Nutool na CNC
Prośba o porady
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Nutool na CNC
Dlatego skomentowałem bo trudno przenosić rozwiązania z dedykowanej dużej maszyny na uniwersalne maleństwo.
-
- Posty w temacie: 7
Re: Nutool na CNC
Dlatego też pokazałem dwa różne rozwiązania, pasek i napęd bezpośredni oraz mówię koledze, żeby nie bał się paska, jeśli tylko taki sposób montażu będzie mu bardziej odpowiadał. Fabryczne maszynki są często na paskach i mają się dobrze.
Mam Trauba TND360, gdzie jest enkoder na kołach zębatych, wykonane i działające świetnie.
Robiłem teraz coś przy chince z MTP, enkoder na kołach zębatych, wykonane tragicznie, duże luzy, świszczy, trzeszczy, no ale jakoś działa.
Mam Trauba TND360, gdzie jest enkoder na kołach zębatych, wykonane i działające świetnie.
Robiłem teraz coś przy chince z MTP, enkoder na kołach zębatych, wykonane tragicznie, duże luzy, świszczy, trzeszczy, no ale jakoś działa.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Nutool na CNC
Za to ja robię dziesiątki kół zębatych do enkoderów na liniach produkcyjnych i czasem bywam zły , że tak dobrze i długo chodzą 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Nutool na CNC
Nie musi być 1:1. Jak dasz mniejsze na enkoderze, to zwiększy się dokładność.
A jak mniejsze kółko zrobi się z tworzywa, to będzie też ciszej.
-
- Posty w temacie: 7
Re: Nutool na CNC
TOP67 pisze:Nie musi być 1:1.
Musi.
Pisałem dlaczego.
Enkoder montowałem do podzielnicy elektronicznej gdzie musi być jedna pozycja kanału Z, nie może pojawiać się o więcej niż raz na obrót wrzeciona.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 9319
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutool na CNC
Opamiętajcie się !
Enkoder do gwintowania to nie podzielnica !
Przy gwintowaniu nożem z wyjściem z materiału zasadniczo wystarcza sam indeks, czyli jeden impuls na obrót. Po prostu jeśli nie przegina się z parametrami skrawania, wrzeciono ma taką bezwładność że wystarczy żeby nóż zaczynał skrawanie w tym samym położeniu kątowym materiału.
Większe wymagania są przy gwintowaniu na sztywno gwintownikiem lub narzynką, bo wtedy trzeba kontrolować pozycję w czasie nawrotu, inaczej połamie się narzędzie. Ale tutaj też bez przesady, przy błędzie jednego czy dwóch stopni nic nie powinno się stać.
Natomiast jako ciekawostkę podam Wam jeszcze jedno zastosowanie enkodera na wrzecionie.
Otóż ja mam fabryczny silnik indukcyjny jednofazowy z kondensatorem rozruchowym.
Taki silnik ma taką magiczną właściwość, że jak mu się przełączy uzwojenia w czasie postoju, to ruszy w drugą stronę, ale kiedy się to zrobi w czasie pracy, to będzie się kręcił nadal w tym samym kierunku ...
Dlatego u mnie (Linuxcnc) jest to tak rozwiązane, że włączenie silnika jest możliwe tylko wtedy, gdy enkoder nie daje żadnych impulsów przez określony czas. Wszystko jest wpisane w plik konfiguracyjny i korzysta z dostępnych sygnałów HAL.
------------------
Indeks MUSI być raz na obrót i ZAWSZE w tym samym położeniu - inaczej gwintu nie natniesz.
Enkoder do gwintowania to nie podzielnica !
Przy gwintowaniu nożem z wyjściem z materiału zasadniczo wystarcza sam indeks, czyli jeden impuls na obrót. Po prostu jeśli nie przegina się z parametrami skrawania, wrzeciono ma taką bezwładność że wystarczy żeby nóż zaczynał skrawanie w tym samym położeniu kątowym materiału.
Większe wymagania są przy gwintowaniu na sztywno gwintownikiem lub narzynką, bo wtedy trzeba kontrolować pozycję w czasie nawrotu, inaczej połamie się narzędzie. Ale tutaj też bez przesady, przy błędzie jednego czy dwóch stopni nic nie powinno się stać.
Natomiast jako ciekawostkę podam Wam jeszcze jedno zastosowanie enkodera na wrzecionie.
Otóż ja mam fabryczny silnik indukcyjny jednofazowy z kondensatorem rozruchowym.
Taki silnik ma taką magiczną właściwość, że jak mu się przełączy uzwojenia w czasie postoju, to ruszy w drugą stronę, ale kiedy się to zrobi w czasie pracy, to będzie się kręcił nadal w tym samym kierunku ...
Dlatego u mnie (Linuxcnc) jest to tak rozwiązane, że włączenie silnika jest możliwe tylko wtedy, gdy enkoder nie daje żadnych impulsów przez określony czas. Wszystko jest wpisane w plik konfiguracyjny i korzysta z dostępnych sygnałów HAL.
------------------
Indeks MUSI być raz na obrót i ZAWSZE w tym samym położeniu - inaczej gwintu nie natniesz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nutool na CNC
tuxcnc pisze:Przy gwintowaniu nożem z wyjściem z materiału zasadniczo wystarcza sam indeks, czyli jeden impuls na obrót.
U mnie impulsy enkodera są przez sterownik zamieniane bezpośrednio na kroki silnika. No ale ja mam własne rozwiązanie. Plus jest taki, że gwint wychodzi dość dokładnie, a minus taki, że nie każdy skok da się tak zrobić. Gdybym korzystał z macha lub linuxa to pewnie też by mi index wystarczył, niskie parametry i wio.