Na dzień dobry krótka historyjka...
Tokarka zakupiona od kolegi z forum. Kompletna mechanika plus troszkę osprzętu - bez sterowania...
Z danych technicznych:
- średnica toczenia max wg. instrukcji 420mm
- średnica toczenia nad suportem niby 350mm ale wydaje się ciut mniej
- długość toczenia 750mm (z tym uchwytem wydaje się, że ciut mniej)
- silnik główny nówka sztuka z falownikiem Leroy Somer 7,5kW 3F
- imak narzędziowy automat 4 noże plus 4 wiertła/wytaczaki (8 pozycji w sumie) pneumatyczno-elektryczny
- uchwyt HOWA 200mm (w rzeczywistości 210mm) 3 szczękowy, pneumatyczny z wymiennymi szczękami górnymi (z 15 kompletów)
- cylinder pneumatyczny HOWA 5,5bar bez przelotu
- koń pneumatyczny
- pełna zabudowa plus szafa na plecach
- układ smarowania centralnego elektryczny z opcją pracy ręcznej
Jeśli o czymś zapomniałem to dopiszę niżej
W razie czego pytać Sterowanie w drodze od skośnookich także o tym będzie szerzej jak dojdzie
Z grubsza - sterownik autonomiczny 2 osiowy z odczytem enkodera wrzeciona i do kompletu serwa 1.5kW z hamulcem (X) oraz 2kW bez hamulca (Z). W opcji również podwójna pętla na liniałach ale to plan na daleką przyszłość...SPOILER: Niżej pojawią się zdjęcia ale pozwolicie, że będę doklejał w nowych postach - jak piszę tasiemca i są zdjęcia to forum lubi się wykrzaczyć przy zasysaniu zdjęć i cała praca idzie w ...
Oczywiście rady / krytyka mile widziane - oby konstruktywna
Dodane 4 minuty 14 sekundy:
Dzień pierwszy zaraz po zdjęciu z paki
Dodane 4 minuty 23 sekundy:
Muszę jej jakąś miłą damską nazwę wymyśleć bo bardzo chętnie już w miejscu docelowym rozebrała się do negliżu
Jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda bez blach to mniej więcej tak:
Dodane 5 minuty 5 sekundy:
I trochę bardziej szczegółowo:
Na start uchwyt:
Właśnie jest w trakcie testów - już drugi dzień trzyma tulejkę w szczękach i nie chce puścić
A tylko 4bary ręcznie nabiłem w przewód Do testu założone szczęki uniwersalne twarde...Dodane 7 minuty 20 sekundy:
Silnik główny...
Leroy Somer z wbudowanym falownikiem i zewnętrznym panelem sterującym.
Do testów podpięty na szybko. Działa bardzo fajnie. Jedynym mankamentem jest trochę piszczący dzwięk przy niskich prędkościach. Udało się go skutecznie zniwelować podnosząc częstotliwość przełączania. Jeszcze nie do końca opanowałem ustawienia. Np przy zmniejszeniu obrotów często wyrzuca błąd prądu DC ale pewnie to opanuję jak wezmę się za konfigurację docelową. Być może będzie potrzeba dołożenia rezystora hamowania bo inercja układu jest dość spora...
Dodane 15 minuty 25 sekundy:
Łoże w ładnym stanie bez widocznych śladów zużycia. Suport idzie równo od końca do końca - bez zacięć. Jest drobny luz na śrubie Z - odrobinę skorygowałem na nakrętce ale do poprawy jak już będzie jedził na serwie bo aktualnie ciężko tym operować ręcznie. Sam suport waży z pół tony
Łożyska podpór wymienione bo stare były ciut zmielone 
Z boku suportu zaczepiona pompa centralnego smarowania ze zbiornikiem i rozdzielaczem. Sprawdziłem opcję ręczną - działa
Śruba X, widoczne miejsce na serwo (130mm wejdzie bez bólu). Łożyska czekają na wymianę (tak na w razie W). Koła pasowe na obu śrubach calowe 24z. Przełożenie na obu śrubach będzie 1:1
Teoretycznie w maksie 25m/min ale przy inercji tego suportu to niewykonalne 
Na koniec najciekawsze
8 pozycyjna swastyka rodem z Japonii 
Może coś przeprojektuję bo wizualnie - jest słabo. Mnie nie przeszkadza
Dodane 7 minuty 52 sekundy:
Konia widać na pierwszym zdjęciu negliżu ale dla osób zainteresowanych mam zagadkę
W dolnym okienku konia jest coś takiego
Ja wiem co to i do czego służy - a wy? Pierwsza poprawna odpowiedz wygrywa 
PS - Nie zwracajcie uwagi na stan farby i resztki wiórów / masy uszczelniającej czy zalania olejowego. Jak skończę ją czyścić i pomaluję będzie piękna
Nie mam jeszcze pomysłu - czy zrobić pulpit po lewej od drzwi obracany (jak w oryginale) czy dorobić pulpit do drzwi i na nim panel, albo suwany rónolegle do drzwi (wtedy może być z dowolnej strony - jak woli operator), albo opcja która najmniej mi się podoba czyli wędka z góry...
