PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu PikoCNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#971

Post napisał: mc2kwacz » 12 mar 2014, 19:23

Tak w ogóle, to ponowię apel już kiedyś raz zgłoszony, żeby dopóki się nowa wersja nie sprawdzi u użytkowników przez przynajmniej kilka dni i nie wypłyną różne większe i mniejsze niedociągnięcia, nowy soft miał status beta-wersji.
To bardzo dobry zwyczaj. Bo w przeciwnym razie namnaża się ilość wersji które tak naprawdę są jedną wersją, tyle że z różną liczbą błędów.

Jestem przekonany, że większość użytkowników, tych używających Piko bardziej do pracy niż do zabawy, woli wersje sprawdzone i oswojone, nawet gdyby mały mniej ładnie wyglądać. A już szczególnie, jeśli wprowadzenie nowej wersji wiąże się z dodatkowym niemałym nakładem pracy (poświęconym czasem).

P.S.
Czy można liczyć, że w ramach poprawek wspomniana rampa płynna lub schodkowa na otwartej linii cięcia będzie dopisana? Bo znowu autor schował się do skorupy, i nie wiadomo czy czekać czy sobie darować ;)



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 637
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#972

Post napisał: cosimo » 12 mar 2014, 19:54

…. Czy można liczyć, że w ramach poprawek wspomniana rampa płynna lub schodkowa na otwartej linii cięcia będzie dopisana? …
Mówisz - masz. Na stronie jest nowa wersja z tą opcją. Niżej obrazki jak to wygląda dla prostej linii (widok Zx).

ObrazekObrazek
Faktycznie - na komputerze z windowsem XP sumulator działa ok. Na windows 7 pokazuje się pasek ładowania symulacji - bez postępu, lub ładuje się z białym tłem, lub jest materiał i głowica, ale bez narzędzia.
Nie wiem, o co chodzi. Puki co jesteś jedyny który to zgłasza. Testowałem na XP ,Vista, win7(32)
win8(64) i symulator chodzi jak zawsze (tym bardziej, że nic tam nie robiłem). Może coś krzywo poszło Ci przy instalacji albo co – chwilowo nie mam pojęcia.


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 104
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#973

Post napisał: bh91 » 12 mar 2014, 20:17

Tak czy inaczej komputer z maszyną ma xp - pokombinuję z reinstalką. Dzięki! :)


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#974

Post napisał: mc2kwacz » 12 mar 2014, 21:31

Być uszczęśliwiony :)

Idąc za ciosem, zadam pytanie. ZAZNACZAM pytanie a nie jęczenie o kolejne dodatki, czyli głównie zwiększenie użyteczności na 4 osi... :wink:
Do rzeczy.
Powtarzalne prace robię w ten sposób:
1. włączam maszynę, i komputer sterujący
2. robię przejazd referencyjny
3. sięgam po ZESZYT 100 kartkowy w kratkę
4. z ZESZYTU odczytuję punkt referencyjny dla pracy, wcześniej ustalony doświadczalnie, np prawy dolny róg
5. przełączam program na współrzędne maszynowe (bo po włączeniu są materiałowe z jakiegoś powodu) i przez "jedź do" ustawiam wrzeciona nad punktem referencyjnym odczytanym z ZESZYTU
6. wciągam program, wszystko jedno czy cam czy gkod, który ląduje gdzieś w przestrzeni na stole lub poza nim, wg logiki mi nie znanej
7. dosuwam program do wrzeciona
8. ustawiam wysokość materiału przy pomocy płytki pomiarowej
9. uruchamiam, robi się.

Pytanie brzmi: czy mogę to jakoś zrobić bez konieczności używania ZESZYTU? Jakoś zapisać ten gkod z pozycją maszynową w sposób automatyczny? Bo wiadomo, że wyedytować gkod z wartościami absolutnymi zapewne skutecznie się da. Ale w takiej sytuacji, to już wolę ZESZYT...
Zaznaczam, że punktów referencyjnych, gdyby chcieć ich użyć w tym celu, jest dla mnie za mało, żebym mógł je wykorzystać na dojazdy referencyjne. Musiałoby być ich kilkadziesiąt dostępnych a nie kilka.

I jeszcze jedno. Jak się robi zoom okna podglądu z klawiatury, nie mając do dyspozycji myszki z kółkiem? Pytam dlatego, że na podglądzie 3d automatyczne skalowanie na prace ucina widok zagłębień umiejscowionych blisko dolnej krawędzi.

[ Dodano: 2014-03-12, 22:36 ]
Nie za bardzo rozumiem, jak się mają parametry zakończenia programu z grupy "zakończenie programu" w ustawieniach, do ustawień grupy "przejazd końcowy" w zakładce materiał.

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 637
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#975

Post napisał: cosimo » 13 mar 2014, 08:52

6. wciągam program, wszystko jedno czy cam czy gkod, który ląduje gdzieś w przestrzeni na stole lub poza nim, wg logiki mi nie znanej
7. dosuwam program do wrzeciona
Wszystko ok, ale o ile dobrze rozumiem punkt 7 - to używasz pierwszej ikonki z zakładki „położenie programu” ? co także tłumaczyłoby punkt 6. A to nie tak. Kiedy mamy już wrzeciono nad domniemanym punktem referencyjnym zerujemy współrzędne materiałowe osi X,Y (czyli zielone liczniki). Pola przesunięcia XY w „położenie programu” powinny być wyzerowane chyba, że akurat chcemy jakieś dodatkowe przesunięcie – ale to raczej incydent niż norma. Bazą dla programu jest 0,0 materiału do tego dopiero dodawane jest ewentualne przesunięcie z okienek „położenie programu”
Pytanie brzmi: czy mogę...
Nie możesz. Można oczywiście coś takiego dorobić aby zapisywać/odczytywać z dysku położenie (i może rozmiar) materiału ale musiał byś na serio traktować zero materiału a nie ustalać program przesunięciem.
Nie za bardzo rozumiem, jak się mają parametry zakończenia programu z grupy "zakończenie programu" w ustawieniach, do ustawień grupy "przejazd końcowy" w zakładce materiał.
"Przejazd końcowy" w zakładce materiał jest używany kiedy mamy włączony tryb względem narzędzia czyli 0,0 programu masz tam gdzie aktualnie stoi frez, a przejazd końcowy decyduje gdzie wyląduje narzędzie po zakończeniu programu. Można ustawić tak, że obok aktualnego i wtedy gdy skończy się bieżący program naciskasz ponownie START i tniesz następny element w nowym miejscu i tak w kółko...


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#976

Post napisał: mc2kwacz » 13 mar 2014, 13:36

Pytanie brzmi: czy mogę...
Nie możesz. Można oczywiście coś takiego dorobić aby zapisywać/odczytywać z dysku położenie (i może rozmiar) materiału ale musiał byś na serio traktować zero materiału a nie ustalać program przesunięciem.
Potraktowałbym na serio zero materiału i wszystkie te offsety chętnie, gdybym miał coś za to realnie dostać. Jakieś ułatwienie. Obecnie zupełnie nie opłaca mi się zawracać sobie głowy materiałem w ogóle, bo to mi dokładnie nic nie daje.
Symulacji generalnie nie używam do prostych prac, których mam 98%. Ryzyka wjechania w stół tez nie mam, a w każdym razie jest ono mniejsze niż ryzyko błędnego podania parametrów materiału.
Tak więc, jeśli mam zerować ręcznie różne offsety, tylko po to żeby program sam mi od razu wskoczył w okolice wrzeciona, to jest to znacznie więcej zachodu niż zwykłe kliknięcie "dosuń" (na razie używam starej wersji softu, jeszcze bez ikon dosunięcia).
Gdyby program czytał od razu położenie pracy z pliku gkod (np mogłoby to być zakodowane w komentarzach, normalnie neutralne dla programu), to byłaby zupełnie inna rozmowa.

Nawiasem mówiąc uważam, że jeśli JAKAKOLWIEK praca jest powtarzalna, a przecież w tym celu ją zapisujemy na dysk(?), to wszystkie podstawowe parametry brzegowe, czyli rozmiar i położenie materiału oraz pozycja programu cięcia, powinny być zapisywane wraz z pracą. Np w sąsiednim pliku o tej samej nazwie z innym rozszerzeniem. Bo jaki jest sens każdorazowo "bujać się" z tymi wszystkimi ustawieniami, odtwarzać ich niezmienne wartości? Tylko niepotrzebnie rośnie ryzyko popełnienia czeskiego błędu.
A tak, robimy przejazd referencyjny, zakładamy materiał na szablon, wciągamy plik ZE WSZYSTKIM, mierzymy ew długość narzędzia na materiale, i jazda.

Pozycjonowanie było pamiętane w megaplocie w sposób "naturalny" i to akurat bardzo sobie chwaliłem. Taka miła rzecz dla niewymagającego klienta, dla którego "prosto" liczy się bardziej niż "dowolnie".
Ja oczywiście wolę dowolnie, ale to wcale nie przeszkadza, żeby mogło być również prosto. Przynajmniej dopóki nie trzeba dowolnie.
"Przejazd końcowy" w zakładce materiał jest używany kiedy mamy włączony tryb względem narzędzia czyli 0,0 programu masz tam gdzie aktualnie stoi frez
Czyli rozumiem, że "względem narzędzia" wtedy ustawienia>gkod całkowicie nie działają?
Ok, jasne i czytelne.

Ale zwrócę uwagę na zagrożenie. Ustawienia w "ustawieniach" są trudno dostępne. Trzeba rozłączać komunikację, może się przesunąć krok, jeśli używamy sygnału ENABLE na driverach. Jeśli przełączymy się z względem narzędzia na względem materiału, to możemy być mocno zaskoczeni, co maszyna zrobi po zakończeniu pracy (np jakaś stara pozycja park).
Uważam, że niepotrzebnie i nieintuicyjnie zachowałeś w "ustawieniach" ważny fragment związany z kontrolą końca programu. Teraz kawałek jest w "ustawieniach", kawałek w zakładce "materiał". Jeśli to jest rzecz związana z chwilowym cięciem, to wydaje mi się, że wszystko powinno być w oknie głównym ("materiał") a nie w "ustawieniach". To jest chyba skamielina po wczesnej wersji softu. Niewygodna i niebezpieczna.

Sugeruję, że kiedy przełącza się "względem materiału" i "względem narzędzia", to zamiast wygaszać opcje w ramce "przejazd końcowy", mógłbyś je po prostu zmienić na powiązane z drugim trybem. Czyli bez potrzeby wygospodarowania dodatkowej powierzchni w oknie ekranowym, wszystko byłoby pod ręką, widoczne, pewne. A miejsca zwolniłoby się sporo, bo i pole "odstęp mm" też staje się zbędne i można tam wrzucić ekstra przełączniki, gdyby wyżej miejsca zabrakło.
???


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 104
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#977

Post napisał: bh91 » 15 mar 2014, 22:45

Cosimo! Ja mam problem, aż wróciłem do poprzedniej wersji! :/

Otóż - robie czasem mase powtarzalnych tabliczek - biorę dxfa jednej (wymiary na gotowo) i dotychczas:

Robiłem offsety otworów i obrysu - przerzucałem je do jednej grupy aby wycinała się cała na raz i takie ściezki kopiowałem x70 - wszystko elegancko działało.

Teraz zauważyłem, że nie da się skopiować ścieżek - tylko samą geometrię? Czy może ja coś robię nie po kolei? Nie poradziłem sobie z tym więc wróciłem do starej wersji - zawsze trzymam 2-3 wersje wstecz gotowe do pracy na takie właśnie przypadki.
Jest robota - jest pinonc :wink:


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 260
Posty: 1618
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

#978

Post napisał: RobWan » 15 mar 2014, 23:21

Kliknij to i ustaw ilość.
Lub skopiuj tak jak robiłeś wcześniej GEOMETRIĘ, zaznacz te skopiowane zielonymi kropkami. Przejdź do ŚCIEŻKI (offset, profil czy wybieranie, co tam wybrałeś) i wybierz AKTUALIZUJ GEOMETRIĘ.
Ale jak masz wiele różnych operacji to jest więcej klikania. Ale nesting powinien załatwić sprawę.

Robert
Załączniki
nesting.png
nesting2.png


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 104
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#979

Post napisał: bh91 » 16 mar 2014, 01:24

RobWan - po raz kolejny należy się piwko. Wszystko działa, ba - faktycznie nawet lepiej - można oszczędzić trochę czasu wybierając kierunej w obydwie strony. zawsze te 5 minut na przejazdach mniej :)

Jako, że tabliczki mają otwory są dwie operacje (dziury - offset wewnętrzny, obrys - offset zewnętrzny). obydwu operacji nie da się wrzucić chyba w jedną grupę, ale w nestingu zaznaczyłem aby powtórzona została całość - wtedy poszło ze wycina otworki potem obrys.
Przy zaznaczonym "proces" najpierw chciało wybijać otworki a potem same obrysy.

Dzięki wielkie za pomoc.

Awatar użytkownika

mitek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 164
Posty: 745
Rejestracja: 09 cze 2009, 22:06
Lokalizacja: k/Krakowa
Kontakt:

#980

Post napisał: mitek » 17 mar 2014, 10:28

Cześć

Brakuje jakiegoś guzika do potwierdzenia zmian w parametrach jak coś zmienię (np średnice freza) by zobaczyć efekt muszę włączyć i wyłączyć CAM nie jest odświeżany na bieżąco. (win XP)
Coś jest niemożliwe do czasu... gdy przyjdzie ktoś kto nie wie że jest to niemożliwe i to zrobi :-D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „PikoCNC”