Przyrząd do ustawiania wysokości noża.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Witam,
jeśli zamiast poziomnicy zastosujemy wskazówkę na wahadełku z osią obrotu na wysokości wierzchołka wcięcia do wałka i podziałką wyskalowaną (doświadczalnie) np. w +mm, 0, -mm to będziemy mieli w miarę dokładne dane o rzeczywistej odchyłce od osi.
Dla zobrazowania co mam na myśli link do kątomierza modelarskiego (chodzi o ideę):
http://perfecthobby.pl/detale.html?id=1488
poza tym im mniejsza w tym przyrządzie będzie odległość pomiędzy wierzchołkiem wcięcia na obrabiany wałek a wcięciem na ustawiany nóż tym czulszy będzie ten przyrząd.
Kąt alfa między linią: oś wałka - oś wierzchołka noża do poziomu na wysokości osi wałka będzie tym większy (czyli dokładniejszy) im mniejsza będzie odległość między nimi.
jeśli zamiast poziomnicy zastosujemy wskazówkę na wahadełku z osią obrotu na wysokości wierzchołka wcięcia do wałka i podziałką wyskalowaną (doświadczalnie) np. w +mm, 0, -mm to będziemy mieli w miarę dokładne dane o rzeczywistej odchyłce od osi.
Dla zobrazowania co mam na myśli link do kątomierza modelarskiego (chodzi o ideę):
http://perfecthobby.pl/detale.html?id=1488
poza tym im mniejsza w tym przyrządzie będzie odległość pomiędzy wierzchołkiem wcięcia na obrabiany wałek a wcięciem na ustawiany nóż tym czulszy będzie ten przyrząd.
Kąt alfa między linią: oś wałka - oś wierzchołka noża do poziomu na wysokości osi wałka będzie tym większy (czyli dokładniejszy) im mniejsza będzie odległość między nimi.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
o dźwigni pisałem dlatego aby końcówki kulistej standardowego czujnika nie wykorzystywać bo w tym wypadku się nie sprawdzi. Bo co to za przyrząd ułatwiający jak trzeba by kulkę (końcówkę) czujnika precyzyjnie pozycjonować wzgledem ostrza noza tokarskiego.
Nie ma problemu aby dźwignie o jakiej pisze kolega Bydgost zastosować - choćby z przełożeniem 1:1. Pewien błąd pomiarowy się wprowadza to racja.
Kolega Bydgost jestem pewien- mnóstwo takich przyrzadów pomiarowych z pomiarem WZGLĘDNYM jak w tym przypadku - widział. Reszta to są szczegóły konstrukcyjne.
Nie ma problemu aby dźwignie o jakiej pisze kolega Bydgost zastosować - choćby z przełożeniem 1:1. Pewien błąd pomiarowy się wprowadza to racja.
Kolega Bydgost jestem pewien- mnóstwo takich przyrzadów pomiarowych z pomiarem WZGLĘDNYM jak w tym przypadku - widział. Reszta to są szczegóły konstrukcyjne.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przyrząd do ustawiania wysokości noża.
Tak przy okazji zapytam jakiej dokładności należy oczekiwać przy ustawianiu wysokości noża? Metoda "do kła", czy suwmiarką też wydaje się obarczona pewnym błędem.BYDGOST pisze:(...) Pytanie też jaką dokładność uda się uzyskać. Chyba niewielką.
Poziomica dobrej jakości wskazuje naprawdę niewielkie odchylenia i pokazany tu patent mógłby być przydatny.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
zgadzam się. Nie wiem ile taki czujnik kosztuje. Może tyle samo.
Pisałem dlatego, że standardowy czujnik bez problemów mozna na alledrogo kupić za 20zł i wydaje mi się, że jest to tańsza opcja niż robienie samemu wskazowki i grawerowanie skali itp.
Pisałem dlatego, że standardowy czujnik bez problemów mozna na alledrogo kupić za 20zł i wydaje mi się, że jest to tańsza opcja niż robienie samemu wskazowki i grawerowanie skali itp.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Myślę, że nie ma tu co za dużo szaleć z dokładnością. Ustawiając na suwmiarkę też popełnia się błąd i to nie tylko pomiarowy. Gdy mam pakiet podkładek pod nożem i mierzę wysokość krawędzi od podstawy to wymiar może być akuratny, ale po zamocowaniu w imaku, śruby dociskając nóż, wykasowują luz między podkładkami i wymiar się zmienia. Nóż jest dobrze ustawiony gdy dobrze toczy. Przy małej średnicy obrabianej dokładność ustawienia noża musi być większa.M 52 pisze: Tak przy okazji zapytam jakiej dokładności należy oczekiwać przy ustawianiu wysokości noża?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Ja zrobiłem sobie przyrząd podobny do tego który pokazał kolega rudzik. Ale można znacznie prościej - wystarczy zwykła stalowa linijka ("blaszka"). Należy ją przyłożyć do obrabianego wałka i lekko dociskać nożem - jeśli "staje" pionowo jesteśmy na właściwej wysokości, nachyla się do operatora - za nisko, od operatora - za wysoko.
Nie stosuję tej metody ale ponoć jest wystarczająco dokładna.
Pozdrawiam
Grzesiek
Nie stosuję tej metody ale ponoć jest wystarczająco dokładna.
Pozdrawiam
Grzesiek
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 138
- Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
- Lokalizacja: Żołynia
Witam Kolegów
To mój pierwszy post na tym forum, proszę więc o wyrozumiałość.
Bardzo zainteresował mnie temat poruszany tutaj przez Kolegów.
Nie jestem z zawodu mechanikiem, a obróbką skrawaniem zajmuję się właściwie tylko weekendowo
Dlatego też staram się ograniczać wydatki związane z tą dziedziną moich zainteresowań
Większość moich mechanicznych wytworów powstaje z dostępnego tu i ówdzie złomu...
Podobnie narzędzia których używam do ich wykonania
Jakiś czas temu z kawałka znalezionej na złomowisku suwmiarki zrobiłem sobie prosty "wysokościomierz"
który postawiony na wysokości wzroku, służy mi do określania
jaką podkładkę powinienem zastosować pod dany nożyk
Metoda ta, jak dotychczas, wydaje mi się dość szybka i jako tako precyzyjna
Bardzo ciekaw jestem doświadczeń Kolegów w tym zakresie, jak i postępu prac nad
modyfikacją przyrządu przedstawionego przez autora wątku
Pozdrawiam
Marek
To mój pierwszy post na tym forum, proszę więc o wyrozumiałość.
Bardzo zainteresował mnie temat poruszany tutaj przez Kolegów.
Nie jestem z zawodu mechanikiem, a obróbką skrawaniem zajmuję się właściwie tylko weekendowo

Dlatego też staram się ograniczać wydatki związane z tą dziedziną moich zainteresowań

Większość moich mechanicznych wytworów powstaje z dostępnego tu i ówdzie złomu...
Podobnie narzędzia których używam do ich wykonania

Jakiś czas temu z kawałka znalezionej na złomowisku suwmiarki zrobiłem sobie prosty "wysokościomierz"

który postawiony na wysokości wzroku, służy mi do określania
jaką podkładkę powinienem zastosować pod dany nożyk

Metoda ta, jak dotychczas, wydaje mi się dość szybka i jako tako precyzyjna

Bardzo ciekaw jestem doświadczeń Kolegów w tym zakresie, jak i postępu prac nad
modyfikacją przyrządu przedstawionego przez autora wątku

Pozdrawiam
Marek
