OUS 1 - wersja katowicka

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#471

Post napisał: Zbych07 » 11 lut 2012, 11:31

oswiecimskie pisze:DTR idzie kupic raczej w mojej szkole
Jak mam kupić kolejny egzemplarz TEGO co już mam to trochę bez sensu.
Asceta pisze: ......i jednym fragmentem na temat wyciągania z paczki, w mojej po prostu tego nie ma. Jak bardzo ktoś chce mogę wrzucić ale imho szkoda czasu. Obrazka gitary w dtr nie ma, może specjalny dodatek był, albo to takie proste :oops:
Pozdrawiam
Gorzej jak dostajemy paczkę, wyciągamy machinę ...... na dnie paczki .. :shock: ... DTR-ka czytamy i :shock: :?: :!: i ...
STRES ... wyciągaliśmy niezgodnie z zaleceniami DTR-ki. I co teraz jeszcze raz do pudła, i tak kilka razy żeby się utrwaliło. :sad: ... :grin:

Brak informacji o zakładaniu i korzystaniu z gitary,
o konserwacji wrzeciona - żeby się dowiedzieć jakie łożyska zastosowano trzeba wrzeciono rozebrać,
nic na temat kasowania luzu wrzeciona,
ustawiania ( kontroli ) geometrii w rożnych konfiguracjach ,
rozmiarach pasków
....... to tylko tak na szybko.

Ta DTR-ka ( moja ) to porażka. :???:



Tagi:

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#472

Post napisał: panzmiasta » 11 lut 2012, 13:15

Złośliwie można powiedzieć że dokładność , czytelność , dbanie o szczegóły odpowiada klasie obrabiarki do której została napisana :shock: . Cena sprzedażna takiej dtr to chyba coś na poziomie 25zł powinna być [ trzeba o tym pisać bo już wywalczyliśmy cenę gitary ; ] , za 13 kartek to i tak sporawo . Jestem ciekaw mojej dtr-ki jaka niebawem przyjdzie , możemy wtedy skleić jakąś pełną wersję i wymienić pomiędzy sobą żeby ktoś obcy z poza forum nie miał za łatwo w życiu .

A mój suporcik jest już mega profesjonalny , posiada nakrętkę z kasowaniem luzu na śrubie, sam luz to teraz 1/30 obrotu , kasowanie na suporcie za pomocą 2 śrubek na śrubokręt - przesuwają mosiężną listwę , regulacja zamyka się w 15sek . Konkretną zaletą jest to że posuw suportu jest bardzo dokładny na trapez śrubie, z podziałką na korbce t= 0,02 , jest szerszy od ous-a o 20mm ale za to o 2mm niższy , czyli przy oryginalnej reszcie będę mógł zakładać również noże 10x10 , dodatkowa zaletą jest to że pryzmy w tym suporcie i śruba są prawie całkowicie zasłonięte , uwydatni się to szczególnie przy frezowaniu lub szlifowaniu . Jedyną niedogodnością jest to że trzeba frezować z dwóch stron góra bo jest podwyższenie na imak i dół ma wypust 5x5mm ponieważ ten suport w oryginale był obrotowy . To tyle

Obrazek
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


stevie
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 18
Posty: 44
Rejestracja: 16 lis 2008, 14:39
Lokalizacja: Jaworzno

#473

Post napisał: stevie » 11 lut 2012, 17:02

Witam
Może nie w temacie ale spece sa wiec chce zasiegnac porady. Wiedzialem ze OUS potrafi toczyc stozki ale co siem okazalo jak sobie sprobowalem dzis dopiero:D jak dozy on jest to siem okazalo ze na długosci 110mm jest ponad 1mm. Jak narazie toczylem same male "cwągle" i mnie to nie przeszkadzalo nie oczekuje takze jakiejs super dokladnosci ale cos z tym cza zrobic. Na podzialce suportu (chyba dobrze to nazywam jak nie to prosze mnie skarcic:D) kreseczki siem pokrywaja. No i pytanie wynika z tego proste jak to ustawic "domowym" sposobem
Załączniki
Bez tytułu.png
Bez tytułu.png (124.23 KiB) Przejrzano 848 razy

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#474

Post napisał: MlKl » 11 lut 2012, 17:06

Masz źle ustawiony konik - trzeba go przesunąć "od siebie" o połowę różnicy średnic wałka.

edit - właśnie od siebie, jak koledzy z dołu skorygowali słusznie :)
Ostatnio zmieniony 11 lut 2012, 17:44 przez MlKl, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

sajgon
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1012
Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
Lokalizacja: Śląsk

#475

Post napisał: sajgon » 11 lut 2012, 17:26

MlKl pisze:Masz źle ustawiony konik - trzeba go przesunąć "do siebie" o połowę różnicy średnic wałka.
Miki , a czasem nie na odwrót z tym przesuwaniem???

no chyba że większy stożek potrzebny to ok. :wink:
Pozdrawiam , Michał. ;)

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#476

Post napisał: BYDGOST » 11 lut 2012, 17:28

Moment. Zależy jak mocowany był wałek. Raczej nie inaczej jak tym grubszym końcem w uchwycie, to wtedy od konika jest mniejsza średnica czyli korygować trzeba "od siebie".
Ostatnio zmieniony 11 lut 2012, 17:29 przez BYDGOST, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


stevie
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 18
Posty: 44
Rejestracja: 16 lis 2008, 14:39
Lokalizacja: Jaworzno

#477

Post napisał: stevie » 11 lut 2012, 17:28

Jak niby mam tego dokonac??

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#478

Post napisał: BYDGOST » 11 lut 2012, 17:32

W OUS nie ma regulacji położenia konika i trzeba pokombinować. Jest on pozycjonowany na rowku za pomocą wpustu i trzeba by ten wpust przerobić, żeby przesunąć konik o połowę różnicy średnic na końcu i początku wałka. Tak samo może to być wina ustawienia wrzeciennika. Tam jest łatwiej bo połączenie jest na stałe.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

sajgon
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1012
Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
Lokalizacja: Śląsk

#479

Post napisał: sajgon » 11 lut 2012, 17:35

BYDGOST pisze:Moment. Zależy jak mocowany był wałek. Raczej nie inaczej jak tym grubszym końcem w uchwycie, to wtedy od konika jest mniejsza średnica czyli korygować trzeba "od siebie".

hehe no właśnie , a już miałem do dudika zaglądać :razz:

no właśnie "od" a nie "do" tak jak Miki napisał ,dlatego pytałem :mrgreen:
Pozdrawiam , Michał. ;)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#480

Post napisał: MlKl » 11 lut 2012, 17:42

Macie rację - pisałem pamiętając fotkę, która jest nieco zdeformowana, i koniec faktycznie cieńszy wygląda jak grubszy... Tak to jest jak się jest wzrokowcem :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”