Nie widziałem ale jeszcze sprawdzę oby tak było.
Teraz sobie przypomniałem że tuleja dystansowa między łożyskiem z zębatkami jest luźna zatem blokowanie jest ewidentnie na zębakach. Dodatkowo gdyby tam był seger to nie blokował by zsunięcia małych zębatek nie ten kierunek.
Tokarka TSS150 duży problem.
-
tristar0
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Tokarka TSS150 duży problem.
Pomimo że te tokarki wyglądają tak samo to w zależności jaki części montażowe były dostępne taki zakładano więc różnią się śrubkami czy zamiast segerór były też pierścienie sprężyste lub śruby robaczkowe z przecięciem pod wkrętak płaski .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
zatronik1
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 83
- Rejestracja: 09 lip 2004, 00:45
- Lokalizacja: opolskie
Re: Tokarka TSS150 duży problem.
Ten wałek oglądałem pewnie więcej niż 100 razy nie widzę nic co mogło by blokować a opieram przecież na ostatniej zębatce.
Jeżeli kolega ma ten wałek wymontowany przypadkiem to proszę o fotkę.
Jeżeli kolega ma ten wałek wymontowany przypadkiem to proszę o fotkę.
-
tristar0
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Tokarka TSS150 duży problem.
to jaki masz problem z wybiciem wałka ? , jedyny jaki mi się narzuca to kółko uszkodziło wielowypust i stoi wiec bez młotka ani ruszzatronik1 pisze:żadnych segerów itp. na wałku g nie ma
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
tristar0
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Tokarka TSS150 duży problem.
tego z reguły nie da się popsuć ,ale jak już to mam leży i kwiczy bo chyba chciał na złom a tu jest szansa że komuś się przydazatronik1 pisze: takiego wałka chyba nikt mi nie dorob
Dodane 8 minuty 26 sekundy:
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
zatronik1
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 83
- Rejestracja: 09 lip 2004, 00:45
- Lokalizacja: opolskie
Re: Tokarka TSS150 duży problem.
HURA sukces zdemontowałem ten nieszczęsny wałek. Ostatecznie okazało się że jednak przyczyną była młotkowa metoda demontażu prawego łożyska . Użyłem odpowiedniej kamerki aby obejrzeć ten niedostępny koniec. Był rozklepany jak grzybek wprawdzie to wyjmowanie robiłem pod namową pomocnika doświadczonego mechanika remontu maszyn ale to słabe usprawiedliwienie. Użyłem do wypychania ulepszanej śruby M14 i przedłużanej nakrętki. Poszło ciężko ale poszło. Serdecznie dziękuję Kolegom za kibicowanie i merytoryczne i pomocne wypowiedzi. Tematu nie zamykam na razie jako że jeszcze do wyjęcia druga uszkodzona zębatka. Te zębatki będę w stanie sobie dorobić na swojej tokarce. Jedna z nich ta już wyjęta ma wewnątrz wieloklin tego nie zrobię ale już proszę Kolegów którzy mogą to zrobić o jakąś ofertę na PW.
