
Goście w miarę spoko robią maszyny, ale żaden z nich nigdy na nich nie pracował

tak, że musiałem ich przekonać, że coś nie gra

wyfrezowany na maszynce za 1/5 ich ceny z napędem na zwykłych krokówkach i chińskimi śrubami
przyjeli do wiadomości, że mam rację

Winne były śruby napędowe o standardowych parametrach - po prostu miały niewielki luz -
gdy zaparłeś się o oś to na czujniku było widać, że można ją przesunąć...
Pomogło wymienienie śrub na wyższej klasy ze wstępnym naprężeniem.
Przyznam, że stanęli na wysokości zadania i wzięli to na klatę

Wózki w krzyżaku na naprężone wymieniłem już na swój koszt, w dodatku dałem po 6szt
zamiast 4szt

I to był drugi moment gdy jakość powierzchni po obróbce widocznie się poprawiła.
Każdy luz w konstrukcji czy napędzie da Ci taką porąbaną powierzchnie - czy to luz liniowy ze śrub
z luzami, czy przekoszenia z wózków czy drgania ze źle zestrojonych serw...
Wymień śruby na nowe, naprężone i daj znać co się stało

q