60x55cm z ruchomym stolem z formatek...

To zyje
Wszystkie osie gotowe - krancowki zalozone, kabel ekranowany podlaczony.
Pozostaja porzadki - wsadzic sterownik do obudowy, kupic i zalozyc prowadnice
kabli etc.



J.

Fajnie. Ale jak wrzeciono zacznie piłować o stół to może wyjść efekt pudła rezonansowego. Dlatego jedyną szansą przy drewnianych blatach może być podkład z planowanej płyty betonowej. A wtedy można otrzymać płaszczyznę-lustereczko. Jednym frezem.

podrzeźbi pisze:Fajnie. Ale jak wrzeciono zacznie piłować o stół to może wyjść efekt pudła rezonansowego. Dlatego jedyną szansą przy drewnianych blatach może być podkład z planowanej płyty betonowej. A wtedy można otrzymać płaszczyznę-lustereczko. Jednym frezem.

Normalnie frez ma pracowac 2.5cm powyzej stolu,
chyba ze zdecyduje sie na planowanie

Zobaczyscie.

q

Uff w końcu ożyła , moja nadal w burakach stoi i aż strach pomyśleć co będzie gdy ożyje i będzie wydawać podobne dźwięki.

podrzeźbi pisze:Fajnie. Ale jak wrzeciono zacznie piłować o stół to może wyjść efekt pudła rezonansowego. Dlatego jedyną szansą przy drewnianych blatach może być podkład z planowanej płyty betonowej. A wtedy można otrzymać płaszczyznę-lustereczko. Jednym frezem.

Ale lastryko wyszło już z mody
oprawcafotografii, chciałeś przykręcić najpierw MDF-a, potem splanować

Gratuluje ukończenia, fajna maszynka. Podglądam temat i przy swojej będę się nieco wzorował m.in na tej. Pierwsze skojarzenie to "kwartet smyczkowy"
Przy okazji zapytam, Przewód silnik - sterownik o średnicach jak przy silniku? Czy coś specjalnego, ekranowane? Przewód do krańcówek można puścić w jednej wiązce?

airjack pisze:Gratuluje ukończenia, fajna maszynka. Podglądam temat i przy swojej będę się nieco wzorował m.in na tej. Pierwsze skojarzenie to "kwartet smyczkowy"
Przy okazji zapytam, Przewód silnik - sterownik o średnicach jak przy silniku? Czy coś specjalnego, ekranowane? Przewód do krańcówek można puścić w jednej wiązce?

Przewody do silnikow dalem ekranowane, srednica 0.5mm.kw.
Do krencowek zwykle, tez chyba 0.5 choc to bez znaczenia.

dudis69 pisze:

podrzeźbi pisze:Fajnie. Ale jak wrzeciono zacznie piłować o stół to może wyjść efekt pudła rezonansowego. Dlatego jedyną szansą przy drewnianych blatach może być podkład z planowanej płyty betonowej. A wtedy można otrzymać płaszczyznę-lustereczko. Jednym frezem.

Ale lastryko wyszło już z mody
oprawcafotografii, chciałeś przykręcić najpierw MDF-a, potem splanować

Myslalem i o takim rozwiazaniu, ale to nie jest najlepszy pomysl
przy MDFie 25mm - raczej sie zlamie niz dopasuje do przywizny stolu.
Lepszym pomyslam jest przyklejenie cienszej plyty - np. 5mm do
blatu i splanowanie zeby uzyskac rowna powierzchnie "stolu".

Ale w sumi juz sie zabralem za planowanie blachy, zobaczymy co
z tego wyjdzie...

Ooo wlasnie, cos juz wychodzi



Frez "uniwersalny do metalu", czytaj taki jaki akurat mialem sr 6mm
predkosci 2000mm/min, grubosc zbierania w najwyzszym miejscu jakies
0.6mm. Odciag narazie prowizoryczny, ale troche dziala

Dzisiaj pierwszy przelot, jutro wieczorem dokoncze.

Cd..

Cala wysokosc zrownana, jak widac lewa strona blatu jest nizej.
Na oko jeszcze z 0.3-0.5mm trzeba zdjac... Jutro powinno sie udac.



No praaawie splanowane, jeszcze jeden przelot jak zmierzylem <> 0.15mm
Moze jutro przelece, a moze to oleje i narazie tak zostawie. Mam juz szczerze
dosc halasu jaki powstaje przy frezowaniu tego stolu



A tak bedzie <> wyglal ze stolem podcisnieniowym z MDFu 25mm.
Pocieszajace jest ze wystarczy polozyc MDF na blat i robi sie znacznie ciszej




J.

oprawcafotografii pisze:Moze jutro przelece, a moze to oleje i narazie tak zostawie. Mam juz szczerze
dosc halasu jaki powstaje przy frezowaniu tego stolu

Ja w nabiurkowej planowałem stół stalowy więc wyobraź sobie co się tam dopiero działo

Minus tego planowania jest taki że mamy taką mała kieszeń na całym blacie osi Y i gdy chcemy cokolwiek wypuścić lub przykręcić do stołu roboczego to mamy uskok.W twoim przypadku jest mdf wiec jest -OK

gmaro pisze:

oprawcafotografii pisze:Moze jutro przelece, a moze to oleje i narazie tak zostawie. Mam juz szczerze
dosc halasu jaki powstaje przy frezowaniu tego stolu

Ja w nabiurkowej planowałem stół stalowy więc wyobraź sobie co się tam dopiero działo

Minus tego planowania jest taki że mamy taką mała kieszeń na całym blacie osi Y i gdy chcemy cokolwiek wypuścić lub przykręcić do stołu roboczego to mamy uskok.W twoim przypadku jest mdf wiec jest -OK

Ja poloze najpierw w ta "kieszen" MDF 3mm, a na niego wiekszy blat z MDF 25mm.

Docelowy blat roboczy z MDF25mm jest wiekszy na obszaru roboczego - tak bedzie
mi latwiej mocowac obrabiany material. Jesli dobrze pamietam to z kazdej strony
"wystaje" po 10mm - akurat tyle, zebym mogl go splanowac frezem 32mm

J.

I tu wlasnie nasuwa sie mysl - czy oplaca sie robic stolik wiekszy niz pole robocze. Nie widze zadnych zalet.