

Takie łożyska pasowałyby idealnie: http://allegro.pl/627-2rs-lozysko-kulko ... 55300.html (model zrobiony z zachowaniem wymiarów). Mógłbym wtedy kupić okrągły pręt aluminiowy 7mm i użyć do zrobienia bolców dla łożysk, do tego poniżej rurka o średnicy wewnętrznej 7mm która by robiła za swego rodzaju "dystans". Jednak w takim wypadku dochodzi konieczność dodania ścianki z boku (dla przerobionej stacji dyskietek) i całość wyłaby wtedy dość spora. Wymyśliłem też opcję B, znaczy coś takiego:

Czerwone to pręt przechodzący przez łożyska i podstawki (niebieskie). Do tego łożyska i tulejki jak wyżej (szare). Podstawkę mógłbym zlecić firmie wycinającej tworzywa sztuczne laserowo (dopytałbym się jakie by mi polecili żeby było odpowiednio "niezginalne"), miałbym od razu otwory pod pręty. Do tego na łączeniach doszłyby jakieś małe kątowniki aluminiowe (łączenie pewnie na klej epoksydowy), żeby zachować kąt i skasować ewentualne błędy. Na dolnej ściance doszedłby jeszcze element łączący karetkę z paskiem zębatym poprowadzonym pod środkowym ceownikiem. Wtedy już bez problemu bym mógł podłączyć stację pod podstawkę

To takie luźne pomysły - czy jakieś fachowe oko może mi orzec czy takie połączenie ceowników również zapewni sensowne właściwości? Pamiętamy rzecz jasna że ważyć to będzie tyle co 2 silniki, prowadnice i kawałek stacji dyskietek

Oczywiście w przypadku drugiej prowadnicy (tej która będzie ruszać całą pierwszą prowadnicą) będzie to wyglądać trochę inaczej.