Maszyna z syntetycznego granitu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
walter~
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 53
Posty: 141
Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
Lokalizacja: USA

#31

Post napisał: walter~ » 26 wrz 2007, 22:45

DZIKUS,

jak wspomniales jestem amatorem i maszyny CNC znam tylko ze zdjec- mam nadzieje ze sie nie obrazisz ze amator z toba dyskutuje? Dobrze mi sie z toba rozmawia i nie chcialbym zebys mnie ignorowal tylko z tego powodu ze nie mam nic wspolnego z metalem! Sam zaczales krytyke i chyba moge sie z toba nie zgadzac?


Kostner,

dzieki ale metalowe formy nie sa budzecie. Budzet przewiduje $35 na forme nie wiecej- gdyby nie to to caly projekt by nie istnial. I tak wydalem za duzo bo kupilem deski na schody- pazdzierz wyszedlby o polowe taniej! Natepna forma bedzie zdecydowanie z pazdzierzu.

Poskrecalem aluminum zakladajac ze nie zdeformuje sie podczas odlewu; po odlaniu belka ma wytrzymac wage doroslego mezczyzny- mam stanac na belke podczas pracy maszyny i ma byc zero efektu na wykonywanej pracy.


Nie musze chyba wspominac ze wszystkie kometarze oraz krytyka zawsze mile widziana, nic nie jest mnie w stanie wyprowadzic z rownowagi!

PS.

LEOO, spawy sa tylko chwycone w strategiczych miejscach, tak zeby nie bylo napiec. Sruby kulowe maja calkiem typowy skok; na maszynie od dawna sa tez serwomotory i precyzyjne wrzeciono.
Epoxy jest mieszane z pylem metalowym i skrobie sie jak zeliwne loza starych maszyn.


Pozdrowienia!



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#32

Post napisał: pukury » 26 wrz 2007, 22:55

witam !! kupiłem kiedyś w sklepie jakąś epoksydę o nazwie " płynny metal " ( czy jakoś tak ) . po utwardzeniu - po prostu dramat ! , ledwo się dało piłować . twarde jak nieszczęście - dopiero później doczytałem że stosuje się to do regeneracji cylindrów hydraulicznych ( między innymi ) . tak że twardością to bym się nie przejmował . gorsza sprawa ze skurczem - jednak jakiś jest . przy nie przemyślanej konstrukcji może być problem ! . poza tym żywica do alu nie trzyma zbyt dobrze - lepiej do stali . jutro będę w sklepie z żywicami i pogadam z gościem - może coś się dowiem . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#33

Post napisał: ARGUS » 26 wrz 2007, 23:05

A ja przeczytałem
zdjęcia obejrzałem i się zastanawiam po jaką cholerę frezuję , toczę,
nawiercam , 1 m profila spawam na 10 odcinków
połączenia kołkuję .......
hmmm
pomijając fakt że to lubię i buduje maszynkę dla przyjemności
ale z tego wynika że trzeba było skręcić na śruby parę profili
kupić śruby kulowe wyrównać żywicą i mam dokładną maszynkę
a ja sie piepszę jak kto głupi

Maszynka fajna
wykonanie również
ale na moje oko i wiedzę to nadaje się chyba tylko do wycinania formatek z balsy
Co do dokładności to jeśli po wykonaniu maszyny przefrezował sama maszynką stół
to dokładność bez obciążenia może mu nawet wyjść na "0" :smile:
qqaz pisze:3) wiercimy otwór fi5mm w blaszce a proces wiercenia filmujemy tak aby jednocześnie widać było wiercenie i czujnik - szczególnie w momencie gdy wiertło przechodzi przez blachę
może być MDF albo deska dębowa

Maszynka ładnie wykonana - podoba mi się
ale w sztywność i dokładność obróbki na poziomie tysięcznych
po prostu nie wierzę ot i tyle

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#34

Post napisał: DZIKUS » 26 wrz 2007, 23:06

walter~ pisze:DZIKUS,

jak wspomniales jestem amatorem i maszyny CNC znam tylko ze zdjec- mam nadzieje ze sie nie obrazisz ze amator z toba dyskutuje? Dobrze mi sie z toba rozmawia i nie chcialbym zebys mnie ignorowal tylko z tego powodu ze nie mam nic wspolnego z metalem! Sam zaczales krytyke i chyba moge sie z toba nie zgadzac?
alez ja ciebie nie zaierzam ignorowac, bo z wielkim zainteresowaniem czytam twoje posty na temat betonu epoksydowego - tematu dla mnie prawie zupelnie obcego. z niecierpliwoscia tez czekam na powstanie twojej maszyny, bo sam bym chcial cos zbudowac w oparciu o ta technologie. nie mniej jednak nie miales racji odnosnie beznadziejnie zaprojektowanej maszyny tego kolesia; fakt, ze to wyluszczylem nie mial i nadal nie ma zadnego personalnego podtekstu. uwazam, ze kazdy ma jakas role w spoleczenstwie i wcale nie jest konieczne, aby 100% populacji bylo specjalistami w dziedzinie konstrukcji obrabiarek.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#35

Post napisał: Leoo » 26 wrz 2007, 23:50

To mnie kolega DZIKUS zmartwił tym spawaniem. Do dziś byłem przekonany, że stalowa maszyna, pracująca w tysięcznych częściach milimetra, musi być bezwzględnie wyżarzona. Delikatne, punktowe spawy czyli prawie bez przetopu można wykonać na zastrzałach w podstawie, natomiast wspornik belek bramy raczej wymaga konkretnej spoiny.

Może Koledzy nie pamiętają ale zetknęliśmy się wcześniej z tą maszynką:
https://www.cnc.info.pl/topics15/ploter ... ght=#37984

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#36

Post napisał: kostner » 27 wrz 2007, 00:05

Leoo oczywiscie ze musi byc wyzarzona. Nikt kto powaznie mysli o zrobieniu ultra precyzyjnej maszyny ;) nie bedzie spawal konstrukcji punktowo tylko zrobi to porzadnie i do tego wyzarzy obrobi zahartuje itd.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#37

Post napisał: DZIKUS » 27 wrz 2007, 00:14

Leoo pisze:To mnie kolega DZIKUS zmartwił tym spawaniem. Do dziś byłem przekonany, że stalowa maszyna, pracująca w tysięcznych częściach milimetra, musi być bezwzględnie wyżarzona. Delikatne, punktowe spawy czyli prawie bez przetopu można wykonać na zastrzałach w podstawie, natomiast wspornik belek bramy raczej wymaga konkretnej spoiny.
kostner pisze:Leoo oczywiscie ze musi byc wyzarzona. Nikt kto powaznie mysli o zrobieniu ultra precyzyjnej maszyny ;) nie bedzie spawal konstrukcji punktowo tylko zrobi to porzadnie i do tego wyzarzy obrobi zahartuje itd.
wystarczy czytac ze zrozumieniem. przeciez ja nic nie pisalem ani o precyzji ani o przeznaczeniu takiej maszyny, tylko o tym, jak spawac, zeby sie to pozniej samo nie poodksztalcalo. to chyba oczywiste, ze jesli maszyna ma przenosic duze obciazenia to spoiny powinny byc mocne czyli dlugie, grube i dobrze wtopione - wowczas wyzarzania uniknac sie nie da, chyba, ze ma to byc masyzna do malodokaldnych robot.
natomiast nie umiem sobie wyobrazic niby co (i po co) mialoby byc w takiej maszynie hartowane. przeciez sruby i prowadnice sa elemnatmi handlowymi, utwardzonymi przez producenta.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#38

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 27 wrz 2007, 03:17

walter, gdzie wyczytales ze facet jest po harwardzie? naprawde watpie aby wacet po harwardzie marnowal czas na cos takiego. pisales ze maszyna zostala wyposazona w serwa, na stronie ciagle zdjecia krokowek i driverow gecko, czyzby facet sam stracil zapal do uaktualniania swojego dziela?
temat tej maszyny o ile dobrze pamietam byl juz poruszany na forum, dlatego proponuje powrot do tematu pierwotnego, znacznie ciekawszego. walter powiedz cos wiecej na temat swojego projektu.
POZDRAWIAM


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#39

Post napisał: ARGUS » 27 wrz 2007, 08:59

Jestem "ZA"
syntetyczny granit i sposób odlewania
proporcje i skład mieszaniny
zagęszczanie , wibrowanie, to o wiele ciekawszy temat niż ta akurat maszynka
dołączam się do prośby :grin:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#40

Post napisał: Leoo » 27 wrz 2007, 12:18

Przytłacza mnie matematyka ziaren.
Biorę wagę kuchenną (mam cyfrową) i słoik po drzemie. Taruję i wsypuję, na równo z krawędzią słoika najgrubszy wypełniacz (żwirek). Zapisuję wagę. Znowu taruję, teraz słoik wypełniam piaskiem, wibruję a kiedy więcej nie wchodzi zapisuję wagę. Taruję kolejny raz i wsypuję najdrobniejszy wypełniacz. Przez szkło słoika widać stopień wypełnienia. W ten sposób ustaliłem proporcje wagowe wypełniaczy, do których mam dostęp. Bez mikroskopu, obliczeń i bez "pudła". Oczywiście składniki są wysuszone na kość. Metalowa puszka po dużej farbie, kuchenka gazowa i włączony wyciąg. U mnie zadziałało.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”