Frezarka...od projektu do realizacji....

webserver · Post napisał: **webserver** » 20 cze 2006, 23:17

Super Super wiecej zdjec !

Post napisał: **gmaro** » 30 lip 2006, 07:48

Prace związane z wykonaniem konstrukcji zbliżają się do końca oto parę fotek dodam tylko że wszystko zostało pospawane z blach nie ma tu żadnego profilu gotowego....pod wieczór zapodam kolejne foty...

olo_3 · Post napisał: **olo_3** » 30 lip 2006, 15:19

Trzeba przynac ze solidna konstrukcja.

Chciałbym cicho doradzić: skoro zadałeś sobie tyle trudu nie zapomnij o kolkach ustalających. Bo cala praca pójdzie na marne.

Chętnie pooglądałbym więcej foto

Powodzenia

Post napisał: **gmaro** » 30 lip 2006, 18:30

olo_3 pisze:Trzeba przynac ze solidna konstrukcja.

może i toporna ale powinna być stabilna..

[ Dodano: 2006-07-30, 18:34 ]

olo_3 pisze:skoro zadałeś sobie tyle trudu nie zapomnij o kolkach ustalających.

właśnie myślę o zrobieniu tego,może macie jakieś jeszcze uwagi odnośnie samego kołkowania i wykonania tego zabiegu(jaki rodzaj,może fotki ktoś ma) chętnie by się przydały..

webserver · Post napisał: **webserver** » 31 lip 2006, 10:39

No no ladnie

Post napisał: **gmaro** » 31 lip 2006, 11:27

jeszcze dodam pare fotek..

teraz etap kolejny skręcanie,kołkowanie

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 31 lip 2006, 11:30

no dośc ciekawie wygląda i czołgowato, no ale chyba chodzi o masywnośc

a ta butelka to pewnie odnośnik skali

termit_tm · Post napisał: **termit_tm** » 31 lip 2006, 11:42

ja mam nadzieje ze ta konstrukcja zostanie wykonczona przez aktulanego własciciele

olo_3 · Post napisał: **olo_3** » 31 lip 2006, 23:09

gmaro pisze: właśnie myślę o zrobieniu tego,może macie jakieś jeszcze uwagi odnośnie samego kołkowania i wykonania tego zabiegu(jaki rodzaj,może fotki ktoś ma) chętnie by się przydały..

Witam
Myślałem, ze Ci odpisze o profesjonalnym kółkowaniu jakiś z naszych miejscowych producent maszyn - ale jak widać nie leży to w ich interesie lub nie kołkują.

Tak wiec jeśli chodzi o sam proces kółkowania ja to robię tak (nie jest to proces zgodny ze sztuka, ale szybki i sprawdzony):

Na początek jakieś „0” czyli np. płyta traserska, do niej robię 1 os myślę ze w Twoim wypadku to Y , następnie do niej Z (na kątowniku z kamienna – pożyczonym bo koszmarnie drogi) – ustawiam pion i wyrównanie na czujniku z długim ramieniem obrotowym, jeśli po obrocie o zadany kat (zwykle 180st) wymiar się zgadza to są w osi, taki test na rożnych wysokościach, lub z użyciem kilku zegarów jednocześnie (zawsze notuj wymiar, bo nie sposób zapamiętać wszystkiego), na końcu X, poczym cala procedura do początku.

Wstępnie mam na 1 końcu osi wstawiony 1 kolek cylindryczny, następnie dokręcam śruby mocujące dana os (tak na 50% założonej siły – zawsze kluczem dynamometrycznym) poczym wykonuje na drugim końcu osi odwiert pod 2 kolek cylindryczny (po przekątnej) umieszczam kolek i mierze ponownie jeśli wszystko ok. to wstawiam (znowu po przekątnej) kolki stożkowe, wykonując odwiert na 5mm wiertłem spiralnym, a następnie poprawiam specjalnym frezem stożkowym (pod kolki stożkowe 6mm) wszystko wiertarka ręczną (oczywiście elektryczna, nie można za głęboko, bo kolki przelecą na wylot), znowu pomiar jeśli ok. to dokręcam tak na 80% wyciągam kolki walcowe i w ich miejsce stożki (wpierw rozwiercanie).

Tak os po osi aż do skutku.

Zwróć uwagę na solidny docisk płaszczyzn, w przeciwnym razie podejdzie wiór i po sprawie, a znalezienie błędu trwa niekiedy cały dzień, czasami trzeba użyć podkładek z odpowiednich blach o wyznaczonej grubości, cos jak szczelinomierz. Ważne jest abyś używał śrub odpowiedzialnych czyli atestowanych – myślę, ze tak min 10.9. pamiętaj również o zaślepieniu gwintu w kolkach śruba imbusowa dociskowa – ponieważ z czasem gwinty zalepiają się syfem i nie sposób później je wyjąc.
Następnie całość rozbieram i numeruje numeratorem, oklejam powierzchnie styczne i do malowania. Potem składanie w pierwszej kolejności kolki później śruby na 80% następnie przedostatni pomiar(tu już zwykle wszystko ok.), dokręcanie na 100% i odpalam maszynę na sucho przez min 24godz. I ostatni pomiar.

Naprawdę ważne jest używanie klucza dynamometrycznego, odpowiedzialnych śrub, i kilku czujników jednocześnie w/w sposób pokazał mi znajomy który serwisuje cnc – zna się chłop na robocie.

W całej zabawie ważne tez jest poprawne ustawienie 1 osi która będzie później naszym 0 jeśli to zepsujesz maszyna w późniejszym efekcie zamiast kwadratów robi dziwne figury geometryczne, kółkowanie jest w zasadzie bardzo powolnie, wymagające ogromnej cierpliwości i gumowego młotka, ale generalnie łatwe (jeśli frezer nie spaprał roboty)

Ps.
Jeśli potrzebujesz DIN na kolki to ci spisze (tylko dopasuj sobie długość do swoich potrzeb) kupuje w Würt, ale diny są te same w całym cywilizowanym świecie.

Post napisał: **gmaro** » 01 sie 2006, 06:58

olo_3 pisze:Jeśli potrzebujesz DIN na kolki to ci spisze (tylko dopasuj sobie długość do swoich potrzeb) kupuje w Würt, ale diny są te same w całym cywilizowanym świecie.

Normy akurat posiadam na kołki Din oraz PN-ISO więc nie bedzie problemu z dobraniem kołeczków..pozatym świetny wykład o kołkowaniu

może ktoś ma jeszcze swoje doświadczenia w tej dziedzinie i się tu podzieli wiedzą..

trochę info na temat Elementów ustalających i zabezpieczających można znaleść tutaj:

http://www.asmet.com.pl/twr/twr09.htm

[ Dodano: 2006-08-01, 07:26 ]

olo_3 pisze:(jeśli frezer nie spaprał roboty)

powierzchnie osi X i podpory pod X były frezowane a potem na magnesówce wyprowadzone , a spód w cąłości ofrezowany od jednego zamocowania....powinno byc OK:)

Frezarka...od projektu do realizacji....

Łańcuch rolkowy 06B-1 (3/8") Tsubaki 500mm

Element mocujący KMA, sztywny, zestaw kompletny 24101.05.12

Frezarka...od projektu do realizacji....

Łańcuch rolkowy 06B-1 (3/8") Tsubaki 500mm

Element mocujący KMA, sztywny, zestaw kompletny 24101.05.12

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej