TUM-25 B
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: TUM-25 B
To nie wygląda na zespawanie podstawy z szufladą, tylko na spawanie samej szuflady. Wydaje się, że obracanie imaka na skali powinno działać. Bardziej niepokojący jest ten otwór po dźwigniach do zmiany prędkości obrotowej wrzeciona
i co się za tym kryje.
Pokaż co tam jest pod tą pokrywą, bo nie wiadomo dokładnie co tam zostało i w jakim jest stanie, Kupisz dźwignie, a może pod pokrywą jest coś urwane i nie da się ich przykręcić, więc może lepiej odrazu dorobić coś co by miało szansę działać poprawnie? A masz pewność, że reduktor jest w pełni sprawny?
i co się za tym kryje.
norekfm pisze:I tu pierwsza prośba, czy ktoś dysponuje rysunkami, zdjęciami tych dwóch elementów - najbardziej zależało by mi na rysunkach dźwigni reduktora bo będę je w stanie dorobić. Druga rzecz to pokrętło + chyba przekładnia suportu - tam wystaje mi tylko kawałek śruby + wnioskuję że było tam jakieś przełożenie zębate ze względu na to że mocowanie + stożek do ewentualnej skali nie są w osi śruby tylko z boku.
Pokaż co tam jest pod tą pokrywą, bo nie wiadomo dokładnie co tam zostało i w jakim jest stanie, Kupisz dźwignie, a może pod pokrywą jest coś urwane i nie da się ich przykręcić, więc może lepiej odrazu dorobić coś co by miało szansę działać poprawnie? A masz pewność, że reduktor jest w pełni sprawny?
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 16 paź 2012, 21:35
- Lokalizacja: Gliwice
Re: TUM-25 B
Witam
Tak może rzeczywiście źle się wyraziłem - zespawana (a raczej posmarkana) jest sama szuflada - po zeszlifowaniu tych smarków już ją oswobodziłem . Natomiast zastanawia mnie czy było tam samo pokrętło czy też dwa koła zębate + pokrętło - tak jak napisałem w pierwszym poście.
CO do reduktora to jest jak najbardziej sprawny, biegi można przełączać "prętem" przesuwając wystające z niego wodziki. Całość chodzi gładko i cicho nawet na najwyższych obrotach więc wnioskuje że jest w niezłym stanie. Natomiast chciałbym odbudować oryginalny mechanizm zmiany biegów a nie grzebać prętem w bebechach tokarki.
DTR'kę do niej mam i to oryginalną papierową, niestety nie ma w niej rysunków tych dźwigni ani sterowania szuflady.
Tą z chomika też już ściągnąłem ale nie zdążyłem przejrzeć całej
Tak może rzeczywiście źle się wyraziłem - zespawana (a raczej posmarkana) jest sama szuflada - po zeszlifowaniu tych smarków już ją oswobodziłem . Natomiast zastanawia mnie czy było tam samo pokrętło czy też dwa koła zębate + pokrętło - tak jak napisałem w pierwszym poście.
CO do reduktora to jest jak najbardziej sprawny, biegi można przełączać "prętem" przesuwając wystające z niego wodziki. Całość chodzi gładko i cicho nawet na najwyższych obrotach więc wnioskuje że jest w niezłym stanie. Natomiast chciałbym odbudować oryginalny mechanizm zmiany biegów a nie grzebać prętem w bebechach tokarki.
DTR'kę do niej mam i to oryginalną papierową, niestety nie ma w niej rysunków tych dźwigni ani sterowania szuflady.
Tą z chomika też już ściągnąłem ale nie zdążyłem przejrzeć całej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: TUM-25 B
Mi się wydaje, że dźwignie można dorabiać dopasowując elementy do tego co jest, a więc w taki sposób aby to działało poprawnie. Potrzebne są takie detale które do istniejących "wupustków przełączanych prętem" potrafią przenieść siłę przełączenia z dźwigni i wcale nie muszą wyglądać jak fabryczne. W tych DTR-kach nie ma rysunków technicznych a co gorsze nie ma wymiarów wszystkich elementów na podstawie których można by wykonać detal identyvczny z fabrycznym, więc pozostaje własny pomysł i wykonanie. Jeśli chodzi o sanki to nie widziałem w nich żadnych kół zębatych, więc raczej tylko pokrętło by trzeba tam dorobić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2269
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: TUM-25 B
W sankach narzędziowych są dwa koła zębate, dzisiaj specjalnie się nachyliłem żeby zobaczyć te kółka.pioterek pisze: Jeśli chodzi o sanki to nie widziałem w nich żadnych kół zębatych, więc raczej tylko pokrętło by trzeba tam dorobić