"zero" na uchwycie tokarkim

[pabloid]

A tulejki to zupełnie inna sprawa i jak słusznie Kolega Clipper zauważył nie zawsze można z nich korzystać Do swojej tokarki mam głowicę do tulejek porządną Ortlieb wraz z kompletem kilkudziesięciu tulejek, ale po pierwsze mozna toczyć tylko z pręta do średnicy 20mm, a po drugie jak ognia unikam zdejmowania tarczy zabierakowej z wrzeciona, żeby zamocować głowicę do tulejek. Także jedno drugiego -czyli uchwyt tulejek i na odwrót - nie zastąpi... zaś uchwyt taki z regulacją to kosztuje tyle co moja tokarka Trzoszkę przerost formy nad treścią, to już lepiej czteroszczękowy z niezależnym ustawianiem szczęk, bo można wszystko wycentrować a jest bardziej wszechstronny. Notabene musze się zaopatrzyć w taki- 125mm tylko nic godnego (= nie chińskiego) się nie trafia Jakby ktos coś miał to chętnie...

[clipper7]

musze się zaopatrzyć w taki- 125mm tylko nic godnego (= nie chińskiego) się nie trafia

Ja mam Fuerdę, nie narzekam (stosuję od czasu do czasu). Trójszczękowy mam Bisona.

jak ognia unikam zdejmowania tarczy zabierakowej z wrzeciona, żeby zamocować głowicę do tulejek

Stosuję uchwyt do ER 32 na stożku wrzeciona, zdejmuję tylko uchwyt, tarcza zostaje.

[RomanJ4]

Też mam Fuerdę 125 z niezależnymi szczękami i niczego sobie.
A drzwi nie wyważamy, tylko staramy się uświadomić niektórym kolegom, spanikowanym tym co pokazuje czujnik, że to nic strasznego i da się z tym żyć.

[BYDGOST]

Najczęściej jest tak, że gdy po włożeniu detalu do uchwytu, na oko nie widać bicia, to uznajemy, że tak może być. W przypadku ostrych wymagań sięgamy po czujnik.

[pabloid]

Stosuję uchwyt do ER 32 na stożku wrzeciona, zdejmuję tylko uchwyt, tarcza zostaje.

Ja mam niestety końcówkę wrzeciona starego typu z gwintem taką jak na zdjęciu poniżej (no może bardziej błyszczącą ):


No i uchwyt do tulejek mocuje się po zdjęciu tarczy, bo jest przystosowany do nakręcania na wrzeciono tak jak i tarcza zabierakowa...

[clipper7]

Nie jest ważne, co na zewnątrz, ważne co wewnątrz. Twoje wrzeciono nie ma stożka w otworze ? Jeżeli ma, to możesz stosować coś takiego:

Oczywiście, tracisz przelotowość wrzeciona, max. Φ jest rzędu 20 mm, ale bicie dużo mniejsze niż w uchwycie. Możesz też stosować po stronie konika.

[pabloid]

Wrzeciono ma oczywiście stożek- MK3. Taki uchwyt jak do frezów ma poważne ograniczenie- jest nieprzelotowy i płyciutki. Ja mam głowicę taką:



A tulejki :

[RomanJ4]

Koledze przydałoby się coś takiego

do nieokrągłych



Fikuśna kaseta do tulejek

różne typy tulejek

warto obejrzeć http://www.micro-machine-shop.com/table_of_contents.htm

[clipper7]

uchwyt jak do frezów ma poważne ograniczenie- jest nieprzelotowy i płyciutki

Niestety, tak. Trochę głębsze są tulejki MK 3, ale są drogie i przeważnie w zakresie 2-16 mm. I też nie są przelotowe.

[pabloid]

Do Kolegi RomanJ4 - Właśnie coś obmyślam w stylu wysuwanej z szafy kasety A na razie oczyszczone i nasmarowane trzymam w pudle, ale znależć wymiar to grzebanie jak w ulęgałkach jak mawiała moja Babcia No i niepotrzebne dotykanie paluchami- mam wilgoć w warsztacie i problem z ujarzmieniem korozji