Spawanie tig aluminium - Problem
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1693
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Spawałem białą, szarą i złotą i jest ok. nie mam jakichś szczególnych uwag czy spostrzeżeń. Piszę o czerwonej i zielonej bo czerwona jest najbardziej popularna w sklepach a zielona ponoć do aluminium. Zielona jest dość kiepską elektrodą bo ma małą obciążalność a i początek zajarzenia jest niestabilny. Generalnie elektrody z metalami ziem rzadkich są dobre i mogą zastępować z powodzeniem te z torem. Ja się nad niebieską zastanawiam (więcej lantanu niż w złotej). Torowe są ok do DC kwestia szkodliwego pyłu dla większych prądów w AC raczej nie ze względu na kulfony (ale jak widać na filmiku szara i złota jeszcze szybciej łapią kulfony).
Według tego co piszą poniżej biała jest bardzo dobra do aluminium w AC.
Z podanej wcześniej strony:
Cyrkonowe
(Kod Kolor: biały)
Elektrody wolframowe cyrkonowe (EWZr-1 wg klasyfikacji AWS) składają się z minimum 99,10 procent wolframu i 0,15 do 0,40 procent cyrkonu i nazywane są cyrkonowe. Elektroda wolframowa cyrkonowa tworzy bardzo stabilny łuk i odporny na wyrzucanie wolframu. Są idealne do spawania AC, ponieważ zachowują kulisty kształt końcówki i posiada wysoką odporność na zanieczyszczenia. Obciążalność prądowa jest równa lub większa niż 2% elektrod torowanych. W żadnym wypadku elektrody cyrkonowe nie są zalecane do spawania DC.
Według tego co piszą poniżej biała jest bardzo dobra do aluminium w AC.
Z podanej wcześniej strony:
Cyrkonowe
(Kod Kolor: biały)
Elektrody wolframowe cyrkonowe (EWZr-1 wg klasyfikacji AWS) składają się z minimum 99,10 procent wolframu i 0,15 do 0,40 procent cyrkonu i nazywane są cyrkonowe. Elektroda wolframowa cyrkonowa tworzy bardzo stabilny łuk i odporny na wyrzucanie wolframu. Są idealne do spawania AC, ponieważ zachowują kulisty kształt końcówki i posiada wysoką odporność na zanieczyszczenia. Obciążalność prądowa jest równa lub większa niż 2% elektrod torowanych. W żadnym wypadku elektrody cyrkonowe nie są zalecane do spawania DC.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1693
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 14:33
- Lokalizacja: Olsztyn
A propos zapadania materiału ponagrzaniu. Swego czasu (mimo informacji że aluminium i jego pochodnych nie spawa się prądem DC) znalazłem szyld klamki "aluminiowej" bodajże produkcji AXA i spróbowałem. Metal miał wymiary około 240mmX40-50mm powierzchnia anodowana i gruby na około 3 może 4mm. Efekt był taki, że grzałem go dość długo przy około 100A (połowa zakresu na NTW tig 200) i nie było efektu, żadnego. Po ustawieniu spawarki na 3/4 zakresu około 150-160A i dość długim grzaniu w promieniu około 30mm od umiejscowienia łuku materiał nagle zapadł się pod swoim ciężarem, roztopił się.Cubson94 pisze:Witam nie miałem jak kupić elektrody czerwonej ale sprawdzałem to co napisaliście prąd na pewno się zmienia i chyba próbowałem na jakimś dziwnym materiale bo przy małym prądzie jak grzeje to na materiale robi się jak by bąbel a jak dałem 200 A i grzałem to materiał po prostu się zapadł zrobił się chyba tak mocno plastyczny że się odkształcił od swojego ciężaru. Próbowałem na innym materiale i jest jak by jeziorko tylko że robi się purchel jak by materiał się gotował o co chodzi ?
Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że "lokalnie" tj. w miejscu gdzie materiał stopił się przekroczona została pojemność cieplna i zdolność do odprowadzenia dostarczanej energii tego stopu z którego poddany testom szyld został wykonany.
[ Dodano: 2015-04-19, 13:26 ]
W moich pierwszych eksperymentach ze spawaniem aluminium zauważyłem, że kropla na podawanym drucie robi się kiedy materiał jest niedogrzany i/lub kiedy palnik jest trzymany pod niewłaściwym kątem tj. za bardzo pochylony i cały rozgrzany gaz trafia na podawany drut.
Mogę się oczywiście mylić ponieważ w temacie TIG'a jestem nowicjuszem.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 24
- Rejestracja: 14 sty 2016, 20:37
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
oak102 pisze:A propos zapadania materiału ponagrzaniu. Swego czasu (mimo informacji że aluminium i jego pochodnych nie spawa się prądem DC) znalazłem szyld klamki "aluminiowej" bodajże produkcji AXA i spróbowałem. Metal miał wymiary około 240mmX40-50mm powierzchnia anodowana i gruby na około 3 może 4mm. Efekt był taki, że grzałem go dość długo przy około 100A (połowa zakresu na NTW tig 200) i nie było efektu, żadnego. Po ustawieniu spawarki na 3/4 zakresu około 150-160A i dość długim grzaniu w promieniu około 30mm od umiejscowienia łuku materiał nagle zapadł się pod swoim ciężarem, roztopił się.Cubson94 pisze:Witam nie miałem jak kupić elektrody czerwonej ale sprawdzałem to co napisaliście prąd na pewno się zmienia i chyba próbowałem na jakimś dziwnym materiale bo przy małym prądzie jak grzeje to na materiale robi się jak by bąbel a jak dałem 200 A i grzałem to materiał po prostu się zapadł zrobił się chyba tak mocno plastyczny że się odkształcił od swojego ciężaru. Próbowałem na innym materiale i jest jak by jeziorko tylko że robi się purchel jak by materiał się gotował o co chodzi ?
Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że "lokalnie" tj. w miejscu gdzie materiał stopił się przekroczona została pojemność cieplna i zdolność do odprowadzenia dostarczanej energii tego stopu z którego poddany testom szyld został wykonany.
[ Dodano: 2015-04-19, 13:26 ]
W moich pierwszych eksperymentach ze spawaniem aluminium zauważyłem, że kropla na podawanym drucie robi się kiedy materiał jest niedogrzany i/lub kiedy palnik jest trzymany pod niewłaściwym kątem tj. za bardzo pochylony i cały rozgrzany gaz trafia na podawany drut.
Mogę się oczywiście mylić ponieważ w temacie TIG'a jestem nowicjuszem.
Dobrze to robisz. Ustaw maszynę na opadanie wtedy się klei. W ręce sam to zobaczysz.
Arkadiusz
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 lis 2020, 22:04
Re: Spawanie tig aluminium - Problem
Witam. Wiem, że temat poruszany już dawno (zapoznałem się z nim wczoraj) i z niedowierzaniem czytałem o podrzuconym problemie. Również zadziwiała mnie dyskusja i duże zainteresowanie forumowiczów, z których komentarzy dało się wywnioskować, że większość z nich to profesjonaliści. Sam z doskoku coś spawam w aluminium i stali. To powoduje, że najpierw marnuje czas na przypomnienie zasad i szybki trening a potem usiłuje nie popsuć do końca. Nigdy nie zdarzyło mi się że jakieś aluminium nie dało się stopić. Wręcz bywało odwrotnie. Czytając o problemie kolegi cubsona nie mogłem pojąć w czym tkwi problem. Aktualnie uzbrajam łódkę z alu w jakieś wędkarskie wyposażenie. Wszystko szło poprawnie do momentu próby przyspawana kątowniczka grubości 4mm do zewnętrznej strony burty wykonanej z płaskiej blachy alu gr 3mm o nieznanym mi skladzie. Posiadam spawarkę WelderFantasy MINI JET TIG 200 AC/DC. Po wykonaniu
wszystkich niezbędnych czynności pozwalających na prawidłowe spawanie (zrobiłem wszystko co poruszone było przez znawców tematu w dyskusji) okazało się że topi się jedynie wspomniany kątowniczek. Drut, który topił się idealnie kompletnie nie przywierał do powierzchni blachy. Za to prawidłowo łączył się z kątowniczkiem. Powierzchnia blachy robiła się srebrzysto satynowa. Kombinowałem ze wszystkimi możliwymi ustawieniami i dopiero po podniesieniu amperów na maxa czyli do wartości 200 coś zaczęło się łączyć, ale bardzo długo czekałem na moment stopienia blachy. Element przyspawałem bardzo przegrzewając blachę i tworząc nadmierną spoinę. Następnie po ponownym włączeniu spawarki zobaczyłem, że zgubiłem parametry ostatniego spawania, ponieważ nie zapisałem ich w pamięci urządzenia i musiałem je od nowa ustawić. Jednak w trakcie zmieniłem również przebieg fali. Do tej pory spawałem na fali o zaokrąglonym przebiegu (i gdzieś czytałem, że ten przebieg jest najlepszy do spawania alu) teraz spróbowałem na przebiegu kwadratowym a następnie na kwadratowym jednak o zaokraglaglonych "kantach" wykresu sinusoidy. Okazało się że powierzchnia blachy natychmiast (nadal na 200 amperach) się topi- nie jakoś gwałtownie ale wyraźnie tworzy się jeziorko i kropla drutu natychmiast jest do niego wchłaniana. Nie zgłębiałem tematu na innych stronach www i nie wiem czy temat był poruszany. Wrzuciłem tą sytuację ponieważ może ktoś wykorzysta te informacje. Pozdrawiam.
wszystkich niezbędnych czynności pozwalających na prawidłowe spawanie (zrobiłem wszystko co poruszone było przez znawców tematu w dyskusji) okazało się że topi się jedynie wspomniany kątowniczek. Drut, który topił się idealnie kompletnie nie przywierał do powierzchni blachy. Za to prawidłowo łączył się z kątowniczkiem. Powierzchnia blachy robiła się srebrzysto satynowa. Kombinowałem ze wszystkimi możliwymi ustawieniami i dopiero po podniesieniu amperów na maxa czyli do wartości 200 coś zaczęło się łączyć, ale bardzo długo czekałem na moment stopienia blachy. Element przyspawałem bardzo przegrzewając blachę i tworząc nadmierną spoinę. Następnie po ponownym włączeniu spawarki zobaczyłem, że zgubiłem parametry ostatniego spawania, ponieważ nie zapisałem ich w pamięci urządzenia i musiałem je od nowa ustawić. Jednak w trakcie zmieniłem również przebieg fali. Do tej pory spawałem na fali o zaokrąglonym przebiegu (i gdzieś czytałem, że ten przebieg jest najlepszy do spawania alu) teraz spróbowałem na przebiegu kwadratowym a następnie na kwadratowym jednak o zaokraglaglonych "kantach" wykresu sinusoidy. Okazało się że powierzchnia blachy natychmiast (nadal na 200 amperach) się topi- nie jakoś gwałtownie ale wyraźnie tworzy się jeziorko i kropla drutu natychmiast jest do niego wchłaniana. Nie zgłębiałem tematu na innych stronach www i nie wiem czy temat był poruszany. Wrzuciłem tą sytuację ponieważ może ktoś wykorzysta te informacje. Pozdrawiam.