dlaczego nie listwy zębate?

[lenherd]

Może ktoś ma doświadczenia z listwami zębatymi?
Czy można powiedzieć że są lepsze niż śruby trapezowe?
U mnie obok jest pracownia reklamy i tam pomyka wielko formatowy ploter
z profili alu i właśnie na listwach zębatych ostatnio coś nam frezowali w mdf’ie i nawet miało to wymiary zgodne z rys z corela.( setek nie sprawdzałem )
Za przemawia cena ,łatwość montażu (bardzo uproszczona w stosunku do śrub) , i szybkość pracy.

Jednak coś nie widzę żeby było to rozwiązanie popularne w amatorskich maszynkach i zastanawiam się dlaczego.
Widziałem raz na targach ploter wielki spawany i skręcany z rozbudowaną głowicą (zapylał w mdf’ie aż miło, 18mm w jednym przejściu frezował na wylot) i był właśnie na listwach tylko jakichś innych zębatka zęby miała jakoś po skosie i listwa też.

[bartuss1]

uzebienie skosne pozwala zlikwidować luzy miedzyzebne, a przy zębach prostych mozna stosowac korekcję, zaleznie od modułu - sruby są dokładniejsze ze względu na podzielnośc kroków przez skok sruby, w listwach trzeba brać moduł i ilośc zebów, podziałkę i liczbę pi - i tu ilośc kroków jest mniejsza stąd róznica w ilosci kroków na jednostkę - przy mikrokroku np 1/8 na srubie o skoku 4 mm można uzyskac np 400 kroków a na listwie w zalezności od srednicy koła czyli ilosci zebów i liczba kroków nie przekracza 100 na obrót.
kiedyś robilem ploter termiczny na pasach zebatych z kołami zebatymi pasowymi - liczba kroków na 1 mm wynosiła 33.
przy listwach dobre sa serwa, a to koszta.

[Kołchoz]

Czy listwy zębate nie są samohamowne? (tak sądze ale wole sie spytać)

[bartuss1]

e ?
samohamowna moze być przekładnia slimakowa, a listwa to listwa, polóż kolo zebate na listwie i ją podnieś, jak kolo nie zjedzie to znaczy ze jest samohamowność
przez samohamownośc mozna rozumieć wspólprace pary czegoś tam czyli przekładnię, element przekładni nijak nie jest samohamowny, no chyba ze bedziesz go ciagnął po betonie zębami do dołu - tak czy siak mamy tu wspólprace listwa - beton hehe

[Kołchoz]

Wystarczało napisać że nie są samohamowne. Nie każdy zna słownictwo.

[bartuss1]

a potrzeba slownictwa do samohamowności ?

[lenherd]

A może macie jakieś ciekawe linki do maszynek z takim rozwiązaniem?

[Piotr Rakowski]

Większość dużych maszyn firmy AXYZ (kanadyjskiej) pracuje na listwach zębatych w osiach X i Y. Żeby tak bardziej obrazowo, a mniej technicznie, widząc, że niektórzy koledzy sobie ze słownictwem nie radzą, podsumuję: napęd na listwach zębatych wymagać będzie zawsze przekładni edukcyjnej w celu zwiększnia precyzji ruchu w danej osi. Najczęściej firmy stosują przekładnie planetarne, ale można poradzić sobie zwykłym napędem pasowym z np. dwukrotnym przełożeniem (każdy redukujący np 1:4) i zastosować małą zębatkę napędową.

Link do tej firmy: www.axyz.com

[qqaz]

,łatwość montażu (bardzo uproszczona w stosunku do śrub)

Jak porównamy konieczność zachowania jednakowego luzu na całej drodze to się okaże, że śruba z nakrętką jest technologicznie jest łatwiejsza. Panowie pomijają fakt że między listwą a kołem zębatym tolerancja położenia , jaka by nie była, jest sumą odchyłek grubości zebatki, błedu jej osadzenia , błędu posadowienia prowadnicy i samej prowadnicy z wózkiem, bicia wałka i bicia wieńca koła zębatego. Jak to wszystko zawęzić do oczekiwanego luzu międzyzębnego który decyduje o dokładności pozycjonowania wózka to wychodzi że łatwiej śrubą. Listwa tak, ale nie na tym forum gdzie każdy budowniczy zaczyna swą przygodę od fascynacji rozdzielczością na poziomie 0.5um .Przy listwie trzeba się pogodzić z realnymi luzami ( dokładnością pozycjonowania) rzadu 0,15 - 0.25mm. A wtedy witaj świecie z dużymi mocami i wielką dynamiką

[Piotr Rakowski]

Kol. qqaz - nie staraj się zniechęcić autora wątku - to wszystko nie jest takie straszne, ani trudne. A w przypadku naprawdę długiego stołu - wręcz jedyne możliwe do zastosowania.