Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 368
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrażarka drutowa na LinuxCNC
Sprawdzałem zakres przy jednej kulce wyjechanej z obu stron. A to nie powinno mieć wpływu na pracę.
Ale kulki to wymienię jak znajdę. Nie widziałeś gdzieś 1/2 cala ?
Niby są na alledrogo tylko wolałbym pewniejsze jakościowo.
Dodane 5 minuty 27 sekundy:
W FŁT widzę mają.
Ale kulki to wymienię jak znajdę. Nie widziałeś gdzieś 1/2 cala ?
Niby są na alledrogo tylko wolałbym pewniejsze jakościowo.
Dodane 5 minuty 27 sekundy:
W FŁT widzę mają.
-
- Posty w temacie: 66
Re: Elektrodrażarka drutowa na LinuxCNC
Ok, żeby było ok to potrzebna jest małe zaokrąglenie krawędzi prowadnicy żeby kulka nie chciała stawiać oporu przy wjeżdżaniu w prowadnicę, bo może to zostawić ślad na ciętym materiale.
No i wypadałoby przerobić te listwy mosiężne tak żeby kulki z nich nie wypadały.
Kupiłem kiedyś szlifierkę narzędziową, wszystko było ok poza tym że w końcowych położeniach stołu opadał on o 4 setki, a działo się to tylko przy ostatnich 30-40mm, reszta ruchu była idealnie.
Okazało się że poprzedni właściciel (albo jeszcze wcześniejszy) wyciągnął po kulce na końcu z każdej strony, żeby zwiększyć zakres ruchu.
Kulki około 20mm, średnicy i odstępy podobnie. Taki tam przypadek.
Tu tego efektu nie będzie bo kulki są naprężone w pryzmach (chyba że zostawisz prowadnice bez naprężenia), w szlifierce stół leżał swobodnie i dlatego opadał.
No i wypadałoby przerobić te listwy mosiężne tak żeby kulki z nich nie wypadały.
Kupiłem kiedyś szlifierkę narzędziową, wszystko było ok poza tym że w końcowych położeniach stołu opadał on o 4 setki, a działo się to tylko przy ostatnich 30-40mm, reszta ruchu była idealnie.
Okazało się że poprzedni właściciel (albo jeszcze wcześniejszy) wyciągnął po kulce na końcu z każdej strony, żeby zwiększyć zakres ruchu.
Kulki około 20mm, średnicy i odstępy podobnie. Taki tam przypadek.
Tu tego efektu nie będzie bo kulki są naprężone w pryzmach (chyba że zostawisz prowadnice bez naprężenia), w szlifierce stół leżał swobodnie i dlatego opadał.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 368
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrażarka drutowa na LinuxCNC
Nie ma tu strachu, testowo wyjeżdzałem pod trzecią kulkę i nie opada a na tym max-ie zrobi się kiedyś albo i nie.
Mam gdzie większe robić ale awaryjnie ...
Dodane 1 godzina 29 minuty 16 sekundy:
Mam jeszcze pewna wątpliwość
Na końcach tych prowadnic nie powinny być jakieś ograniczniki ?
Te gwinty M5 chyba po coś były ?

Mam gdzie większe robić ale awaryjnie ...
Dodane 1 godzina 29 minuty 16 sekundy:
Mam jeszcze pewna wątpliwość

Na końcach tych prowadnic nie powinny być jakieś ograniczniki ?
Te gwinty M5 chyba po coś były ?

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 368
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrażarka drutowa na LinuxCNC
Nie wiem czy były czy nie ale jak takie dokręcę to pewnie nie zaszkodzi.


-
- Posty w temacie: 66
Re: Elektrodrażarka drutowa na LinuxCNC
Chowają się obydwie w zależności od tego w którą stronę stół jedzie 
Ogranicznik może być, ale musi być odsunięty od końca żeby powiększyć skok osi, jak przykrecisz po prostu blaszkę to wydoli na styk te 150mm.

Ogranicznik może być, ale musi być odsunięty od końca żeby powiększyć skok osi, jak przykrecisz po prostu blaszkę to wydoli na styk te 150mm.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 368
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Elektrodrażarka drutowa na LinuxCNC
Na "styk" daje 160 mm. Jak widać wyciąłem po 20 mm czyli łącznie da 200 i zabezpieczy koszyk z kulkami przed wysunięciem.
-
- Posty w temacie: 66
Re: Elektrodrażarka drutowa na LinuxCNC
tuxcnc pisze:Pomiędzy kulkami i prowadnicą występuje poślizg
W skrajnym przypadku kiedy prowadnica jest źle wyregulowana.
To jest prowadnica toczna, kulki się TOCZĄ i tylko wtedy pracuje to prawidłowo i lekko.
Prowadnice takie są w mikroskopach pomiarowych czy w szlifierkach* i jakoś nic nie wylatuje. Szlifierka to dziesiątki i setki tysięcy ruchów.
W mojej chince od roku jeździ ta prowadnica i nic się nie wysuwa. U kamara już kilka dobrych lat.
*To jeden z wielu typów prowadnic jakie w szlifierkach można spotkać.
Dodane 1 minuta 33 sekundy:
kamar pisze:Jak widać wyciąłem po 20 mm
Szkoda tylko że nie zrobiłeś z rowkiem, tak żeby przy okazji zabezpieczyło kulki przed wypadaniem z tego mosiężnego koszyka.