomyśleć jak to zrobić.

Ech, miała być mała, prosta maszynka do przefrezowania kilku drewienek, a tu widzę że idę w kierunku jakiegoś kieszonkowego centrum obróbczego . Gorzej, jeśli na koniec okaże się, że nadal ta maszyna tylko do drewienek się nadaje

Mam podobny zestaw do tokarki i mam zrobiony na wylocie za pompą dodatkowy zawór upustowy. Uchylam go i część chłodziwa od razu wraca do zbiornika a to z sikawki ma od razu mniejsze ciśnienie. Sposób prosty/tani/skuteczny

Upust był dla mnie ostatecznym rozwiązaniem z tego względu, że część energii pompy leci w powietrze. Dziś wstawiłem trójnik: z pompy mam wyjście 10mm, za tym trójnik 10mm i z niego rozgałęzienie na dyszę i upust przewodem 10mm -bez żadnego zaworu dławiącego- do zbiornika. W efekcie leje z dyszy tylko trochę słabiej -zastanawiam się czy trochę nie rozwiercić dyszy plus na pewno dołożę przynajmniej jeszcze jedną. A przy okazji wyszedł inny problem, którego obawiałem się już wcześniej: na wylocie z wanny jest calowa rurka i okazuje się, że jest dużo za mała - w ciągu kilku minut pompa wypompowuje prawie 15L płynu ze zbiornika do wanny, a z wanny nie nadąża spływać . Muszę przerobić odpływ na dużo szerszy - tak jak sobie projektowałem na samym początku a potem to zarzuciłem. Okazało się że kupiłem nie taki jak mi potrzeba regulator i muszę go wymienić - zobaczymy po wymianie jak będzie, z tym że kolejna obawa: na małych obrotach silnik może się grzać bo ma chłodzenie wiatrakiem. Czuję że znowu zlecą ze 2 tygodnie

To teraz po tych doświadczeniach z tą pompką, a raczej pompą, co byś zrobił inaczej żeby nie kombinować? Inna pompka?
Takie coś ma sens? Chociaż skoro w castoramie Twoja kosztowała stówę to jest ponad półtorej stówy różnicy.
A pompka od CO by się nie nadała?

Jakoś muszę opanować dzikość tej mojej pompki . Skrzydlaty: na allegro nie ma żadnych danych: rozmiarów, mocy, przepływu więc nie wiem. Moja ma mniej więcej: 250W, średnica silnika 150mm, wirnika 100mm, podnoszenie 35metrów i pewnie nadaje się jak najbardziej do większych maszyn. Te z allegro mają jeszcze ten plus, że są zanurzalne i jak leje to i tak wraca do zbiornika - u mnie zdaje się że trochę kapie z pompki i prawdopodobnie będę musiał robić jej jakąś wanienkę ze spływem do zbiornika. Nie wiem też czy nie zrobię większego zbiornika - ten ma ok 15L płynu i jest chyba za mały. Z odpływem wanny sugerowałem się tym co widziałem na zdjęciach: stoły teowe z małymi rowkami spływowymi, a mnie tymczasem leje jak w centrum obróbczym . Wczoraj robiłem jeszcze próby i stosunkowo najlepiej wychodzi mi otwarty upust 10mm i dławienie przewodu do dyszy, ale muszę jeszcze pokombinować może ze średnicami. Gaspar, jakie masz średnice swoich przewodów ? Zobaczę jeszcze jak przyjdą dodatkowe dysze i je zamontuję jak wtedy będzie. Zobaczę jak przyjdzie mi nowy regulator, no i ewentualnie przezwojenie jeśli nie mógłbym nad tym zapanować. Na razie mam zachlapane naokoło maszyny bo zamontowałem jedynie boczne osłony - przygotowywałem się na takie lanie jak widziałem u mojego tokarza czy na filmach Kamara, a tu taki potop

[ Dodano: 2012-09-15, 09:55 ]
Pompka do CO ma mniejszą moc (max chyba 90W plusem jest jej regulacja pokrętłem - kto wie co jest w środku: rezystory (???) czy odczepy ? może do swojej bym coś takiego wstawił), dużo mniejsze podnoszenie, wiekszą cenę i bałem się że będzie za słaba

jacek-1210 pisze:Skrzydlaty: na allegro nie ma żadnych danych: rozmiarów, mocy, przepływu więc nie wiem

Jak nie ma!!!
To jest polska omnigena wz250 albo wz750...
250tka ma 250Watt ciśnienie max bodajże 8barów i przepływ 36l/min...

jacek-1210 pisze:Pompka do CO ma mniejszą moc (max chyba 90W plusem jest jej regulacja pokrętłem - kto wie co jest w środku: rezystory ??? może do swojej bym coś takiego wstawił), dużo mniejsze podnoszenie, wiekszą cenę i bałem się że będzie za słaba

Pompka CO się nie nadaje...
Ona ma za zadanie tylko wymuszenie przepływu jak jest zalana odpowietrzona itp...
Do chłodziwa się nie nadaje.... (dla nadgorliwych - kupiłem i testowałem)

Te pompki z allego obczailem na jakiejś innej stronie, nawet kiedyś znalazlem tańszą, jakiś pseudozamiennik.
Pompka od CO ma male podnoszenie ale wystarczające, kosztują juz od ok. 100zl. Tylko nie wiem jak jest zbudowana i czy jakieś drobinki jej nie usmiercą. Wiem tylko ze takie zwykle nie mogą pracować w otwartym obiegu (korozja) a pompki od CW sa dużo drozsze. Z drugiej strony chlodziwo zapobiegnie korozji jeśli się nie mylę, z trzeciej-dlugo nie używana, mimo iż po chlodziwie, może zacząc korodowac. Czy sie myle i nawet jak taka pompka po chlodziwie będzie nawet pol roku nasmarowana? Jak obserwowalem na rożnych elementach ta warstewka oleju jaka zostaje jest strasznie cienka i ma tendencje do splywania...