OUS 1 - wersja katowicka

oswiecimskie · Post napisał: **oswiecimskie** » 13 gru 2011, 21:16

Pracownicy dorabiają elementy do tych tokarek i muszą miec rysunki techniczne .Zobacze co da sie zrobic moze uda sie cos zalatwic ale bedzie ciezko

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 13 gru 2011, 21:33

Walcz w imieniu ... .Jak wygrasz przejdziesz do historii a może i miejsce na Wawelu się znajdzie (stojące)

Zbych07 · Post napisał: **Zbych07** » 13 gru 2011, 21:37

Zorientuj się czy mają jakiś katalog części i czy mogą dać jakieś namiary na osobę' do której można by składać ewentualne zamówienia na części.

Rysunki rysunkami, ale ja to i owo wolałbym mieć zrobione bez etykiety "zamówienie jednostkowe, nietypowe "
.... znaczy ... rozumie pan ... tanio nie będzie, no chyba że potrzebuje pan tego 100 - 1000 sztuk.
Kilka razy już to słyszałem.

oswiecimskie · Post napisał: **oswiecimskie** » 13 gru 2011, 21:37

Popytac mozna.Obecnie moj Ous jest tam kompletowany poniewaz brakowalo mi kilku rzeczy i na frezarkach beda dorabiac - moze dalbym rade sam zrobic ale niestety nie mam innego dojscia do sprzętu oprocz szkoly.

tomcat65 · Post napisał: **tomcat65** » 14 gru 2011, 00:49

oswiecimskie pisze:Sam chodze do tej samej szkoly i mam zajęcia z ludzmi ktorzy te oto maszynki montowali w latach 70-tych;)

Też pomyślałem - skarbnica wiedzy, tryskające źródło informacji - ale raczej w to wątpię. Wszak naprawiają te maszyny, więc na tym zarabiają, a w ineresach nie ma zmiłuj. Może mała nadzieja jest, aby byli chętni do współpracy.
Każdy z posiadaczy - nie każdy jest maniakiem

- pewnie miałby listę pytań, a wtedy 'mołodziec' - do boju

.

Andrzej 40 - kolego, widzę że się na tym znasz. Może napiszę moje sugestie, a Ty je ewentualnie skorygujesz.

Więc:

wedle zdjęcia

Uploaded with ImageShack.us

Zasilanie to sieć 3x230V, z tej samej linii zasilane są gniazda jednofazowe.
Łączę L1,L2.L3 do UVW, N do śrubki nr 1( tam były jakieś resztki kabla)[ale muszę zmierzyć] lub końców uzwojeń (XYZ), , a PE do śrubki nr 2. i mam gwiazdę.
Silnik, wg tabl.znam. może pracować w obu trybach. Pomijając sposób realizacji - ręczny, automat - i cenę, zastanawiam się nad sensem przełączania go na trójkąt. Wiem, że przy tak małych mocach raczej się tego nie stosuje. Przy gwieździe silnik pracuje właściwie na rozruchu, ma taką samą moc, ale z uwagi na niższy amperaż, niższy moment obrotowy. Przy niskich obrotach wrzeciona, to najważniejsza cecha napędu. A tu przy dwóch paskach i możliwych na nich uślizgach, warto byłoby mieć większy moment, tym bardziej, że silnik do wielkich nie należy, więc wykorzystać jego możliwości.
Prosłbym, abyś wyraził swoje zdanie na temat mojego zdania

.

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 14 gru 2011, 14:50

Moje zdanie na temat Twojego zdania

. Na zdjęciu silnik połączony jest w gwiazdę i (jeżeli to typowy silnik - patrz na tabliczkę znamionową) to jest w tym połączeniu przygotowany do pracy z zasilaniem 3x400V. Zasilany z 3x230V nie ma takiej samej mocy!!!! Będzie miał taką samą moc połączony w trójkąt zasilany 3x230V lub w gwiazdę zasilany 3x400V. Moment maleje z kwadratem napięcia, więc przy zasilaniu 3x230V będzie prawie 4x mniejszy nominalnego. Radzę przełączyć na trójkąt , połączyć U-Y; V-Z i W-X, przedtem jeszcze sprawdzić czy (U-X); (V-Y) i (W-Z) są końcami tych samych uzwojeń.
Śruby 1 i 2 są połączone z obudową silnika i jeden lub oba te punkty łączymy z PE, nie z N. W przypadku używania 3 faz nie korzystamy z N.

Czesio · Post napisał: **Czesio** » 14 gru 2011, 21:14

Nie chcę się wtrącać w Waszą ciekawą dyskusję, bo nie jestem elektrykiem

Zawsze mi się wydawało, że przy połączeniu w gwiazdę jest 3x230V a w trójkąt 3x400V.
Przy połączeniu w gwiazdę napięcie jest pomiędzy fazą a zerem, czyli:
R-0; S-0; T-0 = 230V
Przy połączeniu w Trójkąt napięcie jest pomiędzy fazami, czyli:
R-S; S-T; T-R = 400V

Jeśli się mylę, to niech się wypowie jakiś elektryk i rozjaśni wszystkim

pabloid · Post napisał: **pabloid** » 14 gru 2011, 21:35

Może usystematyzujmy:
Silnik zasilany jest zawsze takim samym napięciem: 3x 400V, chyba, że masz jakąś specjalną inną siec trójfazową- prawdopodobieństwo bliskie zeru, lub falownik zasilany z jednej fazy wtedy rzeczywiście będzie twoje trójfazowe żródło zasilania miało 3x230V.
Natomiat przy zasilaniu z normalnej sieci napięcie na uzwojeniach silnika wynosi 400V -jak go połączysz w trójkąt i 230v- jak go połączysz w gwiazdę. Ot i wszystko.

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 14 gru 2011, 22:36

pabloid pisze:Może usystematyzujmy:
Silnik zasilany jest zawsze takim samym napięciem: 3x 400V, chyba, że masz jakąś specjalną inną siec trójfazową- prawdopodobieństwo bliskie zeru, lub falownik zasilany z jednej fazy wtedy rzeczywiście będzie twoje trójfazowe żródło zasilania miało 3x230V.
Natomiat przy zasilaniu z normalnej sieci napięcie na uzwojeniach silnika wynosi 400V -jak go połączysz w trójkąt i 230v- jak go połączysz w gwiazdę. Ot i wszystko.

Nie zawsze 3x400 i nie wszystko. Konstrukcja silnika przewiduje zasilanie 3x230V dla połączenia w trójkąt i 3x400V przy połączeniu w gwiazdę. Przyłączenie silnika połączonego w trójkąt do sieci 3x400V spowoduje jego spalenie!
Odpowiadając Czesiowi - przy zasilaniu z 3 faz nie podłączamy zera do uzwojeń. Występują napięcia międzyfazowe 230V lub 400V i dlatego przy 230V łączymy w trójkąt a przy 400V w gwiazdę.
Skąd je bierzemy o nie jest istotne, może to być np. transformator trójfazowy 400V/230V lub falownik zasilany 230V.

kamar · Post napisał: **kamar** » 14 gru 2011, 22:47

A ja nie odróżniam trójkąta od gwiazdy

Na macanta podłączam blaszki silnika równolegle przy falowniku jednofazowym a przy trzech fazach i falowniku trzyfazowym blaszki na razem a kabelki osobno

OUS 1 - wersja katowicka

Złącze enkodera LIKA EPFL 121 M23, 12-pin, żeńska

Dwójnik MC4 z kablem

OUS 1 - wersja katowicka

Złącze enkodera LIKA EPFL 121 M23, 12-pin, żeńska

Dwójnik MC4 z kablem

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej