Projekt małego plotera frezującego

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#101

Post napisał: kak » 03 maja 2011, 20:20

Nie próbowalem nigdy sprezyny ale ona z rózna sila moze je odpychac. Ja odpycham moje od siebie srubkami i mozna srube kompletnie zablokowac jak sie za mocno napnie. W pewnym momencie jak przekrece srubke moze 5 - 10 stopni wiecej to machina nie ruszy. Jak za malo to bedzie luz.



Tagi:


Autor tematu
grze
Posty w temacie: 51

#102

Post napisał: grze » 03 maja 2011, 22:04

Tak sobie myślę że w osi X będzie bardzo trudne dojście do obudowy aby poluzować śrubę ..


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#103

Post napisał: habit_m_ » 03 maja 2011, 23:02

Ja z kasowaniem luzu poradziłem sobie tak:

Napisałem do gościa na allegro co robi nakrętki z poliamidu, aby mi nakrętki zrobił z mojego tworzywa rezotexu jego gwintownikiem. gość mi zrobił gwintownikem nakrętki w rezoteksie (wytoczył również, ja mu wysłałem półfabrykaty kostki cięte), bezluzowe w tolerancji h7 i są super. Rezotex o wiele bardziej się nadaje na takie nakrętki niż poliamid, w przemyśle używa się rezotexu. Fakt śmierdzi przy obróbce ale jest 100 % lepszy na łożyska i nakrętki ślizgowe. A jak komuś jest za mało to się go gotuje w oleju maszynowym i już zawsze wydziela olej przy nagrzaniu w czasie pracy. Poliamid się wtedy zaciera. Ja mam stopki pod maszynę z poliamidu i na nakrętki to on się nienadaje, nagrzewa się strasznie i wtedy blokuje śrubę. Rezotex jest najlepszy. Gość mi wytoczył z 6 nakrętek, mam tego rezotexu w półfabrykatach jeszcze mnóstwo jak ktoś chce to mogę odstąpić.

maciek


maciek

[ Dodano: 2011-05-03, 23:05 ]
http://www.centrum-tworzyw.pl/tekstolit ... ax-textit/


Autor tematu
grze
Posty w temacie: 51

#104

Post napisał: grze » 08 maja 2011, 18:04

To poproszę o konstruktywną krytykę, uwzględniając że jest to mój pierwszy projekt plotera, wiedza czerpana w dużej mierze z forum.
Konstrukcja aluminiowa, silniki 3,1 Nm, wałki fi 20, śruba tr 16x4
Chciałbym obrabiać tym aluminium ..a może stal?
Załączniki
plo.jpg
plo.jpg (59.34 KiB) Przejrzano 763 razy
plo1.jpg
plo1.jpg (34.53 KiB) Przejrzano 760 razy
plo2.jpg
plo2.jpg (24.88 KiB) Przejrzano 765 razy
plo3.jpg
plo3.jpg (24.78 KiB) Przejrzano 759 razy

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#105

Post napisał: bartuss1 » 08 maja 2011, 19:06

o stali to raczej zapomnij, to jest zbyt wiotkie
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#106

Post napisał: tuxcnc » 08 maja 2011, 19:36

grze pisze:To poproszę o konstruktywną krytykę
Zetkę na wiszących wałkach robi się inaczej.
podpora-łożysko-------(skok)-------podpora-łożysko-------(skok)------podpora.
Jest dużo sztywniej.
Brama musi być na takiej wysokości, żeby się obrabiany detal pod nią zmieścił.
Wrzeciono nie musi w dolnej pozycji dotykać stołu, wystarczy że frez dosięgnie.
A ze skokiem zetki nie przesadzaj, bo jak zrobisz duże ramię, to wrzeciono zacznie tańczyć i i tak nic nie wystrugasz.

Poza tym to zrobiłeś dość typową konstrukcję i nie ma powodu żeby nie działało.

.


olepiotr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 108
Rejestracja: 14 lip 2008, 17:13
Lokalizacja: Tarnów/Dania-Lyngby

#107

Post napisał: olepiotr » 08 maja 2011, 19:50

grze pisze:To poproszę o konstruktywną krytykę, uwzględniając że jest to mój pierwszy projekt plotera, wiedza czerpana w dużej mierze z forum.
Konstrukcja aluminiowa, silniki 3,1 Nm, wałki fi 20, śruba tr 16x4
Chciałbym obrabiać tym aluminium ..a może stal?
Jeśli myślisz o metalach kolorowych to zapomnij o kasowaniu luzu sprężynami. Sam się o tym przekonałem. Choć chwilowo mam założone sprężyny to zmienie napewno na kasowanie śrubkami takie jak miałem wcześniej. Sklejka, MDF, panele podłogowe wychodzą ładnie ale już coś z metali kolorowych to widać jakieś "niedojechanie"(choć nie zawsze). No i tak jak kolega kak napisał, to trzeba się ze śrubkami pomęczyć. Za mocno to maszyna stoi, za słabo to tak jakby nie było. No i co jakiś czas trzeba zerknąć czy wszystko tam gra. No ale to mój przypadek i niekoniecznie może być tak w innej maszynie. Życze powodzenia :)

Pozdrawiam
Piotrek

[ Dodano: 2011-05-08, 20:00 ]
Aha i Z-etka do porawki.

Jak kolega Leoo pisał w moim temacie:
Konfiguracja osi Z jest do poprawki.
Co prawda zapewnia duży skok ale jej umieszczenie grubo poniżej dolnego wałka bramy realnie skraca zakres roboczy.
Na fotce kolegi situ jest korzystniejszy sposób rozwiązania osi Z, tzn. nieruchome łożyska wałków.
Na moim przykładzie :P
Tak było
Obrazek
Tak jest
Obrazek

Pozdrawiam
Piotrek
I ja coś próbuje :) http://www.cnc.info.pl/topics60/frezark ... t11705.htm

Całe życie samouk :D

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#108

Post napisał: tuxcnc » 08 maja 2011, 21:27

Tak jak pisałem, sztywność zetki można poprawić podpierając wałki w połowie długości.
Sama zmiana ruchomych łożysk na ruchome wałki nic nie daje, bo to ten sam układ, tylko odwrotnie przykręcony.

Swoją drogą to ruchome wałki w zetce to fajna sprawa, bo można uzyskać dużą zwartość konstrukcji.
Tylko sztywne to będzie jak wałki będą grube, czyli ciężkie ...

.


olepiotr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 108
Rejestracja: 14 lip 2008, 17:13
Lokalizacja: Tarnów/Dania-Lyngby

#109

Post napisał: olepiotr » 08 maja 2011, 22:01

W sytuacji jak na pierwszym zdjęciu kolegi grze gdy Z-etka jest u samej góry to przejeżdzając stołem w lewo i gdy będzie wysoki detal do obróbki to wtedy ten detal zawadzi o dół Z-etki
Wybaczcie jakość. Paintem robiłem :P

Obrazek

Troche to ogranicza czyż nie? W odwrotnej sytuacji "dół" Z-etki podnosi się gdy podnosi się wrzeciono.
Swoją drogą to ruchome wałki w zetce to fajna sprawa, bo można uzyskać dużą zwartość konstrukcji.
Tylko sztywne to będzie jak wałki będą grube, czyli ciężkie ...
W Z-etce zostawiłem wałki fi 16,3mm i nic się złego nie dzieje :P

Pozdrawiam
Piotrek
I ja coś próbuje :) http://www.cnc.info.pl/topics60/frezark ... t11705.htm

Całe życie samouk :D


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#110

Post napisał: Dudi1203 » 08 maja 2011, 22:28

Troche bym zwęził rozstaw prowadnic stołu.
A co do "za wysokiej zetki" - kwestia przeznaczenia maszynki. Ja z racji tego czym sie zajmuje garażowo dość często powiększam otwory na cylindry w silnikach i do tego przydaje się wysoka zetka i mała przystawka do maszynki do montażu wrzeciona na leżąco. Kłade podkładke pod silnik, przykrecam bokiem do stołu i wykorzystuje cale 200mm skoku zetki w ten sposób.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”