Gdyby wszystko poszło na f-ry, to przy 3000 "na czysto" wychodzi ok 5000 brutto. Ale to jest absolutny max. Od początku zakładałem że w takiej kwocie nie uzyskam super parametrów, ale nie przeszkadza mi to, bo póki co, to tylko moje hobby (mam firmę... informatyczno-kasiarską

). Tam gdzie mogę poprawić parametry małym kosztem to spawam płaskowniki, tam gdzie koszty byłyby za duże zamiast o Hiwinach myślę o zwykłych wałkach i zębatkach. Myślę że dużo mogę zrobić własnym sumptem, może trochę po garażowo-gospodarsku (zdziwicie się zapewne kiedy zobaczycie moją Z-kę - oczywiście po tym kiedy już ją wymyslę

), ale póki co to mi wystarczy. Wrzeciono z falownikiem ? Póki co to dla mnie kosmos, chyba że coś mi się odmieni i stałoby sie to moim narzędziem do pracy zawodowej - wtedy mówimy już o innych finansach. Wrzeciono planuję do 500W i niekoniecznie od razu Kress czy lepsze
Dzięki za podpowiedzi o linuxie. Siedzę w Fedorze i trochę Debianie, ale jak potrzeba to i z Ubuntu nie będzie problemów

Wszędzie czytam Mach, Mach i Mach więc stał się dla mnie jakimś wzorem odniesienia
