Frezarko-wiertarka HK25

[RomanJ4]

jak można wzmocnić/usztywnić kolumnę takiej frezarki może kolega poczytać, tu jest o pomiarach, modyfikacjach tego typu frezarki, przerobieniu mocowania głowicy do kolumny na 3 śruby i innych, więc warto cały przejrzeć)
https://www.chipmaker.ru/topic/126278/?page=20
(https://www.chipmaker.ru/topic/126278/)

[Avalyah]

Gdyby to był jedyny problem tej frezarki to może i bym się za to zabrał ale niestety tak dobrze nie ma. Także zamiast poprawiać to ustawiłem ją tak, że swoje zadanie spełnia, a kiedyś jak będą fundusze to się kupi coś normalnego.

[RomanJ4]

A z takich doraźnych ale niskobudżetowych usprawnień to możesz usztywnić kolumnę w prosty sposób przez dodanie zastrzałów/strun z np niezbyt szerokiego sztywnego płaskownika. Wystarczy tył wierzchołka kolumny połączyć zastrzałami z poziomą sztywną belką(ceownikiem, profilem zamkniętym, itp), przykręconą poziomo do podstawy kolumny przedłużając śruby ją mocujące. Utworzy to trójkąt który w jednej chociaż płaszczyźnie znacząco ją usztywni. Nie będzie to pięknie, ale na pewno praktyczne.

[Pirat]

Widziałem skuteczniejsze usztywnienie kolumny. Dół frezarki przykręcony do solidnej podstawy, a góra kolumny przykręcona za pośrednictwem fest kształtownika prosto do ściany.

[Avalyah]

U mnie frezarka luzem na stole stoi, co jej zapewne nie pomaga. Najchętniej bym zlecił wykonanie jakiejś spawanej/skręcanej podstawy, może właśnie i wtedy z tyłu jakiś solidny ceownik zrobić i potem do niego kolumnę przymocować. Ale nie mam żadnego projektu, jak taki stół powinien wyglądać, żeby w ogóle kogoś zapytać o wykonanie tego.

[RomanJ4]

A popatrz może na ten. Pospawany jest z tanich profili zamkniętych(do dostania w składach budowlanych, składach wyrobów hutniczych, itp)

tworzących sztywną klatkę pokrytą blachą ≠0,75mm przykręcaną do ramy blachowkrętami samowiercącymi, ma kółka do ewentualnego przesuwania + wibroizolatory na wystawionych dla polepszenia stabilności łapach, spawaną z blachy ≠2mm wannę z antywibracyjnymi dylatującymi ewentualne niewielkie zwichrowanie(po spawaniu) górnej płaszczyzny podstawy, ułatwiające sprzątanie podkładkami(klockami) z twardego impregnowanego drewna.

Uzupełnieniem jest własnoręcznie wykonana szuflada z wysuwaną wewnętrzną płytą na frezy i inne narzędzia i pólka na cięższe przyrządy(imadło, podzielnica..) oraz pompkę chłodziwa, które dodatkowo powiększają masę podstawy polepszając jej własności antywibracyjne i stabilność. Przykręcona poprzez gumowe podkładki nakrętek szpilek do takiej podstawy frezarka na pewno nieco się usztywniła.


Oczywiście można zrobić ją wg własnego autorskiego projektu..
stelaz-stol-pod-frezarke-t97260.html
stelaz-stol-pod-frezarke-t97260.html

[escaflowne]

Jarek nie ma 380 mm. Jest 229mm przy maksymalnie podniesionym wrzecionie, przed chwilą mierzyłem.

Ktoś z Was wie jakie tam idą łożyska we wrzecionie? W DTR jest że dwa takie same 32005. Ale na amerykańskich forach piszą że 32005x i 32007x. Z tego co widzę to raczej na forach mają rację i to dolne jest 32007. Przy obrotach powyżej 1000 grzeją się dosyć mocno, wiec się zastanawiam nad wymianą na Timkena albo Koyo.

[Jarek.p]

Dzięki za pomiar. Ale mierzyłeś od stołu do czego? Do dolnego końca uchwytu Morsa, czy do jakiejś oprawki/uchwytu wiertarskiego? Bo kurcze, 23cm to maleńko i w tym momencie moje plany zakupu by trochę pod znakiem zapytania stawały...

[escaflowne]

Pomyłka! Powinno być 329mm. Od powierzchni stołu do dolnego końca uchwytu morsa. Nie jest, wiec tak źle, chociaż i tak to maleństwo.

[Jarek.p]

Też mało, ale przynajmniej nie brzmi beznadziejnie. Nic, muszę się zastanowić, czy od razu zrobić ten Z-flip skoro i tak ją muszę rozebrać do wstawienia na postument, czy może sobie jednak dać spokój z tą maszynka i szukać innej.