Z żeliwej du** od widlaka wycinać mi się tego nie chce... Na tą chwilę tokarka jest kilka razy sztywniejsza, niż poprzednia. Oczywiście - daleko jej do kilkutonowej maszyny z silnikiem 10 kW. Ale i nigdy nie miała z takową konkurować.
Tokarka CNC ze złomu już toczy :)
-
MlKl
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Jak się trafi odpowiedni mel na złomie, to pewnie podmienię Z żeliwej du** od widlaka wycinać mi się tego nie chce...
Na tą chwilę tokarka jest kilka razy sztywniejsza, niż poprzednia. Oczywiście - daleko jej do kilkutonowej maszyny z silnikiem 10 kW. Ale i nigdy nie miała z takową konkurować.
Z żeliwej du** od widlaka wycinać mi się tego nie chce... Na tą chwilę tokarka jest kilka razy sztywniejsza, niż poprzednia. Oczywiście - daleko jej do kilkutonowej maszyny z silnikiem 10 kW. Ale i nigdy nie miała z takową konkurować.
Tagi:
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Patrząc w ten sposób to trzeba by to forum zamknąć bo też nie może konkurować z najnowocześniejszymi maszynami z najwyższej pólki.......MlKl pisze: Oczywiście - daleko jej do kilkutonowej maszyny z silnikiem 10 kW. Ale i nigdy nie miała z takową konkurować.
Wcześniej nie zauważylem tej podstawy pod imakiem, faktycznie delikatna.
-
MlKl
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Właśnie docinam nową podstawę z pięciokilowego odważnika fi 90 połowa juź za mną. Tokarynka sobie spokojnie radzi i z taką średnicą. Fakt, że to tylko żeliwo.
Dodano
No i nowa podstawa imaka gotowa. 7,50 za odważnik i godzinka roboty, żeby go przeciąć, splanować i przewiercić na fi 13. Tokarynka się zrobiła od razu dwa razy sztywniejsza, o np mogę przecinać wałek na dwa razy większych obrotach, niż przedtem. A to tylko 8 cm wałka fi 90 mm ...
Raz jeszcze powtórzę - przy tokarce masy i sztywnpści nigdy za dużo...
Dodano
No i nowa podstawa imaka gotowa. 7,50 za odważnik i godzinka roboty, żeby go przeciąć, splanować i przewiercić na fi 13. Tokarynka się zrobiła od razu dwa razy sztywniejsza, o np mogę przecinać wałek na dwa razy większych obrotach, niż przedtem. A to tylko 8 cm wałka fi 90 mm ...
Raz jeszcze powtórzę - przy tokarce masy i sztywnpści nigdy za dużo...
-
MlKl
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
http://w690.wrzuta.pl/film/9FElDCwpPDi/odwaznik filmik z przecinania odważnika 5 kg
Do zmiany jest jeszcze w tej maszynce dużo. Dziś przytargałem ze złomu fajny konik, tyle, że do automatu - z dźwignią, a nie z korbką.
Za konik i odważnik na podstawę imaka dałem 32 zł. Konika już użyłem do wiercenia tejże podstawy.
Żeby konik postawić na jego właściwym miejscu, będę musiał mu wykombinować jeszcze ok 4 cm podkładkę, a właściwie to szynę do przestawiania go w poprzek - Jest do tego już dostosowany, ma odpowiednio uformowany spód, śruby regulacyjne i blokadę. Muszę wymyślić patent na blokowanie pinoli, natomiast sam konik będzie chyba docelowo napędzany śrubą kulową jak suport. To będzie lepsze rozwiązanie, niż wsadzanie silnika krokowego jako napędu samej pinoli.
Chociaż z drugiej strony możliwość zablokowania konika do niektórych prac się przydaje...
Do zmiany jest jeszcze w tej maszynce dużo. Dziś przytargałem ze złomu fajny konik, tyle, że do automatu - z dźwignią, a nie z korbką.
Za konik i odważnik na podstawę imaka dałem 32 zł. Konika już użyłem do wiercenia tejże podstawy.
Żeby konik postawić na jego właściwym miejscu, będę musiał mu wykombinować jeszcze ok 4 cm podkładkę, a właściwie to szynę do przestawiania go w poprzek - Jest do tego już dostosowany, ma odpowiednio uformowany spód, śruby regulacyjne i blokadę. Muszę wymyślić patent na blokowanie pinoli, natomiast sam konik będzie chyba docelowo napędzany śrubą kulową jak suport. To będzie lepsze rozwiązanie, niż wsadzanie silnika krokowego jako napędu samej pinoli.
Chociaż z drugiej strony możliwość zablokowania konika do niektórych prac się przydaje...
-
dziabi3
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
jak dla mnie sztywna
brawo
a do konika dorób siłownik pneumatyczny używając tej dźwigni oryginalnej
tak aby zwiększał siłę czy też moment 2 krotnie , na siłownik przyłożysz z 8 barów średnica tłoczyska około 40mm i na 2 końcu wyjdzie ci nacisk około 300 kg w sam raz do podrzynania wałka , jak dasz ramie bardziej zwielokrotniające tak 1:3 to uzyskasz nacisk konika maszyny cnc oryginalnej z 450 kg a to już dużo
albo dorób sam siłownik o dużej średnicy tak tłoczyska z fi 150 o małym skoku z 50mm
przy 8 barach będziesz miał nacisk 1413 kg to już zajeeeeeeeee dużo a za
pościsz to na 4 barach i 700kg jak nic
albo zamiast na powietrze to do mniejszego siłownika olejowego zakup podnośnik hydrauliczny ręczny ten mały i pod pompujesz sobie i tez będziesz makabrycznie dociskał detal
brawo
a do konika dorób siłownik pneumatyczny używając tej dźwigni oryginalnej
tak aby zwiększał siłę czy też moment 2 krotnie , na siłownik przyłożysz z 8 barów średnica tłoczyska około 40mm i na 2 końcu wyjdzie ci nacisk około 300 kg w sam raz do podrzynania wałka , jak dasz ramie bardziej zwielokrotniające tak 1:3 to uzyskasz nacisk konika maszyny cnc oryginalnej z 450 kg a to już dużo
albo dorób sam siłownik o dużej średnicy tak tłoczyska z fi 150 o małym skoku z 50mm
przy 8 barach będziesz miał nacisk 1413 kg to już zajeeeeeeeee dużo a za
pościsz to na 4 barach i 700kg jak nic
albo zamiast na powietrze to do mniejszego siłownika olejowego zakup podnośnik hydrauliczny ręczny ten mały i pod pompujesz sobie i tez będziesz makabrycznie dociskał detal
-
MlKl
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
dziabi3 - nie zapominaj, że to maszynka pokojowa, stoi na drugim piętrze w bloku, i ma silnik 1,1 kW - aż takich docisków nie potrzeba
BYDGOST - ja fanatykiem ręcznych robótek nie jestem - to co można, staram się mechanizować. Ino nie za wszelką cenę - jak mam dwa dni szykować mechaniczne cięcie tego, co mogę w godzine ręcznie zrobić, to biorę piłkę w rękę i tyle.
http://w40.wrzuta.pl/film/7j74ZdPxgoN/ciecie_cnc
Pod linkiem test cięcia stalowego wałka fi 30 mm. Tokarynka jest OK - radzi sobie, może nie jakoś ekspresowo, ale za to dobrze.
BYDGOST - ja fanatykiem ręcznych robótek nie jestem - to co można, staram się mechanizować. Ino nie za wszelką cenę - jak mam dwa dni szykować mechaniczne cięcie tego, co mogę w godzine ręcznie zrobić, to biorę piłkę w rękę i tyle.
http://w40.wrzuta.pl/film/7j74ZdPxgoN/ciecie_cnc
Pod linkiem test cięcia stalowego wałka fi 30 mm. Tokarynka jest OK - radzi sobie, może nie jakoś ekspresowo, ale za to dobrze.
-
dziabi3
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
MIKI
witaj w klubie , ja swojego einhel mtb3000 na silnikach krokowych 3,1 nm i M542 trzymam w kawalerce na 11 piętrze
teraz obecnie stoi i czeka aż bedzie mi sie chciało zmontować porządną szafe sterowniczą dla sterownik csmio/ip-s leży biedak już chyba z 8 miesięcy w kartoniku bo grzebałem sie z usterką w punto turbo
teraz bede dorabiał mocowanie enkodera do gwintowania sprzęgiełko już mam pasek zębaty i koła zębate
ps ty jesteś z bydgoszczy ? mieszkasz na błoniu ????
bo jak tak to ja na szwederowie
witaj w klubie , ja swojego einhel mtb3000 na silnikach krokowych 3,1 nm i M542 trzymam w kawalerce na 11 piętrze
teraz obecnie stoi i czeka aż bedzie mi sie chciało zmontować porządną szafe sterowniczą dla sterownik csmio/ip-s leży biedak już chyba z 8 miesięcy w kartoniku bo grzebałem sie z usterką w punto turbo
teraz bede dorabiał mocowanie enkodera do gwintowania sprzęgiełko już mam pasek zębaty i koła zębate
ps ty jesteś z bydgoszczy ? mieszkasz na błoniu ????
bo jak tak to ja na szwederowie
