Zakup narzędzi pomiarowych...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Zakładając że nie używany to wszystko wskazuje na to że smar się zestarzał i ciężko chodzi. Dwie krople np. Wd 40 na trzpień i powinno być ok. Mikrometr może wymagać regulacji, zdejmij pokrętło i dokręć lub popuść nakrętkę na korpusie aż uzyskasz odpowiedni pomiar wg trzpienia wzorcowego. Takie rzeczy często się zdarzają w leżakach magazynowych bo środki smarne były marnej jakości i starzejąc się zasychały lub bardzo mocno gęstniały wręcz zaklejając to co miało być smarowane. Duża ilość Wd 40 ( do tego tylko się nadaje) dość dobrze wymyje to stare badziewie.
Tagi:
-
- Posty w temacie: 4
Czas ma swoje prawa. To zjawisko normalne.Nikt produkując takie narzędzie nie zakładał ,że będzie latami nieużywane.ALZ pisze: środki smarne były marnej jakości i starzejąc się zasychały lub bardzo mocno gęstniały wręcz zaklejając to co miało być smarowane. .
Mikrometr umyj w benzynie ekstrakcyjnej i nasmaruj wrzecionko olejem kostnym( stosowanym w mechanice precyzyjnej do smarowania mechanizmów).To taki olej ,który ma tę zaletę,że nie spływa ,Ma jednak tę wadę, iż jako olej organiczny starzeje się.Olej możesz kupić w sklepie z częściami do maszyn do szycia.
-
- Posty w temacie: 4
Wykręcasz do końca wrzecionko i masz dwie części. Wrzeciono z bębnem i sprzęgłem i kabłąk z tuleją. Myjesz obie smarujesz i skręcasz. Regulujesz ewentualnie nakrętkę na tulei gwintowanej ,aby skasować luz i jednocześnie nie spowodować blokowania wrzeciona przy pokręcaniu sprzęgiełkiem. Bęben też można oddzielić od wrzeciona. Trzeba, albo poluzować sprzęgło i trzymając za bęben puknąć w nie drewnem ,lub gumowym młotkiem. W innych wersjach trzeba odkręcic pokrywę z tyłu mikrometru i kluczem inbusowym poluzować wkręt blokujący. Tuleja da się zsunąć z bębna.
Wygląda tak.
Jeśli chodzi o czujniki, to najsolidniejsze to Chińskie ,,Links".Klękajcie Narody- to czujnik tak solidny,że na 3 pokolenia wystarczy. Nie dorównują mu Japońskie ,Szwajcarskie, Niemieckie,a nawet Radzieckie KI. Polskie Premet ,to badziewie ciosane siekierą.clipper7 pisze:Rozumiem, że chodzi o czujniki zegarowe. Warto kupić polskie lub niemieckie, ale tylko nowe (leżaki), w pudełkach i z ew. wyposażeniem (najczęściej są to wymienne końcówki i mocowania). To delikatne przyrządy i zakup używanych jest ryzykowny. Ceny nie są zaporowe. Podobno całkiem dobre są ruskie. Unikałbym skośnookich.mapeciontko pisze:nie posiadam informacji na temat jakie wybrać czujniki
Wygląda tak.
- Załączniki
-
- bez tytułu2.JPG (15.98 KiB) Przejrzano 4780 razy
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 28 kwie 2011, 02:45
- Lokalizacja: 3city
Witam Panie(?) i Panów 
Ośmielę podpiąć się pod temat. Również planuję zakup suwmiarki, również jak większość nieobytych począłem rozglądać się za elektronicznymi cudami za 30 PLN. Ten cały Internet szybko wybił mi to z głowy
Ale do rzeczy.
Jeden z użytkowników napisał
W związku, że zależy mi na dokładności deklarowanej 0,02 począłem szukać dalej, znalazłem suwmiarkę TĄ suwmiarkę Jonnesway, jednak za dużo w sieci nie znalazłem informacji na temat samych przyrządów pomiarowych tego producenta. Miał ktoś z Was styczność z tym?
Może przy okazji spytam, ta deklarowana wartość 0,02 (oczywiście zdaję sobie sprawę o niedokładności) przy suwmiarce z noniuszem jest warta uwagi czy nie brnąć w tą stronę i ambicjami
pozostać przy 0,05? Obserwuję również licytację mitutoyo, ale jakoś... wolę chyba mierzyć "analogowo". 
Dziękuję za uwagę,
spać nie mogę,
pozdrawiam.

Ośmielę podpiąć się pod temat. Również planuję zakup suwmiarki, również jak większość nieobytych począłem rozglądać się za elektronicznymi cudami za 30 PLN. Ten cały Internet szybko wybił mi to z głowy

Jeden z użytkowników napisał
- w takim razie czy TA firma handluje podróbkami? Już miałem chrapkę na jedną z nich (MAUa, MAUb lub MAUd), ale teraz zwątpiłem.mkpl58 pisze:Jeśli chodzi o VISa to już nie ma tej firmy
W związku, że zależy mi na dokładności deklarowanej 0,02 począłem szukać dalej, znalazłem suwmiarkę TĄ suwmiarkę Jonnesway, jednak za dużo w sieci nie znalazłem informacji na temat samych przyrządów pomiarowych tego producenta. Miał ktoś z Was styczność z tym?
Może przy okazji spytam, ta deklarowana wartość 0,02 (oczywiście zdaję sobie sprawę o niedokładności) przy suwmiarce z noniuszem jest warta uwagi czy nie brnąć w tą stronę i ambicjami


Dziękuję za uwagę,
spać nie mogę,
pozdrawiam.