Ploter frezujący 5 osi
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 82
- Rejestracja: 03 gru 2006, 17:56
- Lokalizacja: Warszawa
W temacie 5 osi, dwa napopulrniejsze typy takich maszyn to chyba taka jak buduje kol. bartuss i taka ze stołem obrotowym taką "kołyską". Mam pytanie jakie są główne zalety i wady tych dwóch rozwiązań Kol. cnc3d wspomniał o różnych sposobach bazowania i ustalania pkt 0. Która konstrukcja jest prostsza do wykonania i wysterowania w warunkach amatorskich? Moje doświadczenie z 5 osiami ogranicza się do tego że widziałem pare zdjęć i filmów na youtubie.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam.
Różnica ( chyba najważniejsza ) polega na tym iż w przypadku ruchomej głowicy pole robocze może byc zdecydowanie większe - "prawie" bez ograniczeń
Z innej strony prościej uzyskac pożądaną sztywnoś przy tzw kołysce.
Różnica ( chyba najważniejsza ) polega na tym iż w przypadku ruchomej głowicy pole robocze może byc zdecydowanie większe - "prawie" bez ograniczeń
Z innej strony prościej uzyskac pożądaną sztywnoś przy tzw kołysce.
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 82
- Rejestracja: 03 gru 2006, 17:56
- Lokalizacja: Warszawa
A co ze sposobem generowania ścieżki, jakie są różnice? Co w progamach CAM sie deklaruje odnośnie geometrii maszyny?
Kol cnc3d napisał :
Czy będzie miało translację ścieżki narzędzia po zmianie długości i pomiarze narzędzia?
Czy będzie miało rzutowanie prędkości na koniec narzędzia w zależności od jego długości?
Nie bardzo rozumiem????
Kol cnc3d napisał :
Czy będzie miało translację ścieżki narzędzia po zmianie długości i pomiarze narzędzia?
Czy będzie miało rzutowanie prędkości na koniec narzędzia w zależności od jego długości?
Nie bardzo rozumiem????
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 185
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:18
- Lokalizacja: Sopot
Problem polega na tym, że narzędzia różnej długości osiągną różną prędkość liniową końcówki tnącej przy tej samej prędkości obrotowej danego elementu głowicy. Np. zupełnie inna jest prędkość końca pręta o długości 10 cm robiącego 1 obrót na sekundę, a zupełnie inna metrowego pręta. Oba końce muszą zatoczyć pełne koło w ciągu sekundy, wniosek jest oczywisty.
Automatyczna translacja przy zmianie narzędzia - Maszyna umie przeinterpretować sobie GCode, tak by wiedząc że narzędzie początkowe miało długość x a nowe długość y nadal obracać osiami 4 i 5 z taką prędkością by została zachowana dawna liniowa prędkość posuwu końcówki w materiale. No i żeby trafić z tą końcówką na właściwe miejsce, bo to też takie oczywiste nie jest jak w 3 osiach.
Rzutowanie prędkości na koniec narzędzia - najpewniej rozwiązanie które pozwoli wpisywać prędkość skrawania w np. milimetrach na minutę, mimo że tak naprawdę dodatkowe osie muszą być sterowane za pomocą prędkości swojego obrotu kątowego.
Automatyczna translacja przy zmianie narzędzia - Maszyna umie przeinterpretować sobie GCode, tak by wiedząc że narzędzie początkowe miało długość x a nowe długość y nadal obracać osiami 4 i 5 z taką prędkością by została zachowana dawna liniowa prędkość posuwu końcówki w materiale. No i żeby trafić z tą końcówką na właściwe miejsce, bo to też takie oczywiste nie jest jak w 3 osiach.
Rzutowanie prędkości na koniec narzędzia - najpewniej rozwiązanie które pozwoli wpisywać prędkość skrawania w np. milimetrach na minutę, mimo że tak naprawdę dodatkowe osie muszą być sterowane za pomocą prędkości swojego obrotu kątowego.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 34
- Posty: 635
- Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
- Lokalizacja: laski
Najprościej to tak:
Jak system sterowania nie ma rzutowania prędkości na koniec narzędzia to dla uzyskania stałej prędkości czoła narzędzia trzeba "ręcznie" podać prędkość wspólną 5 osi do każdego bloku programu. Ale w jakich jednostkach ją podać jeśli osie liniowe są zadawane w mm/min a kątowe w stopniach/min? Oczywiście można się podeprzeć jakimś Cam-em ale i tak ścieżkę trzeba od nowa generować po każdej wymianie narzędzia.
Podobnie się ma translacja ścieżki. Jeśli jej nie ma to też każda zmiana narzędzia to konieczność generowania od nowa ścieżki narzędzia pod daną jego długość.
Oczywiście sytuacja się trochę by poprawiła jak by była automatyczna wymiana narzędzia i obróbki byłyby powtarzalne ponieważ wymieniane narzędzia w stożkach powinny być powtarzalnej długości, ale jak się złamie narzędzia to znowu się robi problem.
Generalnie konkluzja jest taka, że systemy bez translacji ścieżki i rzutowania prędkości nie powinny być wykorzystywane w pięcioosiowych obróbkach symultanicznych a jedynie w obróbkach gdzie osie są indeksowane -wtedy przynajmniej nie ma problemu z zadawaniem prędkości.
Jak system sterowania nie ma rzutowania prędkości na koniec narzędzia to dla uzyskania stałej prędkości czoła narzędzia trzeba "ręcznie" podać prędkość wspólną 5 osi do każdego bloku programu. Ale w jakich jednostkach ją podać jeśli osie liniowe są zadawane w mm/min a kątowe w stopniach/min? Oczywiście można się podeprzeć jakimś Cam-em ale i tak ścieżkę trzeba od nowa generować po każdej wymianie narzędzia.
Podobnie się ma translacja ścieżki. Jeśli jej nie ma to też każda zmiana narzędzia to konieczność generowania od nowa ścieżki narzędzia pod daną jego długość.
Oczywiście sytuacja się trochę by poprawiła jak by była automatyczna wymiana narzędzia i obróbki byłyby powtarzalne ponieważ wymieniane narzędzia w stożkach powinny być powtarzalnej długości, ale jak się złamie narzędzia to znowu się robi problem.
Generalnie konkluzja jest taka, że systemy bez translacji ścieżki i rzutowania prędkości nie powinny być wykorzystywane w pięcioosiowych obróbkach symultanicznych a jedynie w obróbkach gdzie osie są indeksowane -wtedy przynajmniej nie ma problemu z zadawaniem prędkości.