Dotarła suwmiarka 200mm.

Zdjęcie trochę kiepskie, ale może kogoś zainspiruje.
Mocowanie na śruby M3, za podkładki dystansujące posłużyły nakrętki M4.
Zasadniczo listwa powinna być ze 3mm niżej, ale trzeba by obudowę wyświetlacza przycinać.
Wszelkie ingerencje w konstrukcję suwmiarki chciałem jednak ograniczyć do minimum, bo chwila nieuwagi i 70zł do kosza ...
Co ciekawe, suwmiarka jest za krótka.
Nie dużo, bo z 5mm, ale jest kłopot.
Trzeba stół przesunąć do oporu w lewo i montować listwę wysuniętą do maksymalnego możliwego położenia.
Ja zrobiłem odwrotnie i opór mam na listwie, zamiast na obudowie łożysk śruby pociągowej, co grozi uszkodzeniem wyświetlacza.
Inną ciekawostką jest chińska stal "stainless hardened".
Słyszałem o hartowaniu powierzchniowym, ale tutaj jest na odwrót, z wierzchu szło ładnie, a nie mogłem się przebić przez rdzeń.
Wiertło HSS stępiłem, a VHM połamałem ...
Połamańca podostrzyłem na diamentowej tarczy i jakoś się udało.
Listwę ustawiałem poziomo na czujnik zegarowy, wyświetlacz jest celowo przykręcony na jedną śrubę jak najdalej od listwy, żeby się nic nie klinowało.
Całość sprawdzałem czujnikiem zegarowym - jeździłem w tą i z powrotem, oba pokazywały idealnie to samo.
Z pozostałymi dwiema osiami będzie gorzej, bo nie wiadomo gdzie je przykręcić ...
.