Mini Lathe na CNC - same problemy

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#31

Post napisał: tuxcnc » 31 sty 2025, 19:07

drzasiek90 pisze:
31 sty 2025, 18:44
tuxcnc pisze:
31 sty 2025, 17:07
Zacząłem szukać po omacku i w końcu znalazłem. W fabryce ustawili "Acceleration and deceleration mode of speed command" na "S curve". Tak mniej więcej kumam o co chodzi, ale pojęcia nie mam jak to prawidłowo ustawić. Na szczęście, po przestawieniu na "Linear" serwo wyzdrowiało i zaczęło działać w miarę normalnie.
Zapewne chodzi o charakterystykę przyspieszenia.
Liniowa to standardowa charakterystyka ze stałym przyspieszeniem, S curve to zapewne charakterystyka ze zmiennym przyspieszeniem.
W skrócie, chodzi o to, że w serwo oprócz ograniczania przyspieszenia ogranicza się także zryw, czyli zmianę przyspieszenia w czasie.
Ograniczenie zrywu jest po to, aby nie było szarpnięcia w momencie gdy silnik zaczyna się rozpędzać (czyli przyspieszenie z wartości 0 nagle zmienia się na wartość ustaloną) oraz w momencie gdy przestaje przyspieszać, czyli przyspieszenie skokowo zmienia się z wartości ustalonej na 0). Jeśli masz dużą masę zawieszoną na napędzie, to konieczne jest ograniczenie zrywu.

W charakterystyce liniowej zapewne parametrem który musisz ustawić jest przyspieszenie, w charakterystyce S z pewnością trzeba jeszcze ustawić właśnie wartość zrywu.
Ale jak to chińczyk nazwał i jakich wartości oczekuje pojęcia nie mam, trzeba by wertować dokumentację.
Też tak podejrzewam, ale zupełnie nie o to chodzi.
Otóż ustawienia fabryczne powinny być plug&play, czyli włączasz i jakoś będzie działać, a jak chcesz żeby działało lepiej, to czytasz manual i sobie dopieszczasz.
Tutaj jednak Chińczyk się nie popisał, na ustawieniach fabrycznych silnik działa bez obciążenia, ale jak go gdziekolwiek zamontujesz, to stanie dęba, wyświetli kretyński komunikat i szukaj wiatru w polu...
Przecież u mnie to jest raptem wrzeciono mini lathe, gdzie zapewne 80% masy to uchwyt setka, czyli żadna masa.
Jak u mnie wywaliło alarm, to pewnie każdemu wywali...

A co do samego dostrajania serwa, to jak już pisałem, muszę najpierw zrobić docelowe mocowanie, żeby naciągnąć pasek.
Tak w ogóle to zapomniałem napisać, że wywaliłem ten oryginalny pasek i jego koła.
Ten chiński wynalazek jest jakiś nietypowy i nędznie wygląda.
Teraz jest HTD 5M, 40 zębów na wrzecionie i 30 zębów na silniku. Tak zdecydowałem, bo chciałem zyskać na momencie, ale nie stracić za dużo na obrotach.
Przy okazji pochwalę sponsora Forum, ma naprawdę tanie koła HTD. Pewnie dlatego tanie, bo stalowe...




tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#32

Post napisał: tristar0 » 01 lut 2025, 00:16

tuxcnc pisze:Ten chiński wynalazek jest jakiś nietypowy i nędznie wygląda
Cyli jak większość rzeczy które kupujesz i potem udowadniasz jaki to rzekomo jesteś mądry , tylko gdzie ta mądrość jest przy samym zakupie ,dobre fajne bo było tanie , niczym twoja spawarka . A teraz podniecasz się już 4 stronę .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#33

Post napisał: tuxcnc » 25 lut 2025, 14:11

Zrobiłem dzisiaj paskudnego dzwona.
Problem ewidentnie ze sprzętem, bezprzewodowa klawiatura z touchpadem zaczęła żyć własnym życiem...
Było to tak, że potrzebowałem podskrobać trzonek od noża, więc szkoda było mi czasu na pisanie programu i postanowiłem zrobić to z MDI...
W pewnym momencie na monitorze zaczęły dziać się cuda, otwierały się okna, których nie mogłem zamknąć i zamiast wyłączyć komputer próbowałem nad tym zapanować...
Skończyło się na tym, że uruchomił się szybki posuw suportu, obrabiany detal wybrał wolność i nie mam pojęcia gdzie przebywa, nóż wjechał w uchwyt i skończył swój żywot zabierając ze sobą szczęki uchwytu do krainy wiecznego wióra...
Straty na jakieś półtorej stówki.
Nie to żebym tym się chwalił, ale uczcie się na cudzych błędach...
Co ważne, wrzeciono kręciło się jakby nigdy nic... Ten oryginalny silnik zapewne by stanął i się spalił, być może zabierając ze sobą regulator obrotów...
Tak więc przeróbkę napędu należy uznać za udaną...

Mam tylko jeden problem, za który dotychczas jakoś nie miałem ochoty się zabrać.
Otóż serwo pracuje prawidłowo, ale ma problem z rozruchem.
Naprawdę mały opór kończy się wywaleniem tego kretyńskiego błędu, o którym wcześniej pisałem.
Nie mam doświadczenia w tuningu serw, może ktoś mógłby mi doradzić od czego zacząć?


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#34

Post napisał: drzasiek90 » 25 lut 2025, 20:05

Chodzi o ten błąd: "The intelligent power module is abnormal"?
Ja nie mam doświadczenia żadnego z chińskimi serwami bo żadnego nie miałem, a wertować dokumentacji mi się nie chce - tym bardziej, że teraz to już nie wiem jaki konkretnie masz tam sterownik zamontowany.
Ale sporą część dotychczasowego zawodowego życia poświęciłem budowie takich serwo-napędów, więc mogę pewne rzeczy przypuszczać.
IPM – Intelligent Power Module to zapewne algorytm, który weryfikuje wiele parametrów, aby zagwarantować prawidłową pracę i wykryć ewentualne problemy i zapobiec uszkodzeniom.
Skoro sterownik zgłasza ten problem przy obciążeniu podczas rozruchu - prawdopodobnie wykrywa jakiegoś rodzaju przeciążenie.
Jakie to przeciążenie i jaki algorytm je wykrywa to już zależy od inwencji konstruktora.
Ja bym szukał parametrów typu maksymalny prąd/moment rozruchu lub postoju, maksymalne obciążenie, jakiś parametr obciążenia/prądu w funkcji prędkości.
Podaj model tego sterownika i link do dokumentacji.


karol75
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 64
Rejestracja: 03 paź 2007, 13:13
Lokalizacja: Polska

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#35

Post napisał: karol75 » 25 lut 2025, 20:14

drzasiek90 pisze:
28 sty 2025, 11:30
Dopóki nie masz mostka H, nie jesteś w stanie hamować "półprzewodnikiem" jak to nazwałeś.
Przepraszam, może czegoś nie rozumiem ale od kiedy mostek H służy do hamowania silnika?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mostek_H
Może piszesz o innym mostku niż myślę.


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#36

Post napisał: drzasiek90 » 25 lut 2025, 20:29

Mostek H nie służy docelowo do hamowania silnika DC, ale za pomocą mostka H da się sterować silnikiem płynnie zmieniając kierunek i wypełnienie sterowania (PWM). A to (tak w skrócie)jest potrzebne, aby wysterować dokładnie taki moment obrotowy jaki jest potrzebny, aby otrzymać wymaganą prędkość.
Jeśli chcesz efektywnie hamować silnik DC, to nie wystarczy mu odłączyć zasilanie albo zewrzeć wejść zasilających.
Trzeba hamować przeciwprądem, czyli generując moment obrotowy o przeciwnym znaku.
Na przekaźnikach nie da się tego zrobić dobrze, bo są za wolne - pomijając już inne parametry mechaniczne przekaźnika.
Takie sterowanie realizuje się za pomocą kaskadowo połączonych regulatorów.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2025, 20:31 przez drzasiek90, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#37

Post napisał: tuxcnc » 25 lut 2025, 20:31

drzasiek90 pisze:
25 lut 2025, 20:05
Chodzi o ten błąd: "The intelligent power module is abnormal"?
Ja nie mam doświadczenia żadnego z chińskimi serwami bo żadnego nie miałem, a wertować dokumentacji mi się nie chce - tym bardziej, że teraz to już nie wiem jaki konkretnie masz tam sterownik zamontowany.
Ale sporą część dotychczasowego zawodowego życia poświęciłem budowie takich serwo-napędów, więc mogę pewne rzeczy przypuszczać.
IPM – Intelligent Power Module to zapewne algorytm, który weryfikuje wiele parametrów, aby zagwarantować prawidłową pracę i wykryć ewentualne problemy i zapobiec uszkodzeniom.
Skoro sterownik zgłasza ten problem przy obciążeniu podczas rozruchu - prawdopodobnie wykrywa jakiegoś rodzaju przeciążenie.
Jakie to przeciążenie i jaki algorytm je wykrywa to już zależy od inwencji konstruktora.
Ja bym szukał parametrów typu maksymalny prąd/moment rozruchu lub postoju, maksymalne obciążenie, jakiś parametr obciążenia/prądu w funkcji prędkości.
Podaj model tego sterownika i link do dokumentacji.
Gadasz jak AI...
To znaczy że formalnie wszystko jest prawdą, ale to wiedza kompletnie bezużyteczna.
Tak, chodzi o "The intelligent power module is abnormal", co oczywiście może znaczyć dowolnie wszystko.
Tak samo, przyczyną jest na pewno przeciążenie, bo na pusto serwo startuje prawidłowo, tyle tylko że to przeciążenie stanowi ułamek dostępnego momentu.
Tym razem było tak, że w uchwycie był założony na płasko (w poprzek osi wrzeciona) nóż tokarski, ale bardziej opisowo to pręt ø12, bo geometrycznie rzecz biorąc to taki właśnie pręt spłaszczony tylko z dwóch stron (chciałem go spłaszczyć z trzeciej, żeby głębiej wchodził w imak).
Dojechałem nożem do kontaktu, tak że ręką dało się pokonać opór przy obrocie. To była naprawdę znikoma siła, tyle że jakieś 40mm od osi wrzeciona.
Potem zadałem M3 i serwo wywaliło błąd. To naprawdę było takie pyk, ale wystarczyło żeby napęd się wyłączył.
Sprawa paskudna, bo tego błędu nie da się skasować, trzeba wyłączyć i włączyć serwopack. Po trzech takich operacjach dałem sobie spokój i odjechałem nożem. Po uruchomieniu wrzeciona na pusto zupełnie normalnie toczyłem, aż zgłupiała mi klawiatura i zrobił się dzwon. Nóż wyłamał w uchwytu obrabiany przedmiot i wjechał w szczęki na szybkim posuwie. Płytkę momentalnie trafił szlag i nóż bardziej tarł niż strugał. Wrzeciono kręciło się jakby nigdy nic i trwało to ładnych kilka sekund zanim ochłonąłem i wyciągnąłem wtyczkę z gniazdka.
Tak więc problem jest tylko przy rozruchu.
Manual: https://www.stockholmviews.com/wp/wp-co ... Driver.pdf


karol75
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 64
Rejestracja: 03 paź 2007, 13:13
Lokalizacja: Polska

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#38

Post napisał: karol75 » 25 lut 2025, 20:35

drzasiek90 pisze:
25 lut 2025, 20:29
Mostek H nie służy docelowo do hamowania silnika DC, ale za pomocą mostka H da się sterować silnikiem płynnie zmieniając kierunek i wypełnienie PWM.
Cieszę się że prostujesz i nie musisz Mi tego tłumaczyć Ja o tym wiem.

Mostek H służy tylko do zmiany kierunku.
To czy służy do przesyłania prądu stałego czy PWM to inna bajka.
Ale o tym na pewno wiesz to tylko jak ktoś trafi na wątek żeby nie wprowadzał w błąd.


drzasiek90
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2329
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#39

Post napisał: drzasiek90 » 25 lut 2025, 21:07

tuxcnc pisze:
25 lut 2025, 20:31
Gadasz jak AI...
To znaczy że formalnie wszystko jest prawdą, ale to wiedza kompletnie bezużyteczna.
Masz jakąś fobię na punkcie AI, bo już nawet w odpowiedziach widzisz AI.
Odpowiedź była taka, na jaką pozwalała informacja jaką przekazałeś.
Żeby odpowiedzieć dokładnie - trzeba przewertować dokumentację.
Ja podałem ci tylko na sucho hasła, które mogą pomóc.
Zajrzałem pobieżnie do parametrów.
Trzeba by poświęcić naprawdę dużo czasu aby je przeglądnąć.
Przyczyn może być wiele.
Jedna z nich, to po prostu źle nie ustawione regulatory do pracy z niskimi prędkościami.
Strojenie regulatorów nie jest takie proste i trudno jest dostroić tak, aby dobrze działaby w szerokim zakresie obrotów.
Zestrojenie dla wysokich prędkości jest łatwiejsze, ale stabilizowanie prędkości dla małych prędkości jest dużo trudniejsze i wymaga "agresywnych" nastaw.
Sterownik najprawdopodobniej zestrojony jest fabrycznie do pracy z wysoką prędkością bez obciążenia.
Przy starcie pod obciążeniem występuje stan niskiej prędkości z obciążeniem, gdzie zwyczajnie któryś parametr może wychodzić poza jakiś limit - czasowy, prędkościowy (nie osiąga prędkości w zadanym czasie), prądowy itd i zgłasza błąd.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3775
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Mini Lathe na CNC - same problemy

#40

Post napisał: atom1477 » 25 lut 2025, 21:09

karol75 pisze:
25 lut 2025, 20:35
Mostek H służy tylko do zmiany kierunku.
Nie tylko.
karol75 pisze:
25 lut 2025, 20:35
To czy służy do przesyłania prądu stałego czy PWM to inna bajka.
Właśnie ten PWM jest kluczowy, i pozwala użyć mostka H do czegoś innego niż tylko zmiany kierunku.
A przynajmniej użyć sensownie, bo bez PWMa albo na przekaźnikach też by się dało, tyle że to by było bez sensu.

Już Ci drzasiek90 wytłumaczył, i to co napisał wcale nie wprowadza w błąd.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”