Stalowa przekładnia ślimakowa
Re: Stalowa przekładnia ślimakowa
W tym przypadku, to niemożliwe ze względów wytrzymałościowych.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 lis 2020, 06:17
Re: Stalowa przekładnia ślimakowa
Ciekawe czy firma która bada twardości i materiały wystawi stosowny papier jeśli wykonany nowy podzespół okaże się odbiegać od oryginału, bo jeśli tak by się okazało sprawa prawdopodnobnie by musiała trafić do sądu bo nie chodzi o przysłowiowe kalesony a o pare ładnych tysięcy.
Dodane 10 minuty 38 sekundy:
A może tu na forum jest ktoś z woj. mazowieckiego, kto zechciał by przywrócić ruchomość mojej przekładni... lub ocenił co tak naprawdę nie zagrało...
Dodane 10 minuty 38 sekundy:
A może tu na forum jest ktoś z woj. mazowieckiego, kto zechciał by przywrócić ruchomość mojej przekładni... lub ocenił co tak naprawdę nie zagrało...
-
- Posty w temacie: 9
Re: Stalowa przekładnia ślimakowa
Raczej bez problemu wystawi czy to Politechnika czy IMP, to część ich działalności usługowej.
Telefon w dłoń i będziesz wiedział.
W mojej ocenie trzeba zacząć od sprawdzenia twardości, może wystarczy reklamacja do wykonawcy. Pytanie co z reklamacją, jak dasz przekładnie komuś do "przywracania ruchomości", a wykonawca przekładni będzie później twierdził że np. została przy tym zeszlifowana warstwa nawęglona (czyli najtwardsza). Będziesz się kopał z koniem, czy tak było czy nie?
Telefon w dłoń i będziesz wiedział.
W mojej ocenie trzeba zacząć od sprawdzenia twardości, może wystarczy reklamacja do wykonawcy. Pytanie co z reklamacją, jak dasz przekładnie komuś do "przywracania ruchomości", a wykonawca przekładni będzie później twierdził że np. została przy tym zeszlifowana warstwa nawęglona (czyli najtwardsza). Będziesz się kopał z koniem, czy tak było czy nie?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 lis 2020, 06:17
Re: Stalowa przekładnia ślimakowa
Witam ponownie po długiej zimowej przerwie w tym wątku, dopiero gdy całkiem ustąpiły mrozy mogłem wrócić do naprawy przekładni.
Rezultat jest dość nieoczekiwany choć w sumie prozaiczny. Wystarczyło użyć oryginalnego smaru od producenta i przekladnia pracuje na starych podzespołach , pozostało jeszcze sprawdzić nowe podzespoły z oryginalnym smarem ale to już na spokojnie.. nikt kto przez ponad rok ze mną rozmawiał w temacie przekładni nie postawił by na to że chodzi o smar.. jednak polska technologia jeszcze w murzyńskiej chacie.
Rezultat jest dość nieoczekiwany choć w sumie prozaiczny. Wystarczyło użyć oryginalnego smaru od producenta i przekladnia pracuje na starych podzespołach , pozostało jeszcze sprawdzić nowe podzespoły z oryginalnym smarem ale to już na spokojnie.. nikt kto przez ponad rok ze mną rozmawiał w temacie przekładni nie postawił by na to że chodzi o smar.. jednak polska technologia jeszcze w murzyńskiej chacie.
Re: Stalowa przekładnia ślimakowa
Zawsze warto zajrzeć na forum.Jak nie dadzą konkretnego rozwiązania, to przynajmniej zasugerują.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Stalowa przekładnia ślimakowa
Druga strona tematu:kamiluncio pisze: ↑15 kwie 2021, 11:05nikt kto przez ponad rok ze mną rozmawiał w temacie przekładni nie postawił by na to że chodzi o smar..
Dalej nie chce mi się szukać.
Więc widocznie po prostu olewałeś te wypowiedzi, że teraz nie pamiętasz że takie były.